Wózki nie są nieśmiertelne. Połamane, zardzewiałe lub pokrzywione idą na złom. A jak ten zamek na monetę jest sprawny, to dlaczego go nie upcyklingować? Poza tym te monety to bardziej tresura na leni, którym się nie chce tych wózków (konewek) na miejsce odstawić
Ładne 15lat temu z przed mojego domu w Krakowie, ktoś dwa dni pod rząd w nocy wykopał po dwie sztuki żywotnika. Droga jednokierunkowa, chodnik w miarę uczęszczany nawet w nocy i ktoś miał taką odwagę kraść. Wydrukowałem kartkę, że jak dorwę złodzieja to nogi z doopy powyrywam. W trzecią noc pod rząd ktoś znowu wykopał dwa drzewka i kartkę zostawił w jednej dziurze. Ludzie to świnie
Ostatnio byłem ostatnio w Niemczech dokładniej w północnej części Bawarii i też widziałem tekie rozwiązanie na cmentarzu i sobie myślałem że u nas coś by się takiego przydało :)
To nie brak zaufania, to lata doświadczenia.
@bartoszewiczkrzysztof te pojecia sa tozsame
Ehh Lubartów ...
a zamkniecia podprowadzone z biedry...
Wózki nie są nieśmiertelne. Połamane, zardzewiałe lub pokrzywione idą na złom. A jak ten zamek na monetę jest sprawny, to dlaczego go nie upcyklingować? Poza tym te monety to bardziej tresura na leni, którym się nie chce tych wózków (konewek) na miejsce odstawić
W końcu polska to kraj złodziei. Nam ktoś ostatnio drzewko wykopał i podpierniczył xDD
@zambimaru31 U mnie na wsi ktoś lustro dla samochodów zarąbał. Ludzie to prawdziwe kanalie.
Ładne 15lat temu z przed mojego domu w Krakowie, ktoś dwa dni pod rząd w nocy wykopał po dwie sztuki żywotnika. Droga jednokierunkowa, chodnik w miarę uczęszczany nawet w nocy i ktoś miał taką odwagę kraść. Wydrukowałem kartkę, że jak dorwę złodzieja to nogi z doopy powyrywam. W trzecią noc pod rząd ktoś znowu wykopał dwa drzewka i kartkę zostawił w jednej dziurze. Ludzie to świnie
Ostatnio byłem ostatnio w Niemczech dokładniej w północnej części Bawarii i też widziałem tekie rozwiązanie na cmentarzu i sobie myślałem że u nas coś by się takiego przydało :)
Nawet? Na cmentarzach kradną wszystko, co nie jest na metr wbetonowane w ziemię.
Żeby chocoaż mieli cień podstawy do takiego braku zaufania.