Prywatnosc pojecie obce?To, ze sie nie ma nic do ukrycia nie oznacza od razu, ze trzeba dawac pelny dostep. Dotyczy nie tylko partnera/partnerki, ale tez np. panstwa
Może naiwne pytanie, ale dlaczego dziewczyna miałaby zaglądać do mojego telefonu? Jak dziewczyna ma mnie szpiegować to lepiej niech sobie znajdzie inną ofiarę bo na szpiegowaniu się nie skończy. Szkoda życia na zadawanie się z taką.
a kiedy łapie za Twój telefon bo akurat jest pod ręką a chce sprawdzić tylko coś w googlach albo bo ja wiem, cokolwiek. Jeśli masz coś do ukrycia to pewnie zaczniesz się stresować.
W Twojej maleńkiej główce się nie mieści że można nie chcieć pokazywać innych rzeczy niż własna zdrada. Np rozmowy z przyjaciółmi o ich wstydliwych problemach. To jak narzekasz na swoją dziewczynę/żonę kumplowi, albo jak kumple narzekają na swoje połówki. Ja z żoną prócz wspólnych znajomych mamy również swoich przyjaciół z którymi ta druga osoba nie ma tak dobrego kontaktu, i może nie chce żeby wiedział o tym ktoś jeszcze.
Nie mam problemu gdy, żona bierze mój telefon, bo jest bliżej i chce sprawdzić jakiś przepis, albo ustawić host. Ale do głowy by mi nie przyszło czytanie jej wiadomości i podobnie jej moich.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
24 września 2020 o 10:13
jak sprawdza, to znaczy, że nie ufa lub ma podejrzenia... jak nie ufa, to i tak jesteś dupkiem...
swoją drogą, to ogólnie jest durne, takie sprawdzanie, bo jak ktoś chce zdradzić lub zdradza to nie będzie takich informacji trzymał w telefonie to raz, dwa - jak już poprzednicy pisali - to nie jest ok takie sprawdzanie telefonu, po trzecie - możesz tam znaleźć "dziwne" filmiki i się zacząć zastanawiać co jest nie tak, a to po prostu tzw. męski świat ;p
Albo masz drugi telefon
Bo pamiętasz żeby filmiki z karłami shemale dobrze zaszyfrować...
Prywatnosc pojecie obce?To, ze sie nie ma nic do ukrycia nie oznacza od razu, ze trzeba dawac pelny dostep. Dotyczy nie tylko partnera/partnerki, ale tez np. panstwa
Może naiwne pytanie, ale dlaczego dziewczyna miałaby zaglądać do mojego telefonu? Jak dziewczyna ma mnie szpiegować to lepiej niech sobie znajdzie inną ofiarę bo na szpiegowaniu się nie skończy. Szkoda życia na zadawanie się z taką.
a kiedy łapie za Twój telefon bo akurat jest pod ręką a chce sprawdzić tylko coś w googlach albo bo ja wiem, cokolwiek. Jeśli masz coś do ukrycia to pewnie zaczniesz się stresować.
W Twojej maleńkiej główce się nie mieści że można nie chcieć pokazywać innych rzeczy niż własna zdrada. Np rozmowy z przyjaciółmi o ich wstydliwych problemach. To jak narzekasz na swoją dziewczynę/żonę kumplowi, albo jak kumple narzekają na swoje połówki. Ja z żoną prócz wspólnych znajomych mamy również swoich przyjaciół z którymi ta druga osoba nie ma tak dobrego kontaktu, i może nie chce żeby wiedział o tym ktoś jeszcze.
Nie mam problemu gdy, żona bierze mój telefon, bo jest bliżej i chce sprawdzić jakiś przepis, albo ustawić host. Ale do głowy by mi nie przyszło czytanie jej wiadomości i podobnie jej moich.
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 24 września 2020 o 10:13
Uwaga feministk!!!i- temat dotyczy także Was :)
jak sprawdza, to znaczy, że nie ufa lub ma podejrzenia... jak nie ufa, to i tak jesteś dupkiem...
swoją drogą, to ogólnie jest durne, takie sprawdzanie, bo jak ktoś chce zdradzić lub zdradza to nie będzie takich informacji trzymał w telefonie to raz, dwa - jak już poprzednicy pisali - to nie jest ok takie sprawdzanie telefonu, po trzecie - możesz tam znaleźć "dziwne" filmiki i się zacząć zastanawiać co jest nie tak, a to po prostu tzw. męski świat ;p