To jest kuc islandzki, poruszający się czterotaktowym chodem, zwanym tölt - charakterystycznym tylko dla tej rasy (każda noga stawiana jest pojedynczo - słychać 4 uderzenia kopyt). Inochód jest chodem dwutaktowym - inochodziec stawia jednocześnie dwie lewe lub dwie prawe nogi.
Kiedyś się specjalnie uczyło konie takiego chodu, żeby dama nie spadała w czasie jazdy i żeby było jej wygodnie. Taki koń nazywał się inochodziec.
Kłusak inochodziec. Fajne:)
To jest kuc islandzki, poruszający się czterotaktowym chodem, zwanym tölt - charakterystycznym tylko dla tej rasy (każda noga stawiana jest pojedynczo - słychać 4 uderzenia kopyt). Inochód jest chodem dwutaktowym - inochodziec stawia jednocześnie dwie lewe lub dwie prawe nogi.
Podobno ten rodzaj końskiego chodu jest bardzo wygodny dla jeźdźca. Niestety dla konia wprost przeciwnie.
W trochę podobnym stylu, wilki biegną na długich dystansach.
Zacna kobyła to była.