Materia organiczna podczas "spalania" podlega dwóm procesom (oczywiście tak zgrubnie ujmując): 1) Ulega reakcji zwęglania czyli przejściu związków organicznych w grafit.
2) Następnie powstały grafit ulega utlenieniu (spalaniu) do CO2 i pozostają związki nieorganiczne, głównie sole magnezu, wapnia, sodu itp. - to jest ten popiół.
Próżno więc szukać w popiele węgla a już tym bardziej przerabiać go w diament, no chyba że mówimy o takiej przemianie jak ołowiu w złoto :)
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
21 czerwca 2021 o 14:24
Wychodzi na to, że niektórzy mogą być bardziej wartościowi po śmierci niż za życia.
Diament czyli węgiel. Właśnie węgiel wraz z tlenem i wodorem były głównymi składnikami tych 77,5 kg, które uleciały do wieczności w krematorium.
Materia organiczna podczas "spalania" podlega dwóm procesom (oczywiście tak zgrubnie ujmując): 1) Ulega reakcji zwęglania czyli przejściu związków organicznych w grafit.
2) Następnie powstały grafit ulega utlenieniu (spalaniu) do CO2 i pozostają związki nieorganiczne, głównie sole magnezu, wapnia, sodu itp. - to jest ten popiół.
Próżno więc szukać w popiele węgla a już tym bardziej przerabiać go w diament, no chyba że mówimy o takiej przemianie jak ołowiu w złoto :)
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 21 czerwca 2021 o 14:24
Przytyję do pół tony to jeszcze ze mnie jakiś klejnot zostanie.
Ciekawe czy z Brylanta też zrobią diament?