Demotywatory.pl

rozkins 31 marca 2021 o 11:25

+4 / 8

@Rydzykant Żadnych zakazów, jeszcze im się zachce TVNów i namiesza im w głowach, a tak sobie chodzą, zbierają w grupki i wychwalają Jarka za kolejne emerytury które sami sobie płacą.

@Rydzykant nie mogą ich zamknąć bo odczuliby to jako restrykcje które są dla nich uciążliwe. Wyznawcy rządu muszą czuć, że o nich się "dba", że im się "daje", że oni są ta "najważniejszą" grupą. Jeżeli by ich zamknęli to zaraz po wypuszczeniu byłoby tylko gadanie, że pozamykali ich w domach i propaganda nie dałaby rady zmienić nastawienia w te 2 tygodnie jak piszesz. Ja osobiście mam już dość pracowania na te wszystkie "wkoncu nam coś dają". Chciałbym, aby mi nie zabierali.

@Kokokoko0912 tyś się z choinki urwał? Seniorów sportem narodowym jest łażenie po mieście bez celu i jazda darmową dla nich komunikacja miejską. Jak były godziny seniorów to było najlepiej widać jak oni się STOSUJĄ do zasad mających ich chronić. Od 8 rano zapychali kolejki we wszystkich sklepach przez co młodsi ludzie nie zdążali pozałatwiać wszystkiego przed tymi głupimi godzinami seniorów.
Poza tym co to ma do rzeczy kto roznosi wirusa? Do rzeczy ma to, komu on najbardziej szkodzi. Te osoby powinny się izolować. Zgadzam się z xarem że to idiotyzm izolować wszystkich na siłę dla dobra jednej grupy, która izolować się często nie zamierza i co najbardziej wkurzające: nie musi.

Ciśnie mi się na usta "TA-DAAA"!
Powtarzam to co w democie mniej więcej od roku.
Dodatkowo należy zauważyć, że izolowani na siłęlodzi ludzie nie są w stanie wytworzyć odporności stadnej a to najlepsza broń z wirusem.

@rz_in_tfi to bariera ograniczająca roznoszenie wirusa znacznie skuteczniej niż maseczki. Osoba odporna nie zaraża drogą kropelkową. Może co najwyżej przenosić wirusa na dłoniach, co jest marginalnym ułamkiem zagrożenia. Jeśli wystarczająco dużo osób jest odpornych, ekspansja wirusa jest dużo łatwiejsza do kontrolowania. Dlatego określenie "stadna".

@Kokokoko0912 urwałeś się i to z zeszłorocznej.
Co ty w ogóle piszesz??? Całe życie tak mieli więc teraz trzeba im umożliwić żeby dalej mieli, bo to dla nich krzywda nie do przeżycia zmienić swoje nawyki?? Całe społeczeństwo ma zmienić swoje nawyki, zrezygnować z pracy, głodować, nie móc się uczyć, nie móc uprawiać sportu, nie móc normalnie żyć - dla nich??? Ja też jestem osobą narażoną, mam przewlekłą chorobę z grupy ryzyka. Ale nie mam renty czy emerytury, dzięki którym mogę mieć wyyebane na cały świat i leżeć do góry dupą żeby inni się o mnie martwili.
Trzeba mieć totalnie zryty socjalistyczny beret żeby terroryzować większość społeczeństwa dla samej wygody jednej jego części.

I nie pleć bzdur o tych maseczkach! Wszyscy noszą maseczki już od bardzo dawna! Nie widziałam więcej niż 2 osób w ciągu miesiąca które by nie miały maseczki. Za to w Niemczech seniorzy nie noszą ich wcale i żyją, chodzą sobie ja spacery do parku i apokalipsy nie ma.
Skończcie z tym tematem maseczek bo to bzdura bez żadnego realnego wpływu na rzeczywistość!
Młody człowiek bez maseczki może być dużo mniej niebezpieczny niż stary z maseczką - bo w grę tu wchodzi duzo więcej czynników zagrożenia wśród których maseczka to pryszcz, nie wspominając o tym, że u odpornych ludzi nie ma ona żadnego zastosowania. Młodzi mają znacznie lepszą odporność i dłużej utrzymują się u nich przeciwciała.

Nie mój drogi, dbanie o seniorów nie należy do młodych. Nie wolno nikogo obarczać dbaniem o innych. Jedynie rodzic ma wobec swoich dzieci taki obowiązek. Ewentualnie dorosłe dziecko wobec swojego rodzica, ale tutaj też nie zawsze, bo to akurat wynika z szacunku i wdzięczności, a te nie są obligatoryjne - trzeba najpierw na nie zasłużyć. Tak więc jeśli seniorzy mają dzieci i dbali o nie za malodu, to te dzieci niech teraz dbają o nich. Jeśli nie mieli dzieci lub mieli je w dupie to niech dba teraz o nich Rydzyk, któremu całe życie przelewali datki.

@Kokokoko0912 pamiętasz "godziny dla seniorów"? Chcesz mi powiedzieć, że tylko w tych godzinach seniorzy robili zakupy? Robili je cały czas tak samo. Co gorsza, robią zakupy nadal w takich godzinach. Wyobraź sobie, że jest trochę zawodów w tym kraju gdzie np o godz. 10 jest przerwa śniadaniowa i można byłoby wyskoczyć po świeże pieczywo itp. żeby zjeść to zapomnij. Nie każdy pracuje w biurze. Kolejki jak były tak są. Kto blokuje? Dziadki. Tak, bo o 10 ten dziadek musi koniecznie zrobić zakupy. Z całą pewnością ten który pracuje/ coś wytwarza powinien mieć łatwiejszy dostęp do choćby szybszych zakupów/może kasa tylko dla "nie seniorów". To samo dotyczy np kolejek u lekarzy. Pierwszeństwo np. wszyscy którzy pracują(pomijam póki co temat kombatantów czy HDK). Babcia jak poczeka godzinę dłużej to i tak ma cały dzień. Osoba pracująca często musi jeszcze wrócić do pracy bo nie ma całego dnia wolnego, do tego ogarnąć dziecko do/z przedszkola itp. Kto w tym kraju ma być ważniejszy? Ktoś kto jest obciążeniem dla budżetu czyli emeryt i/lub rencista czy osoba aktywna zawodowo pracująca na tych wymienionych wcześniej? Są oczywiście jakieś wyjątki i skrajne sytuacje, ale uważam, że w ogóle zapomniano że poza "seniorami" to w tym kraju jeszcze trochę milionów ludzi żyje. O młodych to pamięta się tylko jak zamyka się fryzjerów, siłownie czy baseny lub gdy wprowadza się jakieś zakazy aborcyjne itp. Tylko to może ta władza młodym ludziom zaoferować. Target mają taki że senior to oddany głos w wyborach bo młody myślący samodzielnie analizuje co się dzieje i musi upaść na głowę, żeby oddać głos na tak wyniszczający socjal. Pisząc o "młodych" nie mam na myśli patologicznych "wkoncu nam dają".

@uderz_w_stol zaraz zaraz, kiedy to kościoły były zamknięte? Datę poproszę.

@uderz_w_stol prawdziwymi bohaterami są wszyscy pracownicy marketów typu "stonka" i "litr";) są całkowicie odporni na wirusa. Nikt nawet nie pomyśli z iloma "zarazkami" ci ludzie obcują. Jakoś o tej grupie nikt nie myśli. Podsumowując dotychczasowe pranie mózgów. Wirus bankowo zaatakuje nas na siłowni, na basenie, u fryzjera, w hotelu (no chyba że jesteś służbowo to wtedy on wie że ma nie atakować), w markecie budowlanym, na stadionie podczas meczu, ale 10 kwietnia zrobi sobie przerwę wiadomo w jakim celu i od 11 znowu będzie groźny tylko nie w kościele bo tam są cuda i jak ksiądz zaapeluje o rozwagę to ten wirus posłucha i kościół omija szerokim łukiem. Dodatkowo wirus jest tak groźny, że po zaszczepieniu lekarzy ci nadal nie przyjmują i nie operują bo się boją wirusa, nauczyciele po szczepieniu boją się uczyć bo wirus. Wirus też daje się oszukiwać naszej władzy i raz atakuje klasy 1-3 a innym razem atakuje nastolatków którzy chodzą bez opieki osoby pełnoletniej po dworzu. Jak już pod opieką to nie atakuje. To jest jakaś jedna wielka pier#olona paranoja. Ludzie już przywykli do masek i nikt tego zmieniać nie będzie. Rozumy potraciliśmy już rok temu jak zamknęli lasy czy zabronili wędkarzom jeździć na ryby:D
Cała ta patologię dobrze rozumieją ludzie chorujący onkologicznie czy na inne NORMALNE choroby. Dostęp do służby zdrowia jest tylko delikatnie mówiąc słaby. Wszędzie covid covid. Strach iść do apteki po jakieś leki na przeziębienie.

@maga9893 Ale zakazać działalności gospodarczej mogą?

Też nie. Mogą ograniczyć, ale nie zakazać. Tylko wygląda na to, że przedsiębiorcy nie znają swoich praw.. albo nie chcą chodzić do sądów..

@maga9893 jak najbardziej można coś takiego zrobić zgodnie z prawem. Wymaga to wprowadzania stanu wyjątkowego i wtedy można wprowadzić areszt domowy dla określonej grupy. Legalna wtedy staje się godzina policyjna.

Jednak to uderzenie w własny elektorat. Dla tych baranów lepiej ubić wszystko aby tylko przy korycie zostać. Nie liczy się logika, liczy się koryto.

@raven000 czytam teraz konstytucję i nie ma możliwości wprowadzenia zakazu, nawet w stanach wyjątkowych. Możliwe jest jedynie ograniczenie, nie całkowity zakaz

@Gototoilet w punkt.