Nie przyszło ci do głowy, że te podziały dyscyplin sportowych pochodzą jeszcze z XIX wieku? Zapewne coś by należało zmienić, ale we władzach wszystkich organizacji siedzą starzy faceci, którzy myślą wyłącznie o kasie i nic nie chcą zmieniać.
@starydziad
Szachy są jak biegi. Nie da się udawać, że wygrał ktoś, kto dostał mata.
"Przewaga mężczyzn nad kobietami jest w szachach gigantyczna. Na aktualnej, grudniowej liście stu najlepszych szachistów świata rankingu Międzynarodowej Federacji Szachowej (FIDE) znajduje się tylko jedna kobieta, zajmująca na dodatek 79. pozycję. W pierwszej setce najlepszych polskich graczy znajdują się trzy kobiety."
@perskieoko To z tego, że o prawa wyborcze kobiety walczyły wiele lat. I nie od razu je zdobyły. Dla przykładu w Szwajcarii dopiero w latach 70' ubiegłego wieku.
@starydziad
ale w snookera kobiety mogą grać z mężczyznami. i jakoś szału nie ma, może jedna czy dwie w pierwszej setce. a wręcz na siłę są tworzone jakieś kobiece ligi, żeby któraś mogła coś wygrać
w zasadzie? Jest taki kanal na yt "pan szachuś". I kiedys rozgrywal partie z arcymistrzynia. Wiec w sumie, na probe w nieoficjalnych zawodach, czemu nie?
Może dlatego, że w setce najlepszych szachistów świata w 2019 roku była tylko jedna kobieta? Gdyby wprowadzić mistrzostwa mieszane, to szansa na jakiś wyższy ranking kobiety byłaby nikła. Ostatecznie mówiono by, że jest tak, bo "we władzach wszystkich organizacji siedzą starzy faceci".
W brydża nie gram, ale pasjonatem był mój mąż, więc czasem jeździłam z nim na turnieje jako kibic. Turnieje były mieszane (tzn. pary były i jedno-, i obupłciowe).
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
4 maja 2021 o 22:57
@katem
Wyrażanie własnej opinii, nie jest napuszczaniem. Jeśli chodzi o brydża, to są turnieje mixtowe, ale to też osobna kategoria - myślę tu o brydżu sportowym, nie towarzyskim.
@perskieoko Nie słyszałam, że istnieją turnieje brydża towarzyskiego.
W danym przypadku prawdopodobnie zakładasz (oczywiście, mogę się mylić, bo nie znam Cię), że podział na ligę męską i kobiecą w brydżu sportowym spowodowany jest różnicami w poziomie intelektu - dlatego jest to prowokowaniem i napuszczaniem ludzi na siebie - prowokujesz dyskusję, gdzie strony będą dowodzić sobie swoich racji (1. kobiety z natury są głupsze 2. kobiety głupsze nie są). A problem jest prosty - mało kobiet garnie się do brydża, więc nie bardzo jest z czego wybierać, jeśli chodzi o wyniki. Może owa oddzielna liga żeńska stworzona została, aby zachęcić panie do tego sportu, bo bardzo dużo kobiet wychowano tak, że same uważają się z definicji za głupsze od facetów.
@katem
Bardzo chętnie odpowiem na tak spokojnie sformułowane zarzuty.
Pierwsza sprawa - turnieje "towarzyskie". Kiedyś uczęszczałem do różnych kół brydżowych, i tam w ramach zajęć, urządzano turnieje z zapisem sportowym, w których uczestniczyły kobiety na równych prawach z mężczyznami. Takie turnieje uważam za brydż towarzyski. Na kwalifikowanych turniejach jest podział na pary męskie, żeńskie i mieszane (tzn każda grupa gra osobno - przynajmniej tak było 30 lat temu).
"Prowokacja" - chciałem tylko pokazać że zakładanie bezwzględnej równości płci jest głupie. Kobiety i mężczyźni różnią się na wielu płaszczyznach, zarówno fizycznych jak i psychicznych. To że jakaś kobieta podniesie większy ciężar niż przeciętny mężczyzna, nie oznacza że mamy takie same możliwości. W grach typu brydż czy szachy, umysł męski lepiej sobie radzi, i nie zmieni tego żaden pisk wściekłych pseudo-feministek. Nie znaczy to że kobiety są gorsze - one po prostu są inne, są bardziej utalentowane w innych dziedzinach np w sztukach pięknych. Uznajmy swoje ograniczenia za naturalne (te które wynikają z płci), a pozbędziemy się niepotrzebnego pola walki (co nie znaczy że mamy rezygnować z prób poszerzenia swoich możliwości).
@perskieoko
Nie zgodzę się z tym że umysł kobiecy radzi sobie gorzej czy lepiej. Po prostu zasadnicza większość kobiet nie jest zainteresowana głębokim rozwojem intelektualnym i zdolnościami myślenia logicznego niebednymi do gry w brydża czy szachy.
Z moich przemyśleń wynika to z prostej przyczyny. Ewolucja wykształciła nas by robić wszytko po najniższej linii oporu.. bo tak łatwiej i prościej. behawiorystycznie kierują nami pierwotne instynkty wśród samców najsilniejszym instynktem jest popęd seksualny, wśród kobiet macierzyństwo. Kobieta by realizować swój popęd potrzebuje mężczyzny i to nie tylko samca rozpłodowego ale partnera jaki jej pomoże w okresie ciąży karmienia i wychowywania potomstwa.
To zakodowanie sprawia że kobiety bardzo wcześnie zauważają że za sprawą swojego wyglądu i seksapilu są w stanie skłonić samca do tego aby wykona coś za kobietę. Co oznacza ze nie muszą się aż tak mocno wysilać.
Ech... A jakby tak kazać facetowi wymyślić oraz zorganizować i przygotować obiady na choćby jeden miesiąc?
Każda płeć ma swoje preferencje. A intelekt nie powinien być definiowany jako zdolność do gier i zagadek.
@zelalem
I tu się z tobą zgodzę. chociaż to nie moja branża, to zaprojektowanie i wykonanie dużego drewnianego tarasu z zadaszeniem to dla mnie mały pikuś, w porównaniu z zaplanowaniem i przygotowaniem obiadów na miesiąc.
chciały by
Nie przyszło ci do głowy, że te podziały dyscyplin sportowych pochodzą jeszcze z XIX wieku? Zapewne coś by należało zmienić, ale we władzach wszystkich organizacji siedzą starzy faceci, którzy myślą wyłącznie o kasie i nic nie chcą zmieniać.
@starydziad
Szachy są jak biegi. Nie da się udawać, że wygrał ktoś, kto dostał mata.
"Przewaga mężczyzn nad kobietami jest w szachach gigantyczna. Na aktualnej, grudniowej liście stu najlepszych szachistów świata rankingu Międzynarodowej Federacji Szachowej (FIDE) znajduje się tylko jedna kobieta, zajmująca na dodatek 79. pozycję. W pierwszej setce najlepszych polskich graczy znajdują się trzy kobiety."
https://www.tygodnikpowszechny.pl/szachy-bez-krolowej-161556
P.S. Tak na boku: ranking jest mieszany, nikt nie blokuje kobiet.
@starydziad
Brak praw wyborczych był jeszcze starszy i co z tego?
@perskieoko To z tego, że o prawa wyborcze kobiety walczyły wiele lat. I nie od razu je zdobyły. Dla przykładu w Szwajcarii dopiero w latach 70' ubiegłego wieku.
@starydziad
ale w snookera kobiety mogą grać z mężczyznami. i jakoś szału nie ma, może jedna czy dwie w pierwszej setce. a wręcz na siłę są tworzone jakieś kobiece ligi, żeby któraś mogła coś wygrać
w zasadzie? Jest taki kanal na yt "pan szachuś". I kiedys rozgrywal partie z arcymistrzynia. Wiec w sumie, na probe w nieoficjalnych zawodach, czemu nie?
Można by, stworzyć wspólne rozgrywki, ale byłoby o połowę mniej zawodów (transmisji, oglądalności, itp) a więc mniej KASY.
Może dlatego, że w setce najlepszych szachistów świata w 2019 roku była tylko jedna kobieta? Gdyby wprowadzić mistrzostwa mieszane, to szansa na jakiś wyższy ranking kobiety byłaby nikła. Ostatecznie mówiono by, że jest tak, bo "we władzach wszystkich organizacji siedzą starzy faceci".
Janusz Korwin Mikke powiedział, ze nie. To zamyka dyskusję :))
xD
Mogą startować z mężczyznami w szachach.
Kto Ci płaci za napuszczanie ludzi na siebie?
W brydża nie gram, ale pasjonatem był mój mąż, więc czasem jeździłam z nim na turnieje jako kibic. Turnieje były mieszane (tzn. pary były i jedno-, i obupłciowe).
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 4 maja 2021 o 22:57
@katem
Wyrażanie własnej opinii, nie jest napuszczaniem. Jeśli chodzi o brydża, to są turnieje mixtowe, ale to też osobna kategoria - myślę tu o brydżu sportowym, nie towarzyskim.
@perskieoko Nie słyszałam, że istnieją turnieje brydża towarzyskiego.
W danym przypadku prawdopodobnie zakładasz (oczywiście, mogę się mylić, bo nie znam Cię), że podział na ligę męską i kobiecą w brydżu sportowym spowodowany jest różnicami w poziomie intelektu - dlatego jest to prowokowaniem i napuszczaniem ludzi na siebie - prowokujesz dyskusję, gdzie strony będą dowodzić sobie swoich racji (1. kobiety z natury są głupsze 2. kobiety głupsze nie są). A problem jest prosty - mało kobiet garnie się do brydża, więc nie bardzo jest z czego wybierać, jeśli chodzi o wyniki. Może owa oddzielna liga żeńska stworzona została, aby zachęcić panie do tego sportu, bo bardzo dużo kobiet wychowano tak, że same uważają się z definicji za głupsze od facetów.
@katem
Bardzo chętnie odpowiem na tak spokojnie sformułowane zarzuty.
Pierwsza sprawa - turnieje "towarzyskie". Kiedyś uczęszczałem do różnych kół brydżowych, i tam w ramach zajęć, urządzano turnieje z zapisem sportowym, w których uczestniczyły kobiety na równych prawach z mężczyznami. Takie turnieje uważam za brydż towarzyski. Na kwalifikowanych turniejach jest podział na pary męskie, żeńskie i mieszane (tzn każda grupa gra osobno - przynajmniej tak było 30 lat temu).
"Prowokacja" - chciałem tylko pokazać że zakładanie bezwzględnej równości płci jest głupie. Kobiety i mężczyźni różnią się na wielu płaszczyznach, zarówno fizycznych jak i psychicznych. To że jakaś kobieta podniesie większy ciężar niż przeciętny mężczyzna, nie oznacza że mamy takie same możliwości. W grach typu brydż czy szachy, umysł męski lepiej sobie radzi, i nie zmieni tego żaden pisk wściekłych pseudo-feministek. Nie znaczy to że kobiety są gorsze - one po prostu są inne, są bardziej utalentowane w innych dziedzinach np w sztukach pięknych. Uznajmy swoje ograniczenia za naturalne (te które wynikają z płci), a pozbędziemy się niepotrzebnego pola walki (co nie znaczy że mamy rezygnować z prób poszerzenia swoich możliwości).
@perskieoko
Nie zgodzę się z tym że umysł kobiecy radzi sobie gorzej czy lepiej. Po prostu zasadnicza większość kobiet nie jest zainteresowana głębokim rozwojem intelektualnym i zdolnościami myślenia logicznego niebednymi do gry w brydża czy szachy.
Z moich przemyśleń wynika to z prostej przyczyny. Ewolucja wykształciła nas by robić wszytko po najniższej linii oporu.. bo tak łatwiej i prościej. behawiorystycznie kierują nami pierwotne instynkty wśród samców najsilniejszym instynktem jest popęd seksualny, wśród kobiet macierzyństwo. Kobieta by realizować swój popęd potrzebuje mężczyzny i to nie tylko samca rozpłodowego ale partnera jaki jej pomoże w okresie ciąży karmienia i wychowywania potomstwa.
To zakodowanie sprawia że kobiety bardzo wcześnie zauważają że za sprawą swojego wyglądu i seksapilu są w stanie skłonić samca do tego aby wykona coś za kobietę. Co oznacza ze nie muszą się aż tak mocno wysilać.
@killerxcartoon
Za mocno to upraszczasz.
Ech... A jakby tak kazać facetowi wymyślić oraz zorganizować i przygotować obiady na choćby jeden miesiąc?
Każda płeć ma swoje preferencje. A intelekt nie powinien być definiowany jako zdolność do gier i zagadek.
@zelalem
I tu się z tobą zgodzę. chociaż to nie moja branża, to zaprojektowanie i wykonanie dużego drewnianego tarasu z zadaszeniem to dla mnie mały pikuś, w porównaniu z zaplanowaniem i przygotowaniem obiadów na miesiąc.
Jak by były by zawody szachowe kiboli to trzeba było by montować siatki do ochrony widowni by ograniczyć zasięg rażenia figur...