Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
220 245
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
C ciomak12
-2 / 32

A ta młoda para to tych gości ściąga z łapanki że musi takie zasady pisać? Ty ich ZAPRASZASZ CZY POUCZASZ? Bo chyba Ci się wesele pomyliło ze szkoleniem, a goście z dziećmi które musisz wychować.

Zapraszasz najbliższą rodzinę i znajomych. I powinieneś ogarniać kto jak się zachowuje. A jeżeli któryś z gości łamię jakieś zasady a naprawdę nie wypada go nie zaprosić to przy zapraszaniu możesz zwyczajnie z tą osobą o tym pogadać.

A że ktoś się upije na weselu. No zdarza się jak się pije za zdrowie młodych. Ale to zamiast narzekać to weź wynajmij kilka pokoi na górze sali weselnej weź ogarniętego świadka, który takie osoby zwyczajnie przeniesie w miejsce gdzie będzie sobie spokojnie leżał.

Co do dodawania zdjęć na fejsa/instagrama i selfie. To chyba po to masz kieckę i garnitur za 2-8tysięcy żeby wyglądać świetnie. I jeżeli ktoś poprosi Cię byś miała z nim zdjęcie to nie wiem czemu byś miała odmówić. No ale wracam do pkt. 1. Chyba wiesz kto może takie zdjęcia dodawać i przy zapraszaniu wystarczy o tym pogadać. Że np będzie fotograf i będzie specjalnie przewidziany czas gdzie każdy będzie mógł podejść i mieć z wami ładne zdjęcie.

I pamiętaj wesele to NIE JEST TWOJA IMPREZA. Jako weselna para jesteście głównymi AKTORAMI a nie GOŚĆMI. To Wy zabawiacie innych. I nie ma wymówek że nogi bolą, czy że już ci się nie chce. Masz mieć banan na twarzy i dajesz do 5 rano. A jak Twoim celem jest wychowywać gości i ich pouczać to może lepiej nie rób tego wesela. Zrób obiad dla rodziny i imprezę dla znajomych a nie będziesz robić jakieś afery.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Cascabel
+5 / 5

@ciomak12 Nie zgodziłabym się na zdjęcia, ani tym bardziej publikowanie ich na internecie. Dlaczego miałabym hipotetycznie łamać te zasady dla czyjegoś widzimisię?
Problem upicia się na weselu rozwiązuje brak alkoholu w sumie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
6 6agvv7
-1 / 19

Olał bym takie wesele,to co "musiałbym "wydać na takie wesele, wolałbym przeznaczyć na inny cel.A nuż się okaże w trakcie wesela, że jeszcze wyjdą inne kwiatki,np wszyscy obowiązkowo w maseczkach...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K krzysiekzet
-1 / 17

Aż korci, żeby się spóźnić, robić zdjęcia i upić się, aby zobaczyć, co będzie dalej i zrobić na złość tym impertynentom. Jeśli uważasz, że ktoś nie potrafi się zachować, nie zapraszaj.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M mikv
-2 / 12

No coz, moze parze mlodej wyslac wiadomosc zwrotna, czego my oczekujemy na tym weselu ? :)
"Dla Waszej radosci,
z braku kremu i bialosci,
przesylam rachunek,
za czarny mundurek " albo " nie wysylaj glupich tekstow - jesli to slub z klasa" , chociaz moim zdaniem najlepiej zignorowac lub w ogole zrezygnowac z tej ' zabawy" .
Ja ostatnio od bardzo bliskiej rodziny, dla ktorej w sumie, jestem jedyna krewna ze strony matki, ale dzieli nas 3000 km, dostalam dwa zdjecia zaproszenia na slub w kosciele ( wesele ponoc tylko dla dziadkow i chrzestnych, z czego jej dziadkowie, a moi rodzice nie zyja). Na jednym zdjeciu adres kosciola i nazwiska mlodych - wiec postanowilam, ze wysle jakis drobny prezent, ale kiedy zobaczylam drugie zdjecie z odwrotem zaproszenia i tekstem, ze nie chca prezentow tylko kase a zamiast kwiatow zdrapke ( ktorej nie jestem w stanie kupic), postanowlam, ze wysle zdjecie kartki z zyczeniami. Nie lubie w ludziach pazernosci. Pomyslalam, ze to prawda, ze chytry dwa razy traci. W przypadku zaproszenia na wesele (z gory bylo wiadomo, ze nie bede mogla dojechac, chociazby ze wzgledu na pandemie) wyslalabym kase. ps pomijam juz fakt, ze moj syn, na ktorego weselu ( tez tylko dla najblizszych) bawila sie osoba wysylajaca mi zaproszenie, nie dostal nawet zaproszenia na slub :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Cascabel
+3 / 5

@mikv Brakiem klasy jest też to, że nie mogli ci wysłać tego zaproszenia na Twój adres.
Co to adnotacji, że zamiast prezentów pieniądze, a zamiast kwiatów - zdrapkę - nie wynika to często tyle z pazerności, co z praktyczności. Nawet przy okazjach typu urodziny często dalsza rodzina nie ma pojęcia co kupić. Chciałabyś 20 zestaw kieliszków?
Od pewnego czasu tego typu adnotacje są standardem. Alternatywą byłoby stworzenie listy prezentów z osobą, która by ją koordynowała.
Oczywiście, jako osoba znająca młodych - jak wiesz, co na pewno ich ucieszy, to po prostu powinnaś to zrobić i nie przejmować się dopiskami.
I dodatkowo - to państwo młodzi decydują kogo zaproszą, a kogo nie i zgodnie z jakimi zasadami oraz gdzie są granice "bliskiej rodziny". Być może ujęcie w nich twojego syna doprowadziłoby do jakiś konfliktów, albo niezręczności. Skoro twój syn uznał ją za najbliższą rodzinę - jego wola. A może to ty naciskałaś, bo tak wypada?
Są też pary, które nie organizują w ogóle wesela na które byłaby zaproszona rodzina, tylko dla znajomych.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M mikv
-2 / 2

@Cascabel Jesli chodzi o droge mailowa nie mam z tym problemu. Mamy XXI w, wiekszosc spraw zalatwiam on-line, zreszta przypuszczam, ze zaproszenie dojdzie poczta, bo pytali o adres( ponoc im sie zgubil) . Jesli nie chcieli zapraszac mnie na wesele, a tylko na slub, na ktory z gory bylo wiadomo, ze nie przyjade, wystarczylo napisac maila i oczekiwac zyczen ( ja niczego innego w takich okolicznosciach bym sie nie spodziewala i nawet za 20-ty zestaw kieliszkow bylabym wdzieczna :) ) Skoro jednak zdjecie odwrotu zaproszenia bylo tak godne uwagi, ze musialo zostac sfotografowane, na wypadek, gdyby nie dotarlo na czas, a na nim wszystkie drogi prowadza do kasy, to tak jak napisalam poprzednio, panstwo mlodzi popelnili blad :) Na zaproszeniu na wesele na ktorym bym sie tez nie pojawila, "wyciagneliby' wiecej :) Nie ma konfliktu ani niezrecznosci pomiedzy siostrzenica a moim synem ( ostanio byla u nas z kolezanka), mysle, ze chodzi raczej o brak obycia. Poza tym jakie moga byc konflikty podczas ceremonii w kosciele na ktora, tez by nie pojechal :) Ale zgadzam sie z Toba, ze gdyby moj syn postapil w ten sposob, nalegalabym, zeby zmienil zdanie, ze wzgledu na to co wypada :) PS sa tez pary, ktore wysylaja glupie zaproszenia, ktorych moim zdaniem nie wypada, stad ta dyskusja :) ps 2 jesli chodzi o alkohol i zdjecia zgadzam sie z Toba, tak samo z lista prezentow, ale stawianie gosci pod sciana, zeby zamiast sami zdecydowali o doborze prezentu dawali kase jest slabe i tez odradzilabym to synowi :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Cascabel
0 / 0

@mikv Nie chodziło mi o konflikt pomiędzy siostrzenicą, a Twoim synem, bo skoro utrzymujecie kontakt mimo odległości - raczej nie jest tutaj problemem. Chodziło mi o wyznaczenie granic ogólnie, tak by uniknąć ewentualnych konfliktów (pan młody może się nie dogadywać z własnymi kuzynami, więc więc granica została postawiona w taki, a nie inny sposób, żeby rodzice pana młodego nie dostali argumentu by nalegać.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M mikv
-1 / 1

@Cascabel . Nie wiem, jakie relacje z kuzynami ma pan mlody, ale mysle, ze dotknelas sedna problemu. Wiele kobiet ' dostosowuje" sie do ' konfliktowosci' , czy inaczej mowiac warcholstwa partnera, a niestety nie tedy droga. Jak mozna zrywac dobry kontakt ze swoja rodzina, zeby partner nie urazil kuzyna z ktorym ma na pienku ? Przeciez to chore :) Z gory wiadomo, ze taki zwiazek bedzie toksyczny. Ja nigdy na cos takiego bym sie nie zgodzila. Mielismy w dalszej rodzinie takie dwa przypadki. Oba skonczyly sie rozwodem i prosba do rodziny o pomoc. Jesli zatem tu jest taka sytuacja, to bardzo zle to wrozy na przyszlosc. Tym bardziej nie chce w tym uczestniczyc.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Buka1976
+23 / 27

Ich ślub, ich zasady. Prawo nie zabrania rezygnacji z takich imprez. Oni proszą a ty masz prawo nie zgadzać się. Pamiętam jak to było na jednym z wesel w rodzinie. Młodzi prosili "BEZ DZIECI" a kilka gości się niedostosowało i był problem. Począwszy od rezerwacji pokoi dla gości (ilość łóżek) a kończywszy na tym, że dzieci okrutnie się nudziły bo nic nie było przewidziane dla nich i w efekcie plątały się między gośćmi zawracając każdemu dupska.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar maggdalena18
0 / 0

@Buka1976 Bo dzieci nie powinno być na takiej imprezie. Na tę 1 noc mogliby się nimi zająć dziadkowie. Dzieciaki się nudzą, a rodzice nie mogą się pobawić, bo muszą bombelkami się zajmować, no i wcześnie iść do domu, bo bombelki są senne. Koszmar.
Ja nie wiem, co trzeba mieć w głowie, żeby wziąć dzieci, kiedy jest napisane BEZ DZIECI.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar semy
+5 / 7

Ich impreza, ich zasady.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
U ubooot
-1 / 5

wesele na trzeźwo?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R razi
+4 / 4

@ubooot "nie upić się" nie znaczy "nie pić", tylko pić z umiarem. Jak czujesz że masz dość, przestajesz.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K katem
-1 / 7

@slaneshu Też nie poszłabym po takim zaproszeniu - uznałabym, że uważają mnie za osobę, jaką nie jestem (więc nie dla mnie to zaproszenie).

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D DrGoool
+1 / 5

Z tym upiciem się to bym nie przesadzał, ale reszta jest ok. Nie chcę moich fotek gdzieś w necie. Tym bardziej z wesela w stanie upojenia. Nie miło jest się spóźniać. To tyle. W dzisiejszysz czasach trzeba ludziom to mówić otwarcie

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
F Firewolf_Jess
+8 / 8

To smutne, że ktoś ma taką rodzinę i przyjaciół, że czuje potrzebę informowania/przypomnienia o podstawowych zasadach dobrego wychowania.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A konto usunięte
+4 / 4

1. To chyba oczywiste, że wypada się nie spóźniać, ale czasem mają miejsce zdarzenia na które kompletnie wpływu nie mamy. Punkt z rzyci...
2. Tutaj sprawa dyskusyjna, ale pewnie młoda chce się czuć wyjątkowa i nie mieć konkurencji w "swoim dniu"...
3. Jak się ma znajome którym trzeba takie rzeczy uświadamiać to co poradzić...
4. Ich decyzja i mają pełne prawo do tego żeby nie pojawiać się w sieci.
5. Nie muszą też lubić robić sobie zbiorowych autoportretów.
6. Tutaj równie dobrze mogli napisać, że alkoholu w ogóle nie będzie, przynajmniej od razu odpadli by ludzie którzy planowali się nawalić.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
E eofen
+3 / 5

Dlatego wesela nie warto absolutnie robić żeby czasem nie musieć się martwić że jakiegoś roszczeniowego człowieka jakaś krzywda spotka ;)
Połowa komentarzy to narzekania na to że młodzi coś "wymyślili". A udławcie się i przybijajcie sobie piątki nawzajem.
Jak bym robił wesele to miało by być dokładnie tak jak ja chcę. Na szczęście nie ma wesela, a sam ślub więc nie ma problemów.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P Phil16
+1 / 1

Ja bym im odpisał, że pisze się "GOŚCIE" :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B Bubu2016
-2 / 2

Wesele z klasą i taki papiurek? Buhahaha!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A ajajaj2
+1 / 3

Ich wesele ich sprawa. Fajnie, że stawiają sprawę jasno.
Na prawie każdym weselu na jakim byłam ktoś się spóźniał. Tylko niektórzy bez ceregieli włazili do kościoła waląc zabytkowymi drzwiami i hałasując tak, że praktycznie przerywali ceremonię. Też nie raz się spóźniłam, ale wtedy zostawałam na zewnątrz.
Przy okazji ostatnie wesela słyszałam od starszych Pań rozmowę, że dwie mają jasno kremową garsonkę. I do żadnej nie docierało dlaczego nie wypada. A to przecież zasada stara jak świat.
Nie wszyscy dzielą się swoim życiem na portalach. I mają prawo, żeby w tym ważnym dniu wszyscy to uszanowali. Mają też prawo sami wybrać zdjęcia, które upublicznią. Takie które IM się najbardziej spodobają. I po to płacą kilka tysięcy za fotografa, żeby 1. strzelać sobie selfików, 2. żeby połowa gości nie latała z telefonem w łapie tylko się bawiła.
A co do alkoholu.. mega zajefajne! Wydają kilkadziesiąt tysięcy na imprezę, nie po to żeby jakiś ciul czy drama queen, rozwalili miesiące przygotowań, bo nie wiedzą ile mogą wypić. Może po prostu nie tolerują pijaństwa? Rozumiem i popieram. Ludzie nie znają umiaru i często zachowują się gorzej niż bydło.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M mikv
-2 / 2

@ajajaj2 . Jesli sadzisz, ze takie karteczki powstrzymaja alkoholika czy osobe, ktora sie spoznia. Albo pania, ktora lubi jasne sukienki, zmusi zeby zalozyla cos co jej sie nie podoba, to chyba jestes bardzo naiwna:) Conajwyzej moga zmiesmaczyc osoby, ktore sie tak nie zachowuja a poczuja sie ta karteczka urazone. Co do zdjec, to dziala w dwie strony. Ja tez moge sobie nie zyczyc zdjec, na ktorych np panna mloda wyjdzie swietnie a ja kiepsko, wiec moze w takiej sytuacji nie oplacac fotografa lub ustalic, ze nie bedzie robil zdjec gosciom ?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A ajajaj2
-1 / 1

@mikv najczęściej osoby, którym to przeszkadza obrażają się i nie przychodzą.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M mikv
0 / 0

@ajajaj2 . To po co ich zapraszac a przy okazji zniesmaczac innych tych, ktorzy maja klase i dostajac taka karteczke czuja sie po prostu zazenowani ? Serio nie chcesz zeby przyszla jakas fajna ciocia, ktora ma w szafie kremowa sukienke, bo w takiej dobrze sie czuje ale nie przyjdzie cieszyc sie z Toba Twoim szczesciem, bo zwyczajnie nie ma kasy i na prezent i na nowa kreacje ? Gdyby przyszla, mimo Twojego nietaktu, wszyscy beda wytykac ja palcami. Moja tesciowa np zle sie czuje w ciemnych ubraniach, nawet w czesci. Kiedys zaproponowalam jej nawet na prezent bluzeczke w kwiaty ( uwielbia ten motyw) ale odmowila, bo jeden z kwiatkow byl w kolorze czarnym a ona nigdy nie nosi rzeczy z czarnym kolorem ani generalnie z ciemnym.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P Pufas
0 / 0

Zasady akceptowalne to gdzie problem ? Nie wiem tylko co z tym selfie mają za problem, no ale ich sprawa.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem