A potem widzisz na internecie 'samotną matkę dwójki dzieci po przejściach szukającą cichego, spokojnego, opiekuńczego i dobrze usytuowanego mężczyzny' i myślisz sobie 'pokemon ewoluował!'
A ja w swoim życiu spotkałem dość dużo kobiet, które między psiapsiółami mówiły, że facet ich marzeń to zawzięty twardy bad boy skur**syn który kupuje im kwiatki i ma być czuły XD i to były baby po trzydziestce, a marzenia miały jak czternastoletnie gówniary z budyniem zamiast mózgu. Ja bym chciał samochód, który do setki ma 4 sekundy, nigdy się nie psuje i spala 3 litry benzyny na 100 km. Ale ja przynajmniej zdaję sobie sprawę, że to nierealne, a tamte mądre klapździochy dalej szukają miłości życia z kartonu.
Nie widziałem gościa, który biłby grupę przestępczą.
A potem widzisz na internecie 'samotną matkę dwójki dzieci po przejściach szukającą cichego, spokojnego, opiekuńczego i dobrze usytuowanego mężczyzny' i myślisz sobie 'pokemon ewoluował!'
te preferencje to z autopsji? Każdy ma swój fetysz.
Znam(znałem) tylko jedną dziewczynę która zakochała się w łobuzie i chciała wyprowadzić go na prostą, ustatkować. Nie wiem czy jej to wyszło.
Czego sie spodziewac po kobiecie? Ona ma tylko jeden zwoj mozgowy wiecej niz kura, tylko po to by nie narobic na podloge.
Ładnie mówisz o kobietach. Szczególnie o swojej matce albo babci.
@Greglem
Ech, ta genetyka...
@Greglem Czego spodziewać się po mężczyźnie? Nawet świnie mają ogon na swoim miejscu w przeciwieństwie do nich...
Widac ze lajza ktora pewnie ze swojej piwnicy wychodzi tylko jesc i do kibla
Zapewniam że facetom też by to nie przeszkadzało gdyby dziewczyna miała ładna figurę buzie i cycki..
@killerxcartoon Oczywiście, że by NIE PRZESZKADZAŁO. Ale absolutnie nie może być pustakiem.
@andyk77 Zdziwisz się jakich pustaków wybierają
Ale deklaracja, że chętnie na jakiś czas zwiążę się z miss-bikini, niekoniecznie potrafiącą czytać, to już tylko takie "spoko macho-gadki"?
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 31 marca 2021 o 19:34
A ja w swoim życiu spotkałem dość dużo kobiet, które między psiapsiółami mówiły, że facet ich marzeń to zawzięty twardy bad boy skur**syn który kupuje im kwiatki i ma być czuły XD i to były baby po trzydziestce, a marzenia miały jak czternastoletnie gówniary z budyniem zamiast mózgu. Ja bym chciał samochód, który do setki ma 4 sekundy, nigdy się nie psuje i spala 3 litry benzyny na 100 km. Ale ja przynajmniej zdaję sobie sprawę, że to nierealne, a tamte mądre klapździochy dalej szukają miłości życia z kartonu.
*niektóre dziewczyny