i na co komu rozbudowa infrastruktury energetycznej, nowe elektrownie itp. lepiej dać karynom i sebom w zamian za głosy pozwalające dopchać się do koryta (a ceny prądu wywindować, bo czemu by nie)
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
18 maja 2021 o 15:06
@korn82 - elektrownia Bełchatów pokrywa 17% całego zapotrzebowania Polski na energię czyli mniej więcej tyle, ile uzyskujemy ze wszystkich OZE razem wziętych. Dlatego nawet gdyby wiało i była bezchmurna pogoda, to nie ma sposobu, aby OZE nadrobiły wyłączony Bełchatów.
To wcale nie głupie. Wszyscy podniecają się zagrożeniem, jakim rzekomo są elektrownie atomowe, porównują do Czarnobyla i Fukushimy.
Ale mało kto wie, że hałdy popiołów są silniej promieniujące niż składowisko w Różanie, czy woda morska w Fukushimie. Gdyby tsunami uderzyło w elektrownię węglową, to zatrucie środowiska popiołami wyjałowiło by glebę na dziesiątki lat na obszarze setek lub tysięcy km2. A wybuchające kotły zalane woda rozpieprzyły by wszystko w okolicy.
@zelalem - a ile znasz z historii takich katastrof? Bo katastrof elektrowni jądrowych były już 3 (Three Mile Island, Czernobyl i Fukushima). Nie zrozum mnie źle, nie jestem obrońcą węgla, ani wrogiem atomu (jest wprost przeciwnie), tylko pytam czy wiadomo Ci o jakieś katastrofie spowodowanej przez elektrownię węglową.
@Quant Wypadków jądrowych było o wiele więcej - część nawet gorsza niż te w cywilnych elektrowniach, ale ze względu na znaczenie strategiczne/militarne dla państwa były wyciszane (i to w zasadzie niezależnie czy komuniści czy kapitaliści). Poczytaj: https://pl.wikipedia.org/wiki/Wypadek_j%C4%85drowy
Nie zrozum mnie źle - jestem rękoma i nogami za energią jądrową - tylko wypadki są na tyle rzadkie i spektakularne że się o nich o wiele więcej mówi i przedstawia się cały sektor w perspektywie takich katastrof - podobnie z samolotami że jak się jeden rozbije to giną setki, ale jak spojrzysz na statystykę to jest to mało prawdopodobna śmierć np. w porównaniu do transportu kołowego.
Co do wypadków związanych z węglem i popiołami to masz np.:
Buffalo Creek flood https://www.youtube.com/watch?v=L7OF24lZBd8 - osuwisko odpadów górniczych
Kingston Fossil Plant coal fly ash slurry spill https://www.youtube.com/watch?v=a91UqFEMs5A - skład popiołów z węgla osunął się do rzeki poniżej
Niestety takie katastrofy się zdarzają wszędzie - przemysł lekki/ciężki, energetyka, chemia, etc. - zazwyczaj głupota ludzka i oszczędności
i na co komu rozbudowa infrastruktury energetycznej, nowe elektrownie itp. lepiej dać karynom i sebom w zamian za głosy pozwalające dopchać się do koryta (a ceny prądu wywindować, bo czemu by nie)
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 18 maja 2021 o 15:06
I OZE nie pokryły zapotrzebowania na energie bo nie wiało i padał deszcz? No kto by pomyślał... :)
@korn82 - elektrownia Bełchatów pokrywa 17% całego zapotrzebowania Polski na energię czyli mniej więcej tyle, ile uzyskujemy ze wszystkich OZE razem wziętych. Dlatego nawet gdyby wiało i była bezchmurna pogoda, to nie ma sposobu, aby OZE nadrobiły wyłączony Bełchatów.
To jest Czarnobyl! Kiepski żart:(
Ale wiecie że do awarii doszło nie w elektrowni ale na stacji rozdzielczej w Rogowcu?
To wcale nie głupie. Wszyscy podniecają się zagrożeniem, jakim rzekomo są elektrownie atomowe, porównują do Czarnobyla i Fukushimy.
Ale mało kto wie, że hałdy popiołów są silniej promieniujące niż składowisko w Różanie, czy woda morska w Fukushimie. Gdyby tsunami uderzyło w elektrownię węglową, to zatrucie środowiska popiołami wyjałowiło by glebę na dziesiątki lat na obszarze setek lub tysięcy km2. A wybuchające kotły zalane woda rozpieprzyły by wszystko w okolicy.
@zelalem Niestety ludzie nie zdają sobie sprawy z tego że elektrownie węglowe to nie tylko dym.
@zelalem - a ile znasz z historii takich katastrof? Bo katastrof elektrowni jądrowych były już 3 (Three Mile Island, Czernobyl i Fukushima). Nie zrozum mnie źle, nie jestem obrońcą węgla, ani wrogiem atomu (jest wprost przeciwnie), tylko pytam czy wiadomo Ci o jakieś katastrofie spowodowanej przez elektrownię węglową.
@Quant
Pękające dupy ekologów.
A moj pierwszy koment to byl taki sarkazm. Wiem ile "prundu" daje bełchatów i ile gownianych wiatraczkow trza by postawic zeby ją zbilansować.
@Quant Wypadków jądrowych było o wiele więcej - część nawet gorsza niż te w cywilnych elektrowniach, ale ze względu na znaczenie strategiczne/militarne dla państwa były wyciszane (i to w zasadzie niezależnie czy komuniści czy kapitaliści). Poczytaj: https://pl.wikipedia.org/wiki/Wypadek_j%C4%85drowy
Nie zrozum mnie źle - jestem rękoma i nogami za energią jądrową - tylko wypadki są na tyle rzadkie i spektakularne że się o nich o wiele więcej mówi i przedstawia się cały sektor w perspektywie takich katastrof - podobnie z samolotami że jak się jeden rozbije to giną setki, ale jak spojrzysz na statystykę to jest to mało prawdopodobna śmierć np. w porównaniu do transportu kołowego.
Co do wypadków związanych z węglem i popiołami to masz np.:
Buffalo Creek flood https://www.youtube.com/watch?v=L7OF24lZBd8 - osuwisko odpadów górniczych
Kingston Fossil Plant coal fly ash slurry spill https://www.youtube.com/watch?v=a91UqFEMs5A - skład popiołów z węgla osunął się do rzeki poniżej
Niestety takie katastrofy się zdarzają wszędzie - przemysł lekki/ciężki, energetyka, chemia, etc. - zazwyczaj głupota ludzka i oszczędności