Mój kumpel wyrywał dziewczynę z bardzo, ale to bardzo bogatej rodziny. Taka rodzina, co lata na weekend np do Londynu i jada w najdroższych restauracjach.
Kumpel zapraszał dziewczynę na randkę, żeby coś zjeść. Powiedziała coś, że jej nie zaskoczy, a kumpel na to, że będzie zdziwiona, zje w nietypowych warunkach i będzie to bardzo jej smakować. Zabrał ją w nocy na kiełbaskę z nyski pod halą targowa w Krakowie. Ponad 8lat są małżeństwem.
A przegrany homar trafia później na talerz!
Mój kumpel wyrywał dziewczynę z bardzo, ale to bardzo bogatej rodziny. Taka rodzina, co lata na weekend np do Londynu i jada w najdroższych restauracjach.
Kumpel zapraszał dziewczynę na randkę, żeby coś zjeść. Powiedziała coś, że jej nie zaskoczy, a kumpel na to, że będzie zdziwiona, zje w nietypowych warunkach i będzie to bardzo jej smakować. Zabrał ją w nocy na kiełbaskę z nyski pod halą targowa w Krakowie. Ponad 8lat są małżeństwem.