Z tego co pamiętam, rok temu w okolicy Wielkanocy wszyscy stosowali sie do ograniczeń. Ulice były puste, ludzie siedzieli w domach. Premier mówił, że następna Wielkanoc będzie normalna. Po raz drugi ludzie mają dać się zamknąć w domu i zrobić w balona?
Znowu poPiSała nam sie ta władza nie ma co.....ileż można jechać na tym światowym wałku?!?
Ludzie umierali, umierają i umierać będą naturalna kolej rzeczy, innych chorób już nie ma?
Z tego co pamiętam, rok temu w okolicy Wielkanocy wszyscy stosowali sie do ograniczeń. Ulice były puste, ludzie siedzieli w domach. Premier mówił, że następna Wielkanoc będzie normalna. Po raz drugi ludzie mają dać się zamknąć w domu i zrobić w balona?
Znowu poPiSała nam sie ta władza nie ma co.....ileż można jechać na tym światowym wałku?!?
Ludzie umierali, umierają i umierać będą naturalna kolej rzeczy, innych chorób już nie ma?