Nie potrafię blogować, więc napiszę tutaj. Do dorosłych. Szczególnie do milenialsów lat 90. Do pro pandemiowców i pro szczepionkowców. Nie wiecie, co oni robią. Ja zdałem sobie sprawę, gdy wnuczek dorósł do 6 lat. To dziecko nie może świadomie zapamiętać dobrze hymnu Polski. Ma problemy ze świadomym zapamiętaniem prostych, dziecięcych wierszyków. Ale w zabawie, podświadomie doskonale śpiewa piosenki z reklam. Świetnie rozpoznaje produkty na podstawie melodii.
Oni to właśnie przeprowadzają.
Nas, starych i tych po dwudziestce mają w doopie. Im zależy na najmłodszych. My mamy mózgi zaśmiecone sprzecznymi ideologiami. Maluchy są elestyczne i chłonne. Dzisiejszy 6 latek dorośnie ze świadomością, że wisi nad nami ciągłe zagrożenie epidemiologiczne. Wzorem Seksmisji, jak uskyszy "Weź pigułkę" będzie gnało do apteki po suplementy. Nas już może nie będzie. Oni będą żyli na łańcuchu korporacji i konsumpcji. Myślimy, że oni nie skyszą. Bo się bawią klockami. Nie. Oni podświadomie przyswajają jedyną skuszną ideologię. Idź kup. Musisz mieć lepsze, więcej, jesteś tego wart/a. Nowy porządek polega na tym, że za 20 lat nie Ty będziesz wybierał. Bwdziesz kupował to, co Ci każą.
Rozkradanie pieniędzy dziś, wałki na 70 czy 200mln to tylko efekt uboczny celowej polityki koncernów.
Myślicie,że rząd się mota? Że nie potrafi podjąć decyzji? Wprowadzamy albo i nie wprowadzamy? To dobrz przemyślana taktyka dezinformacyjna. Pieniądze rozpkywają się, obywatel zastraszony sprzecznymi informacjami siedzi na doopie. Korporacje odpalają profity za wprowadzanie nowego porządku. Nie działają na Was. Was zastraszają. Że za chwilę umrzecie. Działają na kolejne pokolenie, które widzi tylko maski i wszechobecne zagrożenie. A nawet bajki są obecnie przerywane reklamami.
Nie wiem, czy już Was tak ogłupili czy macie to doopie. Brońcie małych!
Puszczając bajki, czy filmy bez reklam nie usprawiedliwia nikogo. Żyjemy w świecie pustych frazesów i wychowanie najmłodszych jest nie lada wyzwaniem...nie wszyscy dają radę. Nie jest łatwo.
@Ewiar. Załkadam, że jesteś kobietą. Toś inteligentnie pocisnęła. Potwierdzikaś sto procent moich słów.
1. Jak napisałem jestem dziadkiem
2. Nie ja inteligentko wychowujw dziecko. U mnie bywa okazyjnie. Wtedy ćwiczymy.
3. Wychowuje je wjaśnie pokolenie milenialsiw
4. Gdybym oglsdał tv to miałbym sprany mózg
5. Proszę, nie ośmieszaj się. Każdy, kto ma odrobinę rozumu zrozumie mij tekst.
A wy milenialsi potraficie siw jedynie obrazić na słowa prawdy. I tak, twierdzę, że ze swoją postawą jesteś milenialsem. W latach 90 tych wpajano Wam taką ideologię.
@grzymas73. Właśnie dlatego, że w latach 90tych zaczęto wprowadzać manipulacje globalnie. Powinieneś pamiętać jakie w latach 90tych były protesty anty globalistyczne. Ale dzisiejsi milenialsi, największe zagrożenie byli małymi dziećmi. Im wszczepiono zabranie normalnych bajek i wciskano w gkowy kretyńskie bajki azjatyckie. Bez przekazu, bez kadnych rysunków.Oni myślą, że tak myślą. Nie. Im wpojono takie myślenie. Oni powtarzają wzorzec. Oczywiście zakładam, że w nicku jest rok urodzenia.
Zrozumcie, że wasze mózgi w zagrożeniu wbrew Wam wszodzą w rtyb samoobrony. Wy, żyjąc w poczuciu stałego zagrożenia myślicie tylko o tym, czy jutro Wasza firma nie padnie a Wy umrzecie z głodu. Oni, żyjąc z naszych ciężko zarobionych pieniędzy mają czas i wolny umysł na planowanie, co bwdzie za 20 lat. Oni się o jutro nie martwią. Planują a Was trzymają w poczuciu stakego zagrożenia. Jesteśmy w pewnym stopniu jak zwierzęta. W strachu budzą się instynkty przetrwania i martwienia jak dotrwać do jutra. Ciemnego człowieka obezwładnionego chaosem informacyjnym łatwo przełsczyx w tryb bania się o siebie i rodzinę.
@ewmario. ludzie albo czują albo myślą. Nigdy obie rzeczy na raz. Racjonalny umysł jako najpóźniejszy ewolucyjnie włącza się jako ostatni, a wyłącza jako pierwszy. Najstarszy mózg gadzi jest związany z instynktami, a te kierują nami poprzez emocje/uczucia. Wystarczy umiejętnie manipulować emocjami, żeby otrzymać człowieka zewnątrzsterowalnego.
@PogromcaCiapatychPrawiczków, kolejny skretyniały milenials. Myśli tylko moje córki. Ludzie, Wy nie macie pojwcia, co to inżynieria społeczna. Nie rozumiecie, że na sto dzieci w tym samym wieku jest 100 czasów dorastania, pojmowania, postrzegania. Tak. Jest problem z jego rodzicami. Ale nie przewine przez kolano. Ja do koorwy nędzy próbuję ostrzec 90 procent spokeczeństwa dla ktirego jedyna forma rozrywki to weekend w galerii handlowej. Dka uścialenia. Nie miakem na myali Pana idealnego, ktiry popeknił komentarz.
Gościu, proponuję, abyś najpierw poczytał, jak rozwija się dziecko. Jeżeli twój wnuczek ma problemy, z zapamiętywaniem, to jest to problem z jego rodzicami, którzy go tego nie uczą. Jakoś moje córki, które mają mało lat, nie mają problemu z nauczeniem się wierszyka, roli na przedstawienie, piosenki do przedszkola, szkoły. No tak, ale my nad tym pracujemy. Nie wiem, co trzeba miec w głowie za burdel, aby tworzyć takie pierdoły, ale czas najwyższy na lekarza.
Tak. Zarzucono mi, że sam nie wychowakem dzieci. Tak. Doświadczony tzw komuną (końcówką) zmianami, pomiataniem nie wpoiłem dzieciom ostrożności na manipulacjw. Nie wytkumaczyłem. Ale tylko milenials może siw obrazić i napisać, że kogoś uczę. Jak napisałem, ostrzegam, co robią z ciemns masą. Tylko milenials potrafi odebrać ogólne ostrzeżenie związane z zagrożeniem, wyczute na podstawie doświadczeń, osobiście. Nikogo nie tykam osobiacie. Ale śmieszy mnie, jak ktoś pisze, że ja trzymam swoje dziecko z dala od obkudy tego awiata i wychowuję w prawości. A potem leci na caką niedzielę do galerii. Dziecko bawi się w badziewnych pikeczkach a rodzice ganiają po butikach w poszukiwaniu okazji. To Wam wszczepiono. Konsumpcjonizm. Posiadanie. Zazdroszczenie, że on/ona ma lepsze. Zawiść.
Nie potrafię blogować, więc napiszę tutaj. Do dorosłych. Szczególnie do milenialsów lat 90. Do pro pandemiowców i pro szczepionkowców. Nie wiecie, co oni robią. Ja zdałem sobie sprawę, gdy wnuczek dorósł do 6 lat. To dziecko nie może świadomie zapamiętać dobrze hymnu Polski. Ma problemy ze świadomym zapamiętaniem prostych, dziecięcych wierszyków. Ale w zabawie, podświadomie doskonale śpiewa piosenki z reklam. Świetnie rozpoznaje produkty na podstawie melodii.
Oni to właśnie przeprowadzają.
Nas, starych i tych po dwudziestce mają w doopie. Im zależy na najmłodszych. My mamy mózgi zaśmiecone sprzecznymi ideologiami. Maluchy są elestyczne i chłonne. Dzisiejszy 6 latek dorośnie ze świadomością, że wisi nad nami ciągłe zagrożenie epidemiologiczne. Wzorem Seksmisji, jak uskyszy "Weź pigułkę" będzie gnało do apteki po suplementy. Nas już może nie będzie. Oni będą żyli na łańcuchu korporacji i konsumpcji. Myślimy, że oni nie skyszą. Bo się bawią klockami. Nie. Oni podświadomie przyswajają jedyną skuszną ideologię. Idź kup. Musisz mieć lepsze, więcej, jesteś tego wart/a. Nowy porządek polega na tym, że za 20 lat nie Ty będziesz wybierał. Bwdziesz kupował to, co Ci każą.
Rozkradanie pieniędzy dziś, wałki na 70 czy 200mln to tylko efekt uboczny celowej polityki koncernów.
Myślicie,że rząd się mota? Że nie potrafi podjąć decyzji? Wprowadzamy albo i nie wprowadzamy? To dobrz przemyślana taktyka dezinformacyjna. Pieniądze rozpkywają się, obywatel zastraszony sprzecznymi informacjami siedzi na doopie. Korporacje odpalają profity za wprowadzanie nowego porządku. Nie działają na Was. Was zastraszają. Że za chwilę umrzecie. Działają na kolejne pokolenie, które widzi tylko maski i wszechobecne zagrożenie. A nawet bajki są obecnie przerywane reklamami.
Nie wiem, czy już Was tak ogłupili czy macie to doopie. Brońcie małych!
@ewmario i tak Cię od foliarza wyzwą
Nie ważne, trzeba próbować! Do kogoś zawsze dotrze.
Puszczając bajki, czy filmy bez reklam nie usprawiedliwia nikogo. Żyjemy w świecie pustych frazesów i wychowanie najmłodszych jest nie lada wyzwaniem...nie wszyscy dają radę. Nie jest łatwo.
@Ewiar. Załkadam, że jesteś kobietą. Toś inteligentnie pocisnęła. Potwierdzikaś sto procent moich słów.
1. Jak napisałem jestem dziadkiem
2. Nie ja inteligentko wychowujw dziecko. U mnie bywa okazyjnie. Wtedy ćwiczymy.
3. Wychowuje je wjaśnie pokolenie milenialsiw
4. Gdybym oglsdał tv to miałbym sprany mózg
5. Proszę, nie ośmieszaj się. Każdy, kto ma odrobinę rozumu zrozumie mij tekst.
A wy milenialsi potraficie siw jedynie obrazić na słowa prawdy. I tak, twierdzę, że ze swoją postawą jesteś milenialsem. W latach 90 tych wpajano Wam taką ideologię.
Przepraszam za dziwne pismo, ale mam coś z klawiaturą na smartfonie. Poprawki zabierają więcej niż tekst z bkędami. Poloniaci - mea culpa.
Kurcze, POLONIŚCI
@grzymas73. Właśnie dlatego, że w latach 90tych zaczęto wprowadzać manipulacje globalnie. Powinieneś pamiętać jakie w latach 90tych były protesty anty globalistyczne. Ale dzisiejsi milenialsi, największe zagrożenie byli małymi dziećmi. Im wszczepiono zabranie normalnych bajek i wciskano w gkowy kretyńskie bajki azjatyckie. Bez przekazu, bez kadnych rysunków.Oni myślą, że tak myślą. Nie. Im wpojono takie myślenie. Oni powtarzają wzorzec. Oczywiście zakładam, że w nicku jest rok urodzenia.
Zrozumcie, że wasze mózgi w zagrożeniu wbrew Wam wszodzą w rtyb samoobrony. Wy, żyjąc w poczuciu stałego zagrożenia myślicie tylko o tym, czy jutro Wasza firma nie padnie a Wy umrzecie z głodu. Oni, żyjąc z naszych ciężko zarobionych pieniędzy mają czas i wolny umysł na planowanie, co bwdzie za 20 lat. Oni się o jutro nie martwią. Planują a Was trzymają w poczuciu stakego zagrożenia. Jesteśmy w pewnym stopniu jak zwierzęta. W strachu budzą się instynkty przetrwania i martwienia jak dotrwać do jutra. Ciemnego człowieka obezwładnionego chaosem informacyjnym łatwo przełsczyx w tryb bania się o siebie i rodzinę.
@ewmario. ludzie albo czują albo myślą. Nigdy obie rzeczy na raz. Racjonalny umysł jako najpóźniejszy ewolucyjnie włącza się jako ostatni, a wyłącza jako pierwszy. Najstarszy mózg gadzi jest związany z instynktami, a te kierują nami poprzez emocje/uczucia. Wystarczy umiejętnie manipulować emocjami, żeby otrzymać człowieka zewnątrzsterowalnego.
@PogromcaCiapatychPrawiczków, kolejny skretyniały milenials. Myśli tylko moje córki. Ludzie, Wy nie macie pojwcia, co to inżynieria społeczna. Nie rozumiecie, że na sto dzieci w tym samym wieku jest 100 czasów dorastania, pojmowania, postrzegania. Tak. Jest problem z jego rodzicami. Ale nie przewine przez kolano. Ja do koorwy nędzy próbuję ostrzec 90 procent spokeczeństwa dla ktirego jedyna forma rozrywki to weekend w galerii handlowej. Dka uścialenia. Nie miakem na myali Pana idealnego, ktiry popeknił komentarz.
Gościu, proponuję, abyś najpierw poczytał, jak rozwija się dziecko. Jeżeli twój wnuczek ma problemy, z zapamiętywaniem, to jest to problem z jego rodzicami, którzy go tego nie uczą. Jakoś moje córki, które mają mało lat, nie mają problemu z nauczeniem się wierszyka, roli na przedstawienie, piosenki do przedszkola, szkoły. No tak, ale my nad tym pracujemy. Nie wiem, co trzeba miec w głowie za burdel, aby tworzyć takie pierdoły, ale czas najwyższy na lekarza.
Tak. Zarzucono mi, że sam nie wychowakem dzieci. Tak. Doświadczony tzw komuną (końcówką) zmianami, pomiataniem nie wpoiłem dzieciom ostrożności na manipulacjw. Nie wytkumaczyłem. Ale tylko milenials może siw obrazić i napisać, że kogoś uczę. Jak napisałem, ostrzegam, co robią z ciemns masą. Tylko milenials potrafi odebrać ogólne ostrzeżenie związane z zagrożeniem, wyczute na podstawie doświadczeń, osobiście. Nikogo nie tykam osobiacie. Ale śmieszy mnie, jak ktoś pisze, że ja trzymam swoje dziecko z dala od obkudy tego awiata i wychowuję w prawości. A potem leci na caką niedzielę do galerii. Dziecko bawi się w badziewnych pikeczkach a rodzice ganiają po butikach w poszukiwaniu okazji. To Wam wszczepiono. Konsumpcjonizm. Posiadanie. Zazdroszczenie, że on/ona ma lepsze. Zawiść.
@ewmario ale skad wiesz ze to przed czym ostrzegasz tak na prawde istnieje?
Problem jest wtedy, kiedy dzieci są hodowane zamiast wychowywane. Wszystko zależy od rodzica, bo to on w najmłodszych latach jest guru dla dziecka.