Co widzę? Kobietę w futrze. To jedno powtarza się w obu przypadkach. Wiek i sposób ustawienia twarzy w przypadku postaci na rysunku, zależy czy skoncentruje się wzrok na górnej czy na dolnej części obrazka. Interpretacja obserwowanego obiektu zmienia się 'skokowo".
O, fajnie wiedzieć, że jestem młoda, tylko dlaczego mój PESEL na to nie wskazuje?
P.S. Muszę być baaardzo młoda, bo starszą kobietę dostrzegłam na obrazku dopiero po kilkuminutowym, intensywnym wpatrywaniu się...
Nie do końca. Jak patrzysz z dołu do góry to młoda kobieta, jak z góry do dołu staruszka. Może facet wymyślił, że młodzi oceniają ludzi patrząc od dołu (nogi, sylwetka, twarz) a starsze osoby od razu analizują twarz?
I zmienna jest też perspektywa, starsza kobieta widziana jest z góry a młodsza z dołu. To też ma znaczenie, z wiekiem i wzrostem przyzwyczajamy się do obserwacji geometrii twarzy pod innym kątem.
Starszą kobiete.
Najpierw młodszą a teraz obie na raz.
Co widzę? Kobietę w futrze. To jedno powtarza się w obu przypadkach. Wiek i sposób ustawienia twarzy w przypadku postaci na rysunku, zależy czy skoncentruje się wzrok na górnej czy na dolnej części obrazka. Interpretacja obserwowanego obiektu zmienia się 'skokowo".
Ja dostrzegałem młoda , a jestem stary, ale po przeczytaniu widzę obie, to chyba jestem stary , który młodzieniaszka udaje
@montaro11 - ja też młodą, a sam do młodych, też raczej, nie należę.
O, fajnie wiedzieć, że jestem młoda, tylko dlaczego mój PESEL na to nie wskazuje?
P.S. Muszę być baaardzo młoda, bo starszą kobietę dostrzegłam na obrazku dopiero po kilkuminutowym, intensywnym wpatrywaniu się...
staruszki za chiny tu nie widzę, patrzyłem minutę, nie ma. mój mózg tego nie procesuje.
młodą z poderżniętym gardłem. Chyba za dużo tv ostatnio oglądam ;)
młodą
5 min się wpatruję i widzę tylko starą babę. Gdzie ta młoda dziewczyna?
Starą babę zobaczyłem dopiero po przeczytaniu opisu.
Ja dostrzegam obrazek, który jest od początku internetu z nami...
Ja widzę tylko staruszkę
Patrzę już 5 minut i nic tu nie widzę. To ze mną czy z wami jest coś nie tak?
Nie do końca. Jak patrzysz z dołu do góry to młoda kobieta, jak z góry do dołu staruszka. Może facet wymyślił, że młodzi oceniają ludzi patrząc od dołu (nogi, sylwetka, twarz) a starsze osoby od razu analizują twarz?
I zmienna jest też perspektywa, starsza kobieta widziana jest z góry a młodsza z dołu. To też ma znaczenie, z wiekiem i wzrostem przyzwyczajamy się do obserwacji geometrii twarzy pod innym kątem.
Urodziłem się w 1964 roku. Długo widziałem młodą kobietę. Trochę wysiłku mnie kosztowało zobaczenie starej baby.
Obie naraz.
Bzdura. To nie ma nic wspólnego z wiekiem. Mieliśmy to na polskim w podstawówce i część klasy widziała młodą, a część starą kobietę.