@KwikHistorii Co ma wiara do rzeczy przy tej wypowiedzi? Prosta sprawa - nie chcesz mieć dziecka - anal i oral. Jak bzykasz się normalnie - znaczy, że zgadzasz się na to, co może nastąpić - ciąża.
@KwikHistorii Jeśli parka idzie do łóżka to musi się liczyć z tym że guma może strzelić i będzie się trzeba liczyć z konsekwencjami w postaci obowiązku urodzenia dziecka
@Hamster88 ciii, weź się nie odzywaj bo w tym patriarchalnym społeczeństwie biedne i uciśnione kobiety cię zlinczują bo sugerujesz że ojciec jest również istotną osobą dla dziecka.
@Hamster88 ale większość kobiet, które wspólnie z mężem decydują się urodzić np. dziecko z zespołem tak uważa. Tylko, że większość ojców ucieka i nic nie można z tym zrobić ;). Tutaj nasze prawo też kuleje... wszystkim nie da się dogodzić.
@Hamster88 Nie widzę problemu. On chce dziecka, ona nie - ona rodzi, ona zrzeka się praw rodzicielskich, on dostaje dziecko, on idzie na roczny urlop rodzicielski (potem wychowawczy, jeśli uzna za stosowne). On pokrywa wydatki związane z ciążą, ona zaczyna płacić alimenty gdy lekarz pozwoli na powrót do pracy. Problem będzie gdy ciąża wywoła trwałe uszczerbki na zdrowiu, ale to można wyregulować wysokością alimentów.
edit: Ach, zapomniałabym! Oczywiście jemu należy się wszelka pomoc, czyli jest regularnie odwiedzany przez położną i panie z MOPS, żeby sprawdzić czy radzi sobie z opieką nad noworodkiem, czy nie przerzuca jej na matkę, siostrę, sąsiadkę. Warto by było też, żeby ZUS sprawdził, czy pracodawca nie żąda od niego świadczenia pracy w trakcie urlopu rodzicielskiego.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
21 lutego 2021 o 1:02
@DonSalieri Jest, lae nie jest, jak wiesz, stuprocentowa, zatem - jak już pisałem tutaj - skoro chce seksu - anal i oral, a jak chce "normalnie", co akceptuje, ze jest szansa wpadnięcia. I tyle.
@casperkb Bóg Tunehamab z ludu pred-egipskiego, Jedyny i Wspaniały, powiedział osobiście głosem w Niebios, że dla niego to jest spoko i nie ma tematu, możemy z aborcją robić jak sami ustalimy pomiędzy ludźmi.
cały czas kobieta i kobieta. a facet jest nie potrzebny do takich decyzji? nie ma prawa głosu? ale jak kobieta zdecyduje że chce urodzić to nagle facet ma się do tego dokładać! bo przecież to on zrobił.
Brzmienie tego demota: "To ksiądz decyduje czy urodzisz czy nie". Kościół wyraża swój pogląd na aborcję i nie zmienił go od lat, a że ma duże wpływy u wszystkich kolejnych władz, z resztą z poparciem znacznej części społeczeństwa, ale to nie kościół, biskup ksiądz czy katechetka będzie decydować czy urodzisz czy nie- po pierwsze zrobią to politycy, a koniec końców Ty sama. Ale jeżeli jako społeczeństwo godzimy się na odbieranie życia pod pewnymi względami to się nie dziwmy że później jakiś morderca co zabił kogoś chodzi wolno- wszak miał ważny powód.
To nie ja decyduje czy mogę zabić swojego psa, to nie rodzice decydują czy zabić swoje 13sto letnie dziecko, więc dlaczego matka ma decydować czy zabić dziecko?
Tak, ale przy świadomości, że idąc z kimś do łóżka można zajść w ciążę. Dla niektórych to szok, bo przecież dzieci przynosi bocian, no nie? i nie ma to nic wspólnego z kopulowaniem w krzakach po dyskotece. Ale tak, jestem za aborcją, nawet na życzenie - a czasem nawet z przymusu - w ogóle za kontrolą urodzeń w zależności od statusu materialnego potencjalnej rodziny. Jedyna szansa na pozbycie się dojącej ludzi pracujących hołoty, która zrobi czwórkę dzieci i ma dzięki temu świadczenia socjalne zaspokajające bieżące potrzeby typu czteropak harnasia i chesterfieldy, do tego opał i wsparcie w postaci urzędnika załatwiającego za nich trudniejsze sprawy, których nie potrafiliby ogarnąć swoimi ptasimi móżdżkami.
Przed zapłodnieniem - tak
Po zapłodnieniu - nie, bo poczęte dziecko ma prawo do życia.
I nie jest to stanowisko nie tylko Kościoła - taki zapis jest także w konstytucji RP.
I nie tylko katolicy uznają prawo każdego człowieka do życia
A czy ktoś wam każe wierzyć ? Ja jestem katolikiem chociaż z wieloma sprawami nie zgadzam się z kościołem... Kościół Katolicki ma swoje prawa i tyle zawsze będzie bronił życia etc. Tylko na końcu tego demota jest opluwanie takiego autorytetu jakim był np. Św. Jan Paweł II czy niszczenie pomników... połowa z tych "wielkich" hejterów i tak na końcu poleci do kościoła bo trzeba ślub wziąść albo dziecko ochrzicić a potem w d..... może i moja wiara jest mniejsza niż starszych pokoleń i mogę mieć swoje przekonania ale jednak mam szacunek do swoich pradziadków, dziadków itd. To oni walczyli z hasłem "Bóg Honor Ojczyzna"na ustach a dzisiaj ? Ani Bóg, zero honoru bo pieniądz, a Ojczyzna ? Ojczyzna to dla większości młodego pokolenia "to te skur**** w rządzie" ... zero poszanowania wartości i ddugiego człowieka o kulturze nie wspomnę. Jeszcze na pozątku myślałem, że ok strajk kobiet no mają prawo do decydowania a dzisiaj ? Po wypowiedziach treści Jeb** *** albo wyzwiskach nie mam żadnego szacunku do TAK protestujących... wyzwiskami i brakiem kultury to możecie sobie 500+ załatwić.... są ludzie normalnie protestujący ok szanuje ale wyzwiska, dewastacje pomników naszych przodków czy obrażanie przekonań 2 człowieka ? Z całym szacunkiem szkoda mi was.... Wybór wyborem ale kultura kulturą niech ta domena ciągnie się za tą cała sytuacją w naszym "wolnym" kraju"... poZdro
To RODZICE!!! powinni wspolnie decydowac, majac wsparcie dobrego doradcy, zaleznie od sytuacji, psychologa, psychiatry, terapeuty, diagnosty et cetera. Nie kobieta, nie mezczyzna, nie solo. A jechanym politykierom won od tego wszystkiego. Tym w kieckach i tym w krawatach i garsonkach.
Decyzję podejmuje idąc do łóżka.
No bo one chcą się bzykać bez gumki z różnymi facetami.. weź zrozum :)
@KwikHistorii Co ma wiara do rzeczy przy tej wypowiedzi? Prosta sprawa - nie chcesz mieć dziecka - anal i oral. Jak bzykasz się normalnie - znaczy, że zgadzasz się na to, co może nastąpić - ciąża.
@KwikHistorii . Ale chyba wszyscy wiemy skąd się biorą dzieci? To nie jest tajemna wiedza zastrzeżona dla katolików.
@Banasik Pewnie, że wiemy z katolickich podręczników seksu - chłopców przynosi bocian, a dziewczynki znajduje się w kapuście.
@KwikHistorii Jeśli parka idzie do łóżka to musi się liczyć z tym że guma może strzelić i będzie się trzeba liczyć z konsekwencjami w postaci obowiązku urodzenia dziecka
Dobrze jakby ojciec miał coś do gadania.
@Hamster88 ciii, weź się nie odzywaj bo w tym patriarchalnym społeczeństwie biedne i uciśnione kobiety cię zlinczują bo sugerujesz że ojciec jest również istotną osobą dla dziecka.
@Duergh żeby była jasność ... mam na myśli ojciec a nie dawca nasienia
@Hamster88 ja również
@Hamster88 ale większość kobiet, które wspólnie z mężem decydują się urodzić np. dziecko z zespołem tak uważa. Tylko, że większość ojców ucieka i nic nie można z tym zrobić ;). Tutaj nasze prawo też kuleje... wszystkim nie da się dogodzić.
@Hamster88 Nie widzę problemu. On chce dziecka, ona nie - ona rodzi, ona zrzeka się praw rodzicielskich, on dostaje dziecko, on idzie na roczny urlop rodzicielski (potem wychowawczy, jeśli uzna za stosowne). On pokrywa wydatki związane z ciążą, ona zaczyna płacić alimenty gdy lekarz pozwoli na powrót do pracy. Problem będzie gdy ciąża wywoła trwałe uszczerbki na zdrowiu, ale to można wyregulować wysokością alimentów.
edit: Ach, zapomniałabym! Oczywiście jemu należy się wszelka pomoc, czyli jest regularnie odwiedzany przez położną i panie z MOPS, żeby sprawdzić czy radzi sobie z opieką nad noworodkiem, czy nie przerzuca jej na matkę, siostrę, sąsiadkę. Warto by było też, żeby ZUS sprawdził, czy pracodawca nie żąda od niego świadczenia pracy w trakcie urlopu rodzicielskiego.
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 21 lutego 2021 o 1:02
"To ojciec powinien decydować o tym, czy płacić alimenty, a nie sąd"
@ClearSky Decyzję tę podejmuje, przesypiając się z facetem - nie chce dzieci, to się nie bzyka. Proste.
@Fragglesik Jest jeszcze antykoncepcja
@DonSalieri Jest, lae nie jest, jak wiesz, stuprocentowa, zatem - jak już pisałem tutaj - skoro chce seksu - anal i oral, a jak chce "normalnie", co akceptuje, ze jest szansa wpadnięcia. I tyle.
@Fragglesik Jest jeszcze trzymanie ptaka na uwięzi
Jak chcesz decydować czy nie urodzić to nie zachodź w ciążę - tu pierwszy raz możesz zdecydować.
A ojciec to już nie ma nic do gadania?
Cóż, z Bogiem już nie warto się liczyć? Matka i tak już jest matką. Teraz chce mieć wybór czy będzie dzieciobójczynią.
@casperkb a ludzie niewierzący to co?
@casperkb Którym bogiem? Wszyscy o których słyszałem, to zmyślone postacie.
@casperkb Bóg Tunehamab z ludu pred-egipskiego, Jedyny i Wspaniały, powiedział osobiście głosem w Niebios, że dla niego to jest spoko i nie ma tematu, możemy z aborcją robić jak sami ustalimy pomiędzy ludźmi.
cały czas kobieta i kobieta. a facet jest nie potrzebny do takich decyzji? nie ma prawa głosu? ale jak kobieta zdecyduje że chce urodzić to nagle facet ma się do tego dokładać! bo przecież to on zrobił.
a ojciec to co? Tylko knaga do ruchania?
Powinna, ale janusze i grazyny wiedzą najlepiej
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 20 lutego 2021 o 18:53
Brzmienie tego demota: "To ksiądz decyduje czy urodzisz czy nie". Kościół wyraża swój pogląd na aborcję i nie zmienił go od lat, a że ma duże wpływy u wszystkich kolejnych władz, z resztą z poparciem znacznej części społeczeństwa, ale to nie kościół, biskup ksiądz czy katechetka będzie decydować czy urodzisz czy nie- po pierwsze zrobią to politycy, a koniec końców Ty sama. Ale jeżeli jako społeczeństwo godzimy się na odbieranie życia pod pewnymi względami to się nie dziwmy że później jakiś morderca co zabił kogoś chodzi wolno- wszak miał ważny powód.
To nie ja decyduje czy mogę zabić swojego psa, to nie rodzice decydują czy zabić swoje 13sto letnie dziecko, więc dlaczego matka ma decydować czy zabić dziecko?
Tak, ale przy świadomości, że idąc z kimś do łóżka można zajść w ciążę. Dla niektórych to szok, bo przecież dzieci przynosi bocian, no nie? i nie ma to nic wspólnego z kopulowaniem w krzakach po dyskotece. Ale tak, jestem za aborcją, nawet na życzenie - a czasem nawet z przymusu - w ogóle za kontrolą urodzeń w zależności od statusu materialnego potencjalnej rodziny. Jedyna szansa na pozbycie się dojącej ludzi pracujących hołoty, która zrobi czwórkę dzieci i ma dzięki temu świadczenia socjalne zaspokajające bieżące potrzeby typu czteropak harnasia i chesterfieldy, do tego opał i wsparcie w postaci urzędnika załatwiającego za nich trudniejsze sprawy, których nie potrafiliby ogarnąć swoimi ptasimi móżdżkami.
Przed zapłodnieniem - tak
Po zapłodnieniu - nie, bo poczęte dziecko ma prawo do życia.
I nie jest to stanowisko nie tylko Kościoła - taki zapis jest także w konstytucji RP.
I nie tylko katolicy uznają prawo każdego człowieka do życia
A czy ktoś wam każe wierzyć ? Ja jestem katolikiem chociaż z wieloma sprawami nie zgadzam się z kościołem... Kościół Katolicki ma swoje prawa i tyle zawsze będzie bronił życia etc. Tylko na końcu tego demota jest opluwanie takiego autorytetu jakim był np. Św. Jan Paweł II czy niszczenie pomników... połowa z tych "wielkich" hejterów i tak na końcu poleci do kościoła bo trzeba ślub wziąść albo dziecko ochrzicić a potem w d..... może i moja wiara jest mniejsza niż starszych pokoleń i mogę mieć swoje przekonania ale jednak mam szacunek do swoich pradziadków, dziadków itd. To oni walczyli z hasłem "Bóg Honor Ojczyzna"na ustach a dzisiaj ? Ani Bóg, zero honoru bo pieniądz, a Ojczyzna ? Ojczyzna to dla większości młodego pokolenia "to te skur**** w rządzie" ... zero poszanowania wartości i ddugiego człowieka o kulturze nie wspomnę. Jeszcze na pozątku myślałem, że ok strajk kobiet no mają prawo do decydowania a dzisiaj ? Po wypowiedziach treści Jeb** *** albo wyzwiskach nie mam żadnego szacunku do TAK protestujących... wyzwiskami i brakiem kultury to możecie sobie 500+ załatwić.... są ludzie normalnie protestujący ok szanuje ale wyzwiska, dewastacje pomników naszych przodków czy obrażanie przekonań 2 człowieka ? Z całym szacunkiem szkoda mi was.... Wybór wyborem ale kultura kulturą niech ta domena ciągnie się za tą cała sytuacją w naszym "wolnym" kraju"... poZdro
To RODZICE!!! powinni wspolnie decydowac, majac wsparcie dobrego doradcy, zaleznie od sytuacji, psychologa, psychiatry, terapeuty, diagnosty et cetera. Nie kobieta, nie mezczyzna, nie solo. A jechanym politykierom won od tego wszystkiego. Tym w kieckach i tym w krawatach i garsonkach.