Pytanie brzmi - czy przypadkiem nie niszczeje z powodu wpisania go do rejestru zabytków - tak jak stało się to z wieloma dworkami i innymi obiektami ? (w zabytku nie można "wbić gwoździa" bez zgody konserwatora)
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
22 stycznia 2021 o 10:39
@Demot249 Słuszne pytanie. Audytorium powstało w czasach niedoboru materiałów. Było też - jak na owe czasy - budynkiem nowoczesnym i unikatowym, stąd niektóre rozwiązania były mało trwałe. Następnie przyszła przemiana ustrojowa i kolejne lata bez remontów. W końcu korzystanie z auli przestało być wygodne i bezpieczne, stąd decyzja o wyłączeniu z użytkowania. Konserwator na listę wpisał już nieczynny obiekt. Uprzedzając pytania - tak, co jakiś czas pojawia się temat rewitalizacji, ale konkretnych planów nie ma. W ramach kampusu UWr jest jeszcze kilka podobnie ciekawych budynków - warto tam zajrzeć i poczytać - w internetach jest sporo informacji na ich temat.
@Demot249 To chyba standard, wpisujemy w rejestr zabytków, zapominamy że tam stoi i za parę lat jak już nic z niego nie zostanie postawi się coś czym akurat zajmuje się siostra żony brata kogoś z rządu.
Pytanie brzmi - czy przypadkiem nie niszczeje z powodu wpisania go do rejestru zabytków - tak jak stało się to z wieloma dworkami i innymi obiektami ? (w zabytku nie można "wbić gwoździa" bez zgody konserwatora)
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 22 stycznia 2021 o 10:39
@Demot249 Słuszne pytanie. Audytorium powstało w czasach niedoboru materiałów. Było też - jak na owe czasy - budynkiem nowoczesnym i unikatowym, stąd niektóre rozwiązania były mało trwałe. Następnie przyszła przemiana ustrojowa i kolejne lata bez remontów. W końcu korzystanie z auli przestało być wygodne i bezpieczne, stąd decyzja o wyłączeniu z użytkowania. Konserwator na listę wpisał już nieczynny obiekt. Uprzedzając pytania - tak, co jakiś czas pojawia się temat rewitalizacji, ale konkretnych planów nie ma. W ramach kampusu UWr jest jeszcze kilka podobnie ciekawych budynków - warto tam zajrzeć i poczytać - w internetach jest sporo informacji na ich temat.
@Demot249 To chyba standard, wpisujemy w rejestr zabytków, zapominamy że tam stoi i za parę lat jak już nic z niego nie zostanie postawi się coś czym akurat zajmuje się siostra żony brata kogoś z rządu.