@TomorrowNeverKnows mam prywatny automat i służbowy manual. Owszem, nie ma z tym problemów do momentu kiedy w stresie musisz reagować. Jadąc automatem przy sytuacji krytycznej walisz lewą nogą w hamulec. Przy prędkości 20 kmh walisz prawie głową w szybę. Bym nie chciał tego zrobić przy 100.
@TomorrowNeverKnows Jest problem bo trzeba się pilnować przez kilka pierwszych dni. Najlepsze rozwiązanie to położyć lewą nogę na klocku przy lewej stronie pedałów i dociskać go, prawą noga natomiast operować hamulecem i gazem.
@loloskolos To chyba zależy ile jeździsz którym autem. Bo ja na co dzień jeżdżę swoim automatem, a 1-2 razy na tydzień służbowym, czy żony manualem i nigdy nie miałem problemu. Może raz na ruski rok mi manual zgaśnie.
@antydemagog bzdury piszesz uruchomienie i jechanie do przodu nie daje ci odpowiednich odruchów przy nagłej sytuacji. Na szczęście w większości automaty mają zabezpieczenia na naciśnięcie jednoczesne hamulca i gazu...
Dla mnie to akurat był spory problem, uparcie hamowalam i chciałam zmieniać biegi i jednak zostałam przy manualu. Możecie mnie juz zjechać, ale żebyście mieli większe pole do popisu, to dodam, że tak poza tym lubię zmieniać biegi i w automacie mi tego brakowało :D
Uwierz mi. Nie ma z tym problemów.
@TomorrowNeverKnows mam prywatny automat i służbowy manual. Owszem, nie ma z tym problemów do momentu kiedy w stresie musisz reagować. Jadąc automatem przy sytuacji krytycznej walisz lewą nogą w hamulec. Przy prędkości 20 kmh walisz prawie głową w szybę. Bym nie chciał tego zrobić przy 100.
@TomorrowNeverKnows Jest problem bo trzeba się pilnować przez kilka pierwszych dni. Najlepsze rozwiązanie to położyć lewą nogę na klocku przy lewej stronie pedałów i dociskać go, prawą noga natomiast operować hamulecem i gazem.
@loloskolos To chyba zależy ile jeździsz którym autem. Bo ja na co dzień jeżdżę swoim automatem, a 1-2 razy na tydzień służbowym, czy żony manualem i nigdy nie miałem problemu. Może raz na ruski rok mi manual zgaśnie.
15 minut się przyzwyczajasz do automatu. Chociaż pewnie poleci krytyka ze i tak za długo.
@antydemagog bzdury piszesz uruchomienie i jechanie do przodu nie daje ci odpowiednich odruchów przy nagłej sytuacji. Na szczęście w większości automaty mają zabezpieczenia na naciśnięcie jednoczesne hamulca i gazu...
a jaki to problem?
Wyczyść dywaniki, plis...
Może nie jeżdżę 40 lat, ale większą uwagę musiałam zwracać na prawą rękę niż na lewą nogę... odruch redukcji biegów przy skrętach, etc.
W drugą stronę jest zdecydowanie trudniej.
Żona ma automat ja mannual nie mam z jazdą jednym i drugim żadnego problemu. Może więcej jazdy niż tylko w niedzielę?
@Joker85 Ja tak samo, wsiadasz i jedziesz, bez różnicy. Jeszcze dwa manuale służbowe w tym transit, bez różnicy.
Dla mnie to akurat był spory problem, uparcie hamowalam i chciałam zmieniać biegi i jednak zostałam przy manualu. Możecie mnie juz zjechać, ale żebyście mieli większe pole do popisu, to dodam, że tak poza tym lubię zmieniać biegi i w automacie mi tego brakowało :D
Też tak robiłem jeżdżąc na wózku widłowym.