Niby takie Indie, a w Polsce.... Płynąłem kiedyś kajakiem podkrakowską/krakowską rzekę Prądnik/Białucha. To co tam się dzieje... Mieszkańcy Zielonek i okolicznych miejscowości! Zwracam się głównie do Was, bo tam rzeka, to jedno wielkie wysypisko i ściek! Walnijcie się w łeb siekierą albo innym ciężkim przedmiotem. No jak można z tak ładnej rzeczki zrobić taki syf! W korycie całe worki ze śmieciami, butelki plastikowe na powalonych drzewach robią pływające sterty wysokości 2 metrów. A rzeka śmierdzi jak Wisła w Płocku po awarii Czajki. Albo bardziej. Pies zdechnie... a to do rzeki! Dziura w szambie?... e nieee, ja tak mało wody zużywam, tylko dużo podlewam... Masakra. Zróbcie coś ludzie ze sobą!
Ciekawe co zrobił z tymi workami po zrobieniu fotki
Wrzucił do rzeki:)
@tip71 Zrozumiałe. W końcu przez niego piesi omijając te worki wchodzili na jezdnię ryzykując życiem.
A to my, EUROPEJCZYCY, podobno najbardziej śmiecimy...
Niby takie Indie, a w Polsce.... Płynąłem kiedyś kajakiem podkrakowską/krakowską rzekę Prądnik/Białucha. To co tam się dzieje... Mieszkańcy Zielonek i okolicznych miejscowości! Zwracam się głównie do Was, bo tam rzeka, to jedno wielkie wysypisko i ściek! Walnijcie się w łeb siekierą albo innym ciężkim przedmiotem. No jak można z tak ładnej rzeczki zrobić taki syf! W korycie całe worki ze śmieciami, butelki plastikowe na powalonych drzewach robią pływające sterty wysokości 2 metrów. A rzeka śmierdzi jak Wisła w Płocku po awarii Czajki. Albo bardziej. Pies zdechnie... a to do rzeki! Dziura w szambie?... e nieee, ja tak mało wody zużywam, tylko dużo podlewam... Masakra. Zróbcie coś ludzie ze sobą!
Hindusi to największe brudasy na tym świecie. Syf, syf, syf.