poszedłbym do mieszkania nr 11 i poprosił o pokazanie broni, a co za tym idzie pozwolenia na posiadanie. Jeśli takie pozwolenie lokator posiada, to zgłosiłbym bym do WPA (tego właściwego) udokumentowaną groźbę użycia broni w sposób nie zgodny z przeznaczeniem. Żaden posiadacz broni nie napisałby czegoś takiego, więc wnoszę że napis ten umieścił jakiś cwaniak. Dlatego zapukałbym do mieszkania nr 11 i zapytał "czy jest tu jakiś cwaniak?"
nic nie pomaga na ulotkarzy, na skrzynkach naklejony zakaz wrzucania ulotek itd a i tak co ktorys dzien skrzynki zapchane tym syfem
poszedłbym do mieszkania nr 11 i poprosił o pokazanie broni, a co za tym idzie pozwolenia na posiadanie. Jeśli takie pozwolenie lokator posiada, to zgłosiłbym bym do WPA (tego właściwego) udokumentowaną groźbę użycia broni w sposób nie zgodny z przeznaczeniem. Żaden posiadacz broni nie napisałby czegoś takiego, więc wnoszę że napis ten umieścił jakiś cwaniak. Dlatego zapukałbym do mieszkania nr 11 i zapytał "czy jest tu jakiś cwaniak?"