Bałtyk jest pełen wraków. W dodatki polskie wybrzeże ma bardzo niewiele portów, do których można bezpiecznie wpłynąć w czasie sztormu. W razie kłopotów trzeba ukryć się za Bornholmem i szukać schronienia w tamtejszych zawietrznych portach. Kto o tym zapomni, posadzi statek na rewach. A wtedy cała nadzieja w ratownikach.
gdzie to?
Bałtyk jest pełen wraków. W dodatki polskie wybrzeże ma bardzo niewiele portów, do których można bezpiecznie wpłynąć w czasie sztormu. W razie kłopotów trzeba ukryć się za Bornholmem i szukać schronienia w tamtejszych zawietrznych portach. Kto o tym zapomni, posadzi statek na rewach. A wtedy cała nadzieja w ratownikach.