@yoooozek otwarcie to jedno, kradzież auta to drugie. Czy opłacalna? A kradzież ferrari jest opłacalna? Nie każde auto kradnie się na części.
Auta, zwłaszcza te drogie lub rzadkie, kradnie się, przebija numery i sprzedaje w całości.
A wystarczy banalny, MECHANICZNY ręczny (taki staroświecki, na linkę) i już zdalna kradzież nie będzie możliwa, bo przecież dźwignia sama się nie opuści XD.
Podobnie klasyczna mechaniczna stacyjka i już kradzież "na walizkę" jest niemożliwa.
Pamiętam jak wchodziły systemy bezkluczykowe i jak producenci się przechwalali jakby to miał być święty grall zabezpieczeń. A wyszło dokładnie odwrotnie i nówki auta, znikały na potęgę :( .
O QWA...A ja myślałem,że facet zacznie chodzić.Wózek elektryczny /tesla/ z takim zaje... oprogramowaniem...CUDA PANIE!.Amerykanie wylądowali w 1969 na Księżycu bez takich komputerów.Po Stoczni Gdańskiej z kolei jeździły tzw wózki akumulatorowe-też na baterie.Ale w XXI wieków nadal mamy przygłupów podniecających się zabawkami.
Tylko czekać a jakiś cwany haker złamie zabezpieczenia i zdalnie ukradnie ci Teslę. Witamy w XXI wieku
@yoooozek otwarcie to jedno, kradzież auta to drugie. Czy opłacalna? A kradzież ferrari jest opłacalna? Nie każde auto kradnie się na części.
Auta, zwłaszcza te drogie lub rzadkie, kradnie się, przebija numery i sprzedaje w całości.
A wystarczy banalny, MECHANICZNY ręczny (taki staroświecki, na linkę) i już zdalna kradzież nie będzie możliwa, bo przecież dźwignia sama się nie opuści XD.
Podobnie klasyczna mechaniczna stacyjka i już kradzież "na walizkę" jest niemożliwa.
Pamiętam jak wchodziły systemy bezkluczykowe i jak producenci się przechwalali jakby to miał być święty grall zabezpieczeń. A wyszło dokładnie odwrotnie i nówki auta, znikały na potęgę :( .
tak, ludzie na wózkach zazwyczaj majà takie auta
Mam dalekiego wujka, który jezdzi na wózku. Wujo ma firmę. Nie ma Tesli ale ma prywatnego kierowcę.
No tak, bo przecież osoby na wózkach tylko z renty żyją i nie mogą pracować ani nic osiągnąć
Już w 1997 roku James Bond prowadził swoje BMW przy użyciu Ericssona JB988.
Żadna nowość :-)
O QWA...A ja myślałem,że facet zacznie chodzić.Wózek elektryczny /tesla/ z takim zaje... oprogramowaniem...CUDA PANIE!.Amerykanie wylądowali w 1969 na Księżycu bez takich komputerów.Po Stoczni Gdańskiej z kolei jeździły tzw wózki akumulatorowe-też na baterie.Ale w XXI wieków nadal mamy przygłupów podniecających się zabawkami.