Z tego co wiem o seniorach, to zwykle robią zakupy właśnie wtedy, gdy mają na to czas. Zupełnie tak samo jak ta reszta świata, która jest przekonana o swojej wyjątkowości.
@ban__ czyli ze względu na emeryturę robią to cały czas- potwierdzają to obserwacje pod marketami w czasie ostatniego lockdownu gdzie staruszki ledwo ze sklepu wrócili i już stali spowrotem i tak niemal codziennie blokowali kolejki często nic nie kupując (to było jedyne miejsce gdzie mogli łazić jak im przychodnie zamknęli), a jeszcze tak Cię zbluzgali, gdy wszedłeś do pustego sklepu w ich godzinach i musieli poczekać za tobą całe kilka sekund, że aż szacunku do starszych mnie oduczyli, przez co te godziny seniora uważam za największą głupotę.
@Hazik
Wiele osób w wieku 60+ jest wciąż aktywnych zawodowo. Poza tym też mają swoje obowiązki, do których należy choćby opieka nad wnukami czyli dziećmi swoich dzieci. Zasadniczo, w Twoim wieku zrozumienie tych zależności powinno być oczywiste. Poza tym, Twoja historia wydaje się być lekko koloryzowana.
@ICoTyNaToPowiesz staruszkowie sa jednak tacy sami jak inni ludzie pod wieloma względami, jedni dbają o siebie inni nie, jedni ciągle narzekają inni nie, jedni pracują i prowadzą firmy a inni narzekają że emerytura niska, znam dużo tych pierwszych...
@przyplyw Słowo "staruszek" kojarzy mi się ze schorowaną babinką po 80-tce, a nie z biznesmenem. Godziny dla seniorów dotyczą ludzi od 60-ego roku życia, a ja nie chciałbym żeby za 25 lat nazywano mnie staruszkiem. PS Fajnie że jesteś bardzo towarzyski i rozmowny i że znasz dużo ludzi.
@ICoTyNaToPowiesz znałem 80letniego staruszka który wymiatał nawet absolwentów, zarówno pod względem obsługi komputerów, telefonu, organizerów, nie był w stanie usiedzieć na miejscu, lubił pracować a bezczynność dla niego była karą. Znam też jego całkowite przeciwieństwo wieku... 25 lat. Nie ma reguł, a ten przywilej godzin seniorów jest całkowicie zbędny i nie przyniesie żadnych korzyści - utrudnia tylko życie pozostałym ludziom. PS .. pójdź na cmentarz zobacz ile grobów znajdziesz z ludźmi którzy żyli dłużej niż 80 lat - na palcach jednej ręki przeważnie ich policzysz od jakiegoś czasu obserwuję pod tym kątem cmentarze i jestem przerażony...
Poczytalam sobie dzisiaj o tych "godzinach dla seniorów" i zastanawiam się dlaczego większość komentarzy skierowanych jest przeciwko seniorom. W końcu tą głupotę wymyślili nie oni, tylko nasi "ukochani" rządzący i mam wrażenie że ludzie 60+ wcale nie są z tego zadowoleni. Jako emerytka i właśnie 60+, pracuję i zakupy wolała bym jednak robić PO pracy. Tak że proponuje "pojechać" po tych co to wymyślili.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
11 października 2020 o 1:23
@hek_sa jako osoba pracująca nie wykorzystujesz w sposób, który opisałem powyżej swojej pozycji,niestety ja jako osoba pracująca na trzy zmiany, co zmuszało mnie do zakupów w tych godzinach podczas ostatniego lockdownu dość widziałem by nie uważać seniorów za "pokrzywdzonych", wprost przeciwnie ukazali oni w te dni swoje socjopatyczne zacięcie i postawę roszczeniową połączoną z cynicznym wykorzystywaniem sytuacji do dowalenia sąsiadowi, rodem z czasów słusznie minionych robiąc wszystkim pod górę,miałem nawet miłą pogawędkę z policją w tym czasie zakończoną mandatem, bo mnie babuleńka na policje z okna zgłosiła,bo idąc do pracy wszedłem do całkowicie pustego sklepu po napój, zresztą nie tylko ja bo i sklepowa też.
@Hazik Równie dobrze mogę napisać parę nieprzyjemnych słów o nie-seniorach, bo mnie ( w czasie poprzedniego lockdownu) zdarzyło się usłyszeć sporo nieprzyjemnych uwag na temat "kiedy staruchy powinny robić zakupy". Jak napisałam w poprzednim poście, nie my, staruchy, to wymyśliliśmy, tylko nasi "kochani" politycy. I moim skromnym zdaniem są to tak zwane "ruchy pozorowane" Po pół roku nadal nie mają żadnego planu przeciwdziałania, więc "udawajmy że coś robimy, a przy okazji skłócimy kolejne grupy obywateli".
Swoją drogą wprowadzili to tak bezmyślnie, jak Sasin wybory organizował.
Godziny dla emerytów wiosną zbiegły się z zamknięciem galerii handlowych (było czynne tylko kilka rodzajów sklepów). Teraz w galeriach jest czynne prawie wszystko. Czyli w godz. 10-12 do supermarketu czy drogerii będzie mógł wejść tylko emeryt, ale do innego sklepu w tym samym budynku - już każdy.
@Peppone Najlepsze jest to że wiosną natknąłem się na godziny dla seniorów w sklepie z narzędziami, śrubami etc. Gdzie seniorzy praktycznie w ogóle nie chodzą, a chodzą robotnicy i ludzie prowadzący firmy w czasie swojej dniówki. Mistrzostwo świata. Ciekawe jak jest w Castoramie.
Dlaczego nie ma godzin dla młodych ludzi? Tylko godziny dla moherów... Rząd wprowadza, bo ci ludzie zostali wybrani przez mohery. Przychodnie im zamknęli. Mi zamknęli uczelnię i nie mogłam iść do sklepu. Żeby kupić jedną pieprzoną rzecz musiałam czekać dwie pieprzone godziny.
W marcu kiedy wprowadzono ograniczenia w sklepach ustawiły się przed nimi kilkunasto-kilkudziesięciometrowe kolejki, a jak tylko ograniczenia zniesiono w sklepach znów zrobiło się luźniej to chyba najlepiej pokazuje, że te wszystkie sztuczne regulacje nie mają najmniejszego sensu.
Te godziny są absurdalne z kilku powodów. Po pierwsze bo dotyczą tylko sklepów spożywczych i drogerii. Tak jakby starsi nie chodzili do innych sklepów i tam się nie mogli zarazić. Po drugie.. przecież są maseczki zakładane. Skoro tak, po co im te dodatkowe godziny? Czyżby jednak maseczki nie działały?
Po trzecie, skoro sa godziny tylko dla seniorów. OK, niech będą. I w godzinach 10-12 seniorzy wchodzą do sklepu i tylko w tych godzinach mogą robić zakupy. Godzina 12 wybija, wypad ze sklepu do domu. I tam utrzymywać dystans od innych, młodszych. A teraz będzie tak jak na wiosnę. Ludzie starsi będą chodzić i tak dalej jak im pasuje ,ale przez 2 godziny małe sklepy będą puste. Znam kilku ajentów Żabek i oni się cieszą... Będą mogli przez te dwie godziny na spokojnie przyjąć zamówienia, dostawy, posprzątać sklep, uporządkować towar na półkach lub po prostu postać na zewnątrz i zapalić papierosa.
Wiele osób po 60 r.ż. dalej pracuje więc i tak w miejscu pracy ma kontakt z innymi, również w komunikacji, którą zapewne dostaną się do tego sklepu. Jak już to powinny być godziny dla emerytów ale na zasadzie, że tylko w tych godzinach mogą robić zakupy.
domagam się zatem przepisów by mieli tylko te wyznaczone godziny a za inne dostawali mandaty... niech będzie równowaga... kolejmy debilizm! jak te szmaty (wszędzie) od 10go!
Seniorzy i tak będą robić zakupy przez cały dzień, często by kupić 2 bułki i serek, byle by tylko móc gdzieś iść po coś... z maseczką na gardle bądź na brodzie... Oni już przeżyli swoje życie więc mają wszystko gdzieś... Dziwię się tylko młodym 15-20 lat... Powikłania po koronie nie są fajne... ale chyba są tak PRZEĆPANI, że im wszystko jedno...
Już to było i się nie sprawdziło. Ludzie w różnych branżach robią sobie przerwę między 10-11, idą do sklepu i... Zonk. Godzina dla seniora. Jeszcze żeby ten senior robił zakupy między 10 a 12 to oni już po 7 rano popindalają z siatkami jakby apokalipsa szła. Więc czemu inni nie mogą miedzy 10-12 wejść do sklepu kiedy seniorzy sami o siebie nie dbają. Mało tego sklepy budowlane, czy z narzędziami itp. z godziną dla seniora. Pytam czy ten senior ma taką potrzebę kupowania między 10-12 worka cementu czy tarczy diamentowej do betonu?
Proponuję zrobić godziny dla seniorów w szpitalu, u fryzjera, weterynarza, na poczcie itd. A najlepiej to zamknąc ulice, co by biedni seniorzy nie spotkali przypadkiem nikogo młodego. No i kasjerki-emerytki zatrudnić na te 2h dziennie!
Czy PIS niczego się nie nauczył po ostatnim razie?
Z tego co wiem o seniorach, to zwykle robią zakupy właśnie wtedy, gdy mają na to czas. Zupełnie tak samo jak ta reszta świata, która jest przekonana o swojej wyjątkowości.
@ban__ czyli ze względu na emeryturę robią to cały czas- potwierdzają to obserwacje pod marketami w czasie ostatniego lockdownu gdzie staruszki ledwo ze sklepu wrócili i już stali spowrotem i tak niemal codziennie blokowali kolejki często nic nie kupując (to było jedyne miejsce gdzie mogli łazić jak im przychodnie zamknęli), a jeszcze tak Cię zbluzgali, gdy wszedłeś do pustego sklepu w ich godzinach i musieli poczekać za tobą całe kilka sekund, że aż szacunku do starszych mnie oduczyli, przez co te godziny seniora uważam za największą głupotę.
@Hazik
Wiele osób w wieku 60+ jest wciąż aktywnych zawodowo. Poza tym też mają swoje obowiązki, do których należy choćby opieka nad wnukami czyli dziećmi swoich dzieci. Zasadniczo, w Twoim wieku zrozumienie tych zależności powinno być oczywiste. Poza tym, Twoja historia wydaje się być lekko koloryzowana.
@Hazik Też będziesz kiedyś staruszkiem wiesz o tym? A obecni staruszkowie też mieli kiedyś tyle lat co ty teraz.
@ICoTyNaToPowiesz jak będę taki jak obecni staruszkowie, których spotykam daje Ci pisemna zgodę na zabicie mnie.
@Hazik Po twoich wpisach widać że już w tej chwili nadajesz się do odstrzału.
@ICoTyNaToPowiesz a wiec zapraszam i w tej chwili.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 12 października 2020 o 0:37
@ICoTyNaToPowiesz staruszkowie sa jednak tacy sami jak inni ludzie pod wieloma względami, jedni dbają o siebie inni nie, jedni ciągle narzekają inni nie, jedni pracują i prowadzą firmy a inni narzekają że emerytura niska, znam dużo tych pierwszych...
@przyplyw Słowo "staruszek" kojarzy mi się ze schorowaną babinką po 80-tce, a nie z biznesmenem. Godziny dla seniorów dotyczą ludzi od 60-ego roku życia, a ja nie chciałbym żeby za 25 lat nazywano mnie staruszkiem. PS Fajnie że jesteś bardzo towarzyski i rozmowny i że znasz dużo ludzi.
@ICoTyNaToPowiesz znałem 80letniego staruszka który wymiatał nawet absolwentów, zarówno pod względem obsługi komputerów, telefonu, organizerów, nie był w stanie usiedzieć na miejscu, lubił pracować a bezczynność dla niego była karą. Znam też jego całkowite przeciwieństwo wieku... 25 lat. Nie ma reguł, a ten przywilej godzin seniorów jest całkowicie zbędny i nie przyniesie żadnych korzyści - utrudnia tylko życie pozostałym ludziom. PS .. pójdź na cmentarz zobacz ile grobów znajdziesz z ludźmi którzy żyli dłużej niż 80 lat - na palcach jednej ręki przeważnie ich policzysz od jakiegoś czasu obserwuję pod tym kątem cmentarze i jestem przerażony...
@przyplyw Pomożesz mi wyciągnąć jakieś z wnioski z powyższego bełkotu?:-)
Mało życia im zostało więc wszędzie się spieszą i nigdy nie mają czasu.
Poczytalam sobie dzisiaj o tych "godzinach dla seniorów" i zastanawiam się dlaczego większość komentarzy skierowanych jest przeciwko seniorom. W końcu tą głupotę wymyślili nie oni, tylko nasi "ukochani" rządzący i mam wrażenie że ludzie 60+ wcale nie są z tego zadowoleni. Jako emerytka i właśnie 60+, pracuję i zakupy wolała bym jednak robić PO pracy. Tak że proponuje "pojechać" po tych co to wymyślili.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 11 października 2020 o 1:23
@hek_sa jako osoba pracująca nie wykorzystujesz w sposób, który opisałem powyżej swojej pozycji,niestety ja jako osoba pracująca na trzy zmiany, co zmuszało mnie do zakupów w tych godzinach podczas ostatniego lockdownu dość widziałem by nie uważać seniorów za "pokrzywdzonych", wprost przeciwnie ukazali oni w te dni swoje socjopatyczne zacięcie i postawę roszczeniową połączoną z cynicznym wykorzystywaniem sytuacji do dowalenia sąsiadowi, rodem z czasów słusznie minionych robiąc wszystkim pod górę,miałem nawet miłą pogawędkę z policją w tym czasie zakończoną mandatem, bo mnie babuleńka na policje z okna zgłosiła,bo idąc do pracy wszedłem do całkowicie pustego sklepu po napój, zresztą nie tylko ja bo i sklepowa też.
@Hazik Równie dobrze mogę napisać parę nieprzyjemnych słów o nie-seniorach, bo mnie ( w czasie poprzedniego lockdownu) zdarzyło się usłyszeć sporo nieprzyjemnych uwag na temat "kiedy staruchy powinny robić zakupy". Jak napisałam w poprzednim poście, nie my, staruchy, to wymyśliliśmy, tylko nasi "kochani" politycy. I moim skromnym zdaniem są to tak zwane "ruchy pozorowane" Po pół roku nadal nie mają żadnego planu przeciwdziałania, więc "udawajmy że coś robimy, a przy okazji skłócimy kolejne grupy obywateli".
@hek_sa tu się zgodzę, pojazd po politykach przyda sie nam wszystkim.
@Hazik I tego się trzymajmy, z komsomolskim pozdrowieniem hek_sa ;-))))
@hek_sa szacunek mimo wszystko za obsługę komputera i netu ;)
@przyplyw Kochaaaaanyyy! Ja i na "Odrze" pracowałam! to teraz taki windowsik to pikuś!
PS Mam nadzieję że wiesz co to "Odra""
Swoją drogą wprowadzili to tak bezmyślnie, jak Sasin wybory organizował.
Godziny dla emerytów wiosną zbiegły się z zamknięciem galerii handlowych (było czynne tylko kilka rodzajów sklepów). Teraz w galeriach jest czynne prawie wszystko. Czyli w godz. 10-12 do supermarketu czy drogerii będzie mógł wejść tylko emeryt, ale do innego sklepu w tym samym budynku - już każdy.
@Peppone oczekujesz rozsądnych, logicznych decyzji po "geniuszach" z PIS? No proszę.
@Peppone Najlepsze jest to że wiosną natknąłem się na godziny dla seniorów w sklepie z narzędziami, śrubami etc. Gdzie seniorzy praktycznie w ogóle nie chodzą, a chodzą robotnicy i ludzie prowadzący firmy w czasie swojej dniówki. Mistrzostwo świata. Ciekawe jak jest w Castoramie.
To powiedzcie mi do k… nędzy, kiedy mam robić zakupy mając 61 lat i pracując?
Dlaczego nie ma godzin dla młodych ludzi? Tylko godziny dla moherów... Rząd wprowadza, bo ci ludzie zostali wybrani przez mohery. Przychodnie im zamknęli. Mi zamknęli uczelnię i nie mogłam iść do sklepu. Żeby kupić jedną pieprzoną rzecz musiałam czekać dwie pieprzone godziny.
@DefektMusku666 o swój elektorat trzeba dbać, w końcu to on dopuścił do koryta.
W marcu kiedy wprowadzono ograniczenia w sklepach ustawiły się przed nimi kilkunasto-kilkudziesięciometrowe kolejki, a jak tylko ograniczenia zniesiono w sklepach znów zrobiło się luźniej to chyba najlepiej pokazuje, że te wszystkie sztuczne regulacje nie mają najmniejszego sensu.
Te godziny są absurdalne z kilku powodów. Po pierwsze bo dotyczą tylko sklepów spożywczych i drogerii. Tak jakby starsi nie chodzili do innych sklepów i tam się nie mogli zarazić. Po drugie.. przecież są maseczki zakładane. Skoro tak, po co im te dodatkowe godziny? Czyżby jednak maseczki nie działały?
Po trzecie, skoro sa godziny tylko dla seniorów. OK, niech będą. I w godzinach 10-12 seniorzy wchodzą do sklepu i tylko w tych godzinach mogą robić zakupy. Godzina 12 wybija, wypad ze sklepu do domu. I tam utrzymywać dystans od innych, młodszych. A teraz będzie tak jak na wiosnę. Ludzie starsi będą chodzić i tak dalej jak im pasuje ,ale przez 2 godziny małe sklepy będą puste. Znam kilku ajentów Żabek i oni się cieszą... Będą mogli przez te dwie godziny na spokojnie przyjąć zamówienia, dostawy, posprzątać sklep, uporządkować towar na półkach lub po prostu postać na zewnątrz i zapalić papierosa.
Wiele osób po 60 r.ż. dalej pracuje więc i tak w miejscu pracy ma kontakt z innymi, również w komunikacji, którą zapewne dostaną się do tego sklepu. Jak już to powinny być godziny dla emerytów ale na zasadzie, że tylko w tych godzinach mogą robić zakupy.
Znnowu ból pupy bo seniorzy.... zrobią zakupy, przyjdą bo będą wiedzieli, że nie będą stać w kolejce i będzie ok ;P
domagam się zatem przepisów by mieli tylko te wyznaczone godziny a za inne dostawali mandaty... niech będzie równowaga... kolejmy debilizm! jak te szmaty (wszędzie) od 10go!
Normalnie niech chodzą do sklepów. Po prostu selekcja naturalna , ja na starość też będę miał przeje bane
A jednak Janusze istnieją.
Seniorzy i tak będą robić zakupy przez cały dzień, często by kupić 2 bułki i serek, byle by tylko móc gdzieś iść po coś... z maseczką na gardle bądź na brodzie... Oni już przeżyli swoje życie więc mają wszystko gdzieś... Dziwię się tylko młodym 15-20 lat... Powikłania po koronie nie są fajne... ale chyba są tak PRZEĆPANI, że im wszystko jedno...
Już to było i się nie sprawdziło. Ludzie w różnych branżach robią sobie przerwę między 10-11, idą do sklepu i... Zonk. Godzina dla seniora. Jeszcze żeby ten senior robił zakupy między 10 a 12 to oni już po 7 rano popindalają z siatkami jakby apokalipsa szła. Więc czemu inni nie mogą miedzy 10-12 wejść do sklepu kiedy seniorzy sami o siebie nie dbają. Mało tego sklepy budowlane, czy z narzędziami itp. z godziną dla seniora. Pytam czy ten senior ma taką potrzebę kupowania między 10-12 worka cementu czy tarczy diamentowej do betonu?
tylko dlaczego dopiero od 15 października? czyżby był Tydzień Dobroci i w tym czasie wirus miał wolne?
Proponuję zrobić godziny dla seniorów w szpitalu, u fryzjera, weterynarza, na poczcie itd. A najlepiej to zamknąc ulice, co by biedni seniorzy nie spotkali przypadkiem nikogo młodego. No i kasjerki-emerytki zatrudnić na te 2h dziennie!
Czy PIS niczego się nie nauczył po ostatnim razie?