Kolejny raz Szczerze Gratulujemy - ale jak się prowadzi roztropną i oszczędną gospodarkę w rodzinie to się ma i żadna inflacja nie jest straszna, co wyraźnie widać na przykładzie Pańskiej rodziny.
Panie Prezydencie, nieśmiała prośba, po starej znajomości (już drugi raz tu Panu gratuluję) - pożyczył by mi Pan 150 złotych, bo mi brakło na lek "tritace" który ostatnio podrożał, nie wiedzieć czemu.
to proszę państwa przypomina mi scenę z trzech muszkieterów gdzie kardynał w swoją śmiejącą się twarz dostaje znienacka lute.
Kolejny raz Szczerze Gratulujemy - ale jak się prowadzi roztropną i oszczędną gospodarkę w rodzinie to się ma i żadna inflacja nie jest straszna, co wyraźnie widać na przykładzie Pańskiej rodziny.
Panie Prezydencie, nieśmiała prośba, po starej znajomości (już drugi raz tu Panu gratuluję) - pożyczył by mi Pan 150 złotych, bo mi brakło na lek "tritace" który ostatnio podrożał, nie wiedzieć czemu.