A kto lubiłby spać w pracy, kiedy w momencie, kiedy akurat masz mnóstwo energii, rozkręcasz jakiś projekt i idzie ci świetnie, szef mówi: "to teraz wszyscy pracownicy przebierają się w piżamki i kładą jeden obok drugiego, a ja będę pilnował, żeby przypadkiem ktoś komuś słówka nie szepnął lub nie otworzył oczu na sekundę".
Drzemki w ciągu dnia są super, ale wtedy, kiedy ktoś potrzebuje i tak długo, jak potrzebuje.
Jak byłem w przedszkolu to nie miałem spania.
A kto lubiłby spać w pracy, kiedy w momencie, kiedy akurat masz mnóstwo energii, rozkręcasz jakiś projekt i idzie ci świetnie, szef mówi: "to teraz wszyscy pracownicy przebierają się w piżamki i kładą jeden obok drugiego, a ja będę pilnował, żeby przypadkiem ktoś komuś słówka nie szepnął lub nie otworzył oczu na sekundę".
Drzemki w ciągu dnia są super, ale wtedy, kiedy ktoś potrzebuje i tak długo, jak potrzebuje.