@adamis62 Jak się kładzie "książkowe" spadki rur, to fakt, występuje. Te 2cm upadku na 1m rury to kpina. To się nie zapcha tylko jakbyś samą wodę lał XD... W poprzednim domu, miałem spadki rzędu 7-10cm na 1m rury. I przez 20 lat nic się nie zapchało pomimo dość cienkich rur ;) . Ba, nie zapchało się jak długo tam mieszkałem, a jak kiedyś z ciekawości zajrzałem do tych rur, to nawet syfu na ściankach nie było.
Duże spadki robią robotę.
@rafik54321, a weź zrób takie spadki na piętrze przy grubości styropianu 5 cm. Jeszcze się nie spotkałem z sytuacja, żeby wylewający stropy pomyśleli o zatopieniu w nich rur, choć często uczulałem inwestorów, żeby tego dopilnowali. Tylko przytakują, a potem i tak nie zrobione. Musiał bym być na budowie razem ze zbrojażami. Niestety, najczęściej klient dzwoni do mnie jak dom stoi w stanie surowym.
A to swoją drogą że robią wylewki takie cienkie że pała mała. Strop powinien mieć spokojnie ze 30cm grubości jak nie lepiej. Ale jak masz 5cm styropianu to wcale tam rury po skosie nie położysz, bo 50tka to już 5cm. 32mm też na wiele nie pozwoli :/ . Wtedy nie pozostaje nic innego jak po prostu podłogę podnieść. Bo inaczej to będzie wieczny dramat.
Jakbym ja miał dom stawiać to bym robił wylewki po 50cm XD. Pancernie.
Wystarczy dobrze dobrać średnice i ten problem nie istnieje.
@ubooot, jestem w tej branży od ponad 20 lat i zapewniam cię, że to tylko częściowo prawda.
@adamis62 Jak się kładzie "książkowe" spadki rur, to fakt, występuje. Te 2cm upadku na 1m rury to kpina. To się nie zapcha tylko jakbyś samą wodę lał XD... W poprzednim domu, miałem spadki rzędu 7-10cm na 1m rury. I przez 20 lat nic się nie zapchało pomimo dość cienkich rur ;) . Ba, nie zapchało się jak długo tam mieszkałem, a jak kiedyś z ciekawości zajrzałem do tych rur, to nawet syfu na ściankach nie było.
Duże spadki robią robotę.
@ubooot Niestety, nie masz racji.
@rafik54321, a weź zrób takie spadki na piętrze przy grubości styropianu 5 cm. Jeszcze się nie spotkałem z sytuacja, żeby wylewający stropy pomyśleli o zatopieniu w nich rur, choć często uczulałem inwestorów, żeby tego dopilnowali. Tylko przytakują, a potem i tak nie zrobione. Musiał bym być na budowie razem ze zbrojażami. Niestety, najczęściej klient dzwoni do mnie jak dom stoi w stanie surowym.
A to swoją drogą że robią wylewki takie cienkie że pała mała. Strop powinien mieć spokojnie ze 30cm grubości jak nie lepiej. Ale jak masz 5cm styropianu to wcale tam rury po skosie nie położysz, bo 50tka to już 5cm. 32mm też na wiele nie pozwoli :/ . Wtedy nie pozostaje nic innego jak po prostu podłogę podnieść. Bo inaczej to będzie wieczny dramat.
Jakbym ja miał dom stawiać to bym robił wylewki po 50cm XD. Pancernie.
@Michal4103 Gra słów? Rura - rurzaniec
@Bloodonice niektórzy nie ogarniają...
Jak się nazywa ten sprzęt do przepychania rur, bo zapomniałam.