@nielubiepisu te dziewczynki nie wyglądają jakby miały nadwagę, poza tym same utrzymywanie równowagi i napięcie ciała też jest ćwiczeniem. Czemu zakładasz, że poruszają się tylko na tych deskach? Jak dla mnie fajna, kreatywna zabawa.
@nielubiepisu ale co to za argument? Rozumiem, że nigdy nie poruszałeś się komunikacją ani samochodem? Pomyśl jak by Twoje mięśnie były ćwiczone gdybyś szedł na piechotę :) ( swoją drogą polecam, spacerowanie zamiast komunikacji/samochodu )
To, że się bawią na tych deskach nie wyklucza, że mogą biegać przy innych zabawach. Rozumiem, gdyby miały nadwagę, ale ja tam nie widzę.
Jakie to piękne: rodzic siedzi z jakimś napojem rozwalony przed telewizorem, a dzieci robią rozpierduchę na elektrycznych deskorolkach. Bo wyjście z dziećmi do parku, by tam się wyszalały wymaga za dużo wysiłku.
i już rośnie tłuszcz ,XXI wiek
@nielubiepisu te dziewczynki nie wyglądają jakby miały nadwagę, poza tym same utrzymywanie równowagi i napięcie ciała też jest ćwiczeniem. Czemu zakładasz, że poruszają się tylko na tych deskach? Jak dla mnie fajna, kreatywna zabawa.
@yoyo2123 to teraz powiedz jak są ćwiczone mięśnie i cały organizm gdyby biegały
@nielubiepisu ale co to za argument? Rozumiem, że nigdy nie poruszałeś się komunikacją ani samochodem? Pomyśl jak by Twoje mięśnie były ćwiczone gdybyś szedł na piechotę :) ( swoją drogą polecam, spacerowanie zamiast komunikacji/samochodu )
To, że się bawią na tych deskach nie wyklucza, że mogą biegać przy innych zabawach. Rozumiem, gdyby miały nadwagę, ale ja tam nie widzę.
Tak się spełnia przepowiednia z filmu wall-e
Jakie to piękne: rodzic siedzi z jakimś napojem rozwalony przed telewizorem, a dzieci robią rozpierduchę na elektrycznych deskorolkach. Bo wyjście z dziećmi do parku, by tam się wyszalały wymaga za dużo wysiłku.
Zabawa do pierwszego nadziania się na kij :D
Jak podrosną, to będą na miotłach czarownice jedne popierniczać.