@panmarian83 Bo się boją totalitarnej władzy, która robi sobie co chce. Bez poszanowania dla prawa, zasad i moralności.
Co do komentarza niżej: widzisz jakąś logikę w tych obostrzeniach? Czy rząd może według własnego widzimisię wybierać które są zasadne?
@panmarian83 może warto ich zapytać? Ja nie wiem dlaczego. Znajomi otworzyli. Może nie każdemu odpowiada codzienna wizyta sanepidu z policją, którzy nic w praktyce nie zrobią, ale ludzi straszą.
Jeżeli nie znasz prawa to faktycznie wygląda na hipokryzje. Prawda jest taka że zamknięcie biznesów jest nielegalne a prawo odnośnie maseczek już poprawili.
Myślenie ma przyszłość, polecam. Mamy pandemię. Maseczki są rozsądnym zabezpieczeniem, otwarcie biznesu może zapobiegnie jego upadkowi. Przepisy są tu sprawą drugorzędną.
Takim rozsadnym zabezpieczniem ze lazicie w nich juz pieski rok a jak widac pomimo kagancow ninyby epidemia dalej szaleje. W TV przynajmniej bo w realu nikt nie widzial
@darthnorbe idź do szpitala zakaźnego, potem powiedz że nie widać. Sam chyba w miarę łagodnie przeszedłem covid (lub coś podobnego) w okolicach lutego zeszłego roku. Znam osoby które tak łatwo nie miały. Maseczki ograniczyły transmisję, czyli spełniły swoje zadanie. Gdyby nie idioci którym "odbierają godność ", pewnie byłoby jeszcze mniej przypadków.
I co tam zastane? Puste łóżka. Nawet w propagandowej tv to widac dziecko drogie. Maseczki nic nie daja. Rok i chorujecie dalej matoły niewolnicy i podludzie którzy wierzą morawieckiemu w niewidzialnego smiertelnego wirusa który nikogo nie zabil i sam to potwierdzasz małpoludzie bez mózgu. Zacznij myśleć to będziesz człowiekiem a narazie jestes małpka w kagancu
@darthnorbe widzę że brak argumentów (niestety, ale puste łóżka tylko w tymczasowych zastaniesz) więc przechodzisz do obrażania adwersarza. No cóż, nie mamy o czym dyskutować w takim razie, gdyż inteligencji nie przejawiasz za grosz.
PS Rządu PiS nienawidzę całym sercem, ich wymysły (poza tymi zaproponowanymi przez większość lekarzy, czyli dystansem społecznym i zasłanianiem ust oraz nosa) są dla mnie nie warte funta kłaków :)
Jak nienawidzisz jak wierzysz w ich propagande jak poszluszny piesek? Oj niewolniku masz mozg jakiś podczlowieku czy nie? Tepak jeden bez mozgu i wykszalcenja wierzy w plandemie
Żebyś ich nie pozarażał i nie rozsiewał wirionów po obiekcie. Czy to tak ciężko zrozumieć??
Restauratorzy nie są foliarzami myślącymi, że Covid to kwestia wiary ale starają się pracować nie szkodząc ludziom.
@panmarian83
Poza przypadkami przemocy fizycznej masz możliwość wyboru.
Tak, każdy wybiera jak postąpi (zasadność i forma obostrzeń to inna kwestia).
Jeżeli decydują się na złamanie dyrektyw rządu - godzą się, że przedstawiciele państwa (policja, sanepid) nałożą na nich sankcje (proceder zwany "obywatelskim nieposłuszeństwem").
Jeżeli będą posłuszni - biznes splajtuje a oni i ich pracownicy staną się bezrobotnymi.
Pierwsza opcja ma jeszcze możliwość odwołania do sądu i wygrania sprawy, druga oznacza utratę majątku i odejście w niebyt i zadłużenie.
Stan wyjątkowy gwarantuje odszkodowania za szkody powodowane obostrzeniami i zabrania przyjmowania ustaw o charakterze ustrojowym -- więc raczej nic z tego.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
4 marca 2021 o 21:19
Nie jestem chory wiec moge bez maseczki, to nawet jest w ustawie posluszny niewolniku z kagancem na mordzie i foliarzu, tak foliarzu bo normalny czlowiek nie nosi szmaty caly dzien na mordzie bo jeden nazista tak powiedział
I znowu to idiotyczne, zero-jedynkowe myślenie - albo totalnie za, albo totalnie przeciw. Kurde, szkoda, że narkotyków tam jeszcze nie sprzedają. Wtedy to już całkiem zrobiliby ministerstwu na złość...
maseczki są wprowadzone ustawą wiec mają podstawę prawną, zamknięcie lokali wprowadzono rozporządzeniem ministerka wiec są nieważne, czego nie rozumiesz
Na dobrą sprawę to właściciel może wam kazać nawet i w kombinezonach ochronnych chodzić. Jego lokal jego zasady. Dlatego irytują mnie takie ameby umysłowe np. w sklepach co on maseczki nie założy bo on walczy z rządem. Nic tylko prać po pysku, a czy równo puchnie to już chu..
@adaskodg nie popieram działań naszego rządu, ale jestem pełnym zwolennikiem własności, wręcz na wzór np. Arizony. Walczcie sobie z maseczkami w miejscach publicznych. Jak Ci się nie podoba że właściciel wprowadza takie a nie inne środki ostrożności, to idź sobie do innego. A debil to może jesteś Ty, jak nie potrafisz czytać ze zrozumieniem.
@xarix94 No tak...sam wprowadza takie środki ostrożności. Nikt mu pod przymusem nie rozkazał. Jego lokal, jego zasady xD Jak znasz takie sklepy to się podziel tą wiedzą. Na pewno skorzystam. Jak na ironię, to Ci antymasekczowcy pośrednio walczą, o to aby właściciel mógł sam decydować jakie środki ostrożności będzie chciał wprowadzić i czy w ogóle je będzie chciał. Taki z Ciebie zwolennik własności ale trochę nie do końca.
@adaskodg jak widzę filmiki nagrywane przez niektórych co bez maseczki w jakimś sklepie czy lokalu kłócą się z właścicielem/sprzedawcą/ochroniarzem, który im mówi że na terenie sklepu/lokalu obowiązuje nakaz zakrywania ust i nosa - i ma go respektować albo opuścić teren, a owy nagrywający drze jape na pół sklepu że on nie musi itp itd no to takie osoby nazywam jamochłonami. A strajkujących obywateli i przedsiębiorców na otwartej publicznej przestrzeni jak najbardziej popieram. To że władza na właścicieli narzuca obowiązek takich nakazów to jest inna sprawa, ale jeśli właściciel mówi załóż albo wypad, to zakładasz albo wypier***
Walka o upadający biznes w Polsce wbrew pozorom nie jest definicja braku rozsądku i rozumu, więc nie rozumiem, czemu autor stawia domyślny znak równości między nimi
To odpowiedzialne zachowanie. W przestrzeni wspólnej należy mieć zasłonięte usta i nos.
Mandat zresztą dostałby ten który maseczki nie ma, więc wypada chyba podziękować właścicielowi za troskę a nie robić jadowite memy
@Goretex A otwieranie restauracji pomimo zakazu to także odpowiedzialne zachowanie?
@panmarian83 Jakiego zakazu?
@panmarian83 z tego na co na razie wskazują fakty, żadnego zakazu nie ma.
@Syphar To dlaczego większość restauracji jest nieczynna?
@panmarian83 Bo się boją totalitarnej władzy, która robi sobie co chce. Bez poszanowania dla prawa, zasad i moralności.
Co do komentarza niżej: widzisz jakąś logikę w tych obostrzeniach? Czy rząd może według własnego widzimisię wybierać które są zasadne?
@panmarian83 może warto ich zapytać? Ja nie wiem dlaczego. Znajomi otworzyli. Może nie każdemu odpowiada codzienna wizyta sanepidu z policją, którzy nic w praktyce nie zrobią, ale ludzi straszą.
Jeżeli nie znasz prawa to faktycznie wygląda na hipokryzje. Prawda jest taka że zamknięcie biznesów jest nielegalne a prawo odnośnie maseczek już poprawili.
@kibishi Poprawili co do maseczek ale nadal nielegalne.
Ich lokal ich zasady. Nie musisz tam przecież wchodzić.
Powiem tak, od noszenia maseczki nie umrę, a przez zamknięcie gastronomii parę interesów pójdzie do piachu.
Hipokryzja byłaby tym większa, gdybyś był ministrem zdrowia
I ministra zdrowia do czegokolwiek by zmuszono? Śmiem twierdzić, że nie.
Myślenie ma przyszłość, polecam. Mamy pandemię. Maseczki są rozsądnym zabezpieczeniem, otwarcie biznesu może zapobiegnie jego upadkowi. Przepisy są tu sprawą drugorzędną.
Takim rozsadnym zabezpieczniem ze lazicie w nich juz pieski rok a jak widac pomimo kagancow ninyby epidemia dalej szaleje. W TV przynajmniej bo w realu nikt nie widzial
@darthnorbe idź do szpitala zakaźnego, potem powiedz że nie widać. Sam chyba w miarę łagodnie przeszedłem covid (lub coś podobnego) w okolicach lutego zeszłego roku. Znam osoby które tak łatwo nie miały. Maseczki ograniczyły transmisję, czyli spełniły swoje zadanie. Gdyby nie idioci którym "odbierają godność ", pewnie byłoby jeszcze mniej przypadków.
I co tam zastane? Puste łóżka. Nawet w propagandowej tv to widac dziecko drogie. Maseczki nic nie daja. Rok i chorujecie dalej matoły niewolnicy i podludzie którzy wierzą morawieckiemu w niewidzialnego smiertelnego wirusa który nikogo nie zabil i sam to potwierdzasz małpoludzie bez mózgu. Zacznij myśleć to będziesz człowiekiem a narazie jestes małpka w kagancu
@darthnorbe widzę że brak argumentów (niestety, ale puste łóżka tylko w tymczasowych zastaniesz) więc przechodzisz do obrażania adwersarza. No cóż, nie mamy o czym dyskutować w takim razie, gdyż inteligencji nie przejawiasz za grosz.
PS Rządu PiS nienawidzę całym sercem, ich wymysły (poza tymi zaproponowanymi przez większość lekarzy, czyli dystansem społecznym i zasłanianiem ust oraz nosa) są dla mnie nie warte funta kłaków :)
Jak nienawidzisz jak wierzysz w ich propagande jak poszluszny piesek? Oj niewolniku masz mozg jakiś podczlowieku czy nie? Tepak jeden bez mozgu i wykszalcenja wierzy w plandemie
Żebyś ich nie pozarażał i nie rozsiewał wirionów po obiekcie. Czy to tak ciężko zrozumieć??
Restauratorzy nie są foliarzami myślącymi, że Covid to kwestia wiary ale starają się pracować nie szkodząc ludziom.
@BrickOfTheWall Czyli każdy może sobie wybierać które obostrzenia są zasadne, a które nie?
@panmarian83
Poza przypadkami przemocy fizycznej masz możliwość wyboru.
Tak, każdy wybiera jak postąpi (zasadność i forma obostrzeń to inna kwestia).
Jeżeli decydują się na złamanie dyrektyw rządu - godzą się, że przedstawiciele państwa (policja, sanepid) nałożą na nich sankcje (proceder zwany "obywatelskim nieposłuszeństwem").
Jeżeli będą posłuszni - biznes splajtuje a oni i ich pracownicy staną się bezrobotnymi.
Pierwsza opcja ma jeszcze możliwość odwołania do sądu i wygrania sprawy, druga oznacza utratę majątku i odejście w niebyt i zadłużenie.
Stan wyjątkowy gwarantuje odszkodowania za szkody powodowane obostrzeniami i zabrania przyjmowania ustaw o charakterze ustrojowym -- więc raczej nic z tego.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 4 marca 2021 o 21:19
@panmarian83, śmiem nawet twierdzić, że każdy tak robi. Sama oceniam które obostrzenia są zasadne. Które przestrzegam to już inna sprawa.
Nie jestem chory wiec moge bez maseczki, to nawet jest w ustawie posluszny niewolniku z kagancem na mordzie i foliarzu, tak foliarzu bo normalny czlowiek nie nosi szmaty caly dzien na mordzie bo jeden nazista tak powiedział
I znowu to idiotyczne, zero-jedynkowe myślenie - albo totalnie za, albo totalnie przeciw. Kurde, szkoda, że narkotyków tam jeszcze nie sprzedają. Wtedy to już całkiem zrobiliby ministerstwu na złość...
maseczki są wprowadzone ustawą wiec mają podstawę prawną, zamknięcie lokali wprowadzono rozporządzeniem ministerka wiec są nieważne, czego nie rozumiesz
Ustawa ta jest sprzeczna z konstytucja wiec jest nieprawomocna. Tyle w temacie kagancow
Mindfuck, ERROR 404.
taki nie za mądry ten demot...
Na dobrą sprawę to właściciel może wam kazać nawet i w kombinezonach ochronnych chodzić. Jego lokal jego zasady. Dlatego irytują mnie takie ameby umysłowe np. w sklepach co on maseczki nie założy bo on walczy z rządem. Nic tylko prać po pysku, a czy równo puchnie to już chu..
@adaskodg nie popieram działań naszego rządu, ale jestem pełnym zwolennikiem własności, wręcz na wzór np. Arizony. Walczcie sobie z maseczkami w miejscach publicznych. Jak Ci się nie podoba że właściciel wprowadza takie a nie inne środki ostrożności, to idź sobie do innego. A debil to może jesteś Ty, jak nie potrafisz czytać ze zrozumieniem.
@xarix94 No tak...sam wprowadza takie środki ostrożności. Nikt mu pod przymusem nie rozkazał. Jego lokal, jego zasady xD Jak znasz takie sklepy to się podziel tą wiedzą. Na pewno skorzystam. Jak na ironię, to Ci antymasekczowcy pośrednio walczą, o to aby właściciel mógł sam decydować jakie środki ostrożności będzie chciał wprowadzić i czy w ogóle je będzie chciał. Taki z Ciebie zwolennik własności ale trochę nie do końca.
@adaskodg jak widzę filmiki nagrywane przez niektórych co bez maseczki w jakimś sklepie czy lokalu kłócą się z właścicielem/sprzedawcą/ochroniarzem, który im mówi że na terenie sklepu/lokalu obowiązuje nakaz zakrywania ust i nosa - i ma go respektować albo opuścić teren, a owy nagrywający drze jape na pół sklepu że on nie musi itp itd no to takie osoby nazywam jamochłonami. A strajkujących obywateli i przedsiębiorców na otwartej publicznej przestrzeni jak najbardziej popieram. To że władza na właścicieli narzuca obowiązek takich nakazów to jest inna sprawa, ale jeśli właściciel mówi załóż albo wypad, to zakładasz albo wypier***
@xarix94 Suma, sumarum w całej tej wojnie polsko-polskiej wszyscy wychodzimy na debili za wyjątkiem władzy, która robi co jej się żywnie podoba :)
Walka o upadający biznes w Polsce wbrew pozorom nie jest definicja braku rozsądku i rozumu, więc nie rozumiem, czemu autor stawia domyślny znak równości między nimi