Za mało Internetu czytacie. Przeciez kazda 13letnia dziewczynka wam napisze, ze nie ma groznych ras psów. Wszystkie pieski rodza sie lagodne jak swinki morskie, a cala ich agresja to wina ludzi. Bo wszystkie pieski są dobre.
Zależy od wychowania. Mam yorka (już drugiego) i jest cichy i spokojny. Szczeknie raz na tydzień. Tymczasem babka wychodzi z takimi dwoma, które jazgoczą jak szalone, jeden nakręcą się od drugiego.
To są psy zaczepno-obronne. Zaczepiają, a potem trzeba ich bronić.
i nie mają zacisku szczęki na tonę.
Za mało Internetu czytacie. Przeciez kazda 13letnia dziewczynka wam napisze, ze nie ma groznych ras psów. Wszystkie pieski rodza sie lagodne jak swinki morskie, a cala ich agresja to wina ludzi. Bo wszystkie pieski są dobre.
@AleGuwno
chcialem ci odpisac merytorycznie, ale zajrzalem do spisu twoich komentarzy i uznalem, ze szkoda czasu.
To te małe piszczące gówna co hałasują pod blokiem. Nadają się jedynie na kebaba.
Zależy od wychowania. Mam yorka (już drugiego) i jest cichy i spokojny. Szczeknie raz na tydzień. Tymczasem babka wychodzi z takimi dwoma, które jazgoczą jak szalone, jeden nakręcą się od drugiego.
Potwierdzam,za większość pogryzien w twarz odpowiadają bestie torebkowe!!
Małe skurczybyki. Zaczepiają, a jak się tupnie noga to właścicielka Basia podejdzie i zacznie japę drzeć, że straszymy Pumpusia!
dodałbym jeszcze pinczera i ratlerka;)