Wybierz sobie coś:
Bo ma?
Bo się w nie mieści?
Bo nie widzi się w lustrze od tyłu?
Bo nie krępują ruchów?
Bo ma w nosie to, jak wygląda?
Bo ma w nosie to, co inni o niej myślą?
Bo są czarne, a czarne wyszczupla?
...
@egoiste i jest dziwny trend na akceptowanie każdej głupoty jaką ludzie wymyślą... znajomi nie raz mówili że taka 20 latka z dużą nadwagą ma podobne wyniki co 50-60 latek ale cały czas nie dociera bo "się akceptują" że za 10-20 lat będą miały poważne problemy zdrowotne
@AVictor no i trudno, to ich problemy zdrowotne. Nie wiem co ludzie tak na siłę udają, że dbają o czyjeś zdrowie, a zwyczajnie chodzi o to, że trzeba się przyczepić, bo ktoś robi coś inaczej. Ja bym nie umiała zaakceptować siebie z otyłością, czy nawet nadwagą, ale to nie znaczy, że inni muszą być jak ja.
Bo ona akceptuje swoje ciało, to jest ta koleżanka, przy której te chudsze wydają się takie ..."lepsze".
Ale przecież ktoś lubi właśnie takie bodypositive - nosi legginsy żeby ją wyrwał właśnie ten, kto lubi takie, żeby się "zanurzyć w tym jej tłuszczyku"... - tak mówił mój chudy znajomy, lubi właśnie takie :)))
@puchowy, po polsku pisze się "big maki", a nie "big mac'i". Cytat: "[…] w tych przypadkach gramatycznych, w których występuje końcówka „-i”, końcowe „c” zamienia się na „k” – piszemy zatem „Zjadłem dwa Big Maki/big maki” (a nie: „Zjadłem dwa Big Maci/big maci”).".
Inne pytanie: czemu żadna nie zakryła dupy? Do legginsów nosi się dłuższe bluzki. Inaczej każda z nich wygląda kiepsko. A jak legginsy prześwitują, to już w ogóle karynizm stosowany.
Wybierz sobie coś:
Bo ma?
Bo się w nie mieści?
Bo nie widzi się w lustrze od tyłu?
Bo nie krępują ruchów?
Bo ma w nosie to, jak wygląda?
Bo ma w nosie to, co inni o niej myślą?
Bo są czarne, a czarne wyszczupla?
...
Bo nie widzi siebie z tyłu
@egoiste i jest dziwny trend na akceptowanie każdej głupoty jaką ludzie wymyślą... znajomi nie raz mówili że taka 20 latka z dużą nadwagą ma podobne wyniki co 50-60 latek ale cały czas nie dociera bo "się akceptują" że za 10-20 lat będą miały poważne problemy zdrowotne
@AVictor no i trudno, to ich problemy zdrowotne. Nie wiem co ludzie tak na siłę udają, że dbają o czyjeś zdrowie, a zwyczajnie chodzi o to, że trzeba się przyczepić, bo ktoś robi coś inaczej. Ja bym nie umiała zaakceptować siebie z otyłością, czy nawet nadwagą, ale to nie znaczy, że inni muszą być jak ja.
Bo ona akceptuje swoje ciało, to jest ta koleżanka, przy której te chudsze wydają się takie ..."lepsze".
Ale przecież ktoś lubi właśnie takie bodypositive - nosi legginsy żeby ją wyrwał właśnie ten, kto lubi takie, żeby się "zanurzyć w tym jej tłuszczyku"... - tak mówił mój chudy znajomy, lubi właśnie takie :)))
Szybciej się zedrą niż z nich wyrośnie.
Co za glupie ocenianie. Nikt wam nie kaze sie gapic na jej tylek; jest tyle bardziej interesujacych widokow...
Bo ma ciało, więc może się ubierać w to, co jej się podoba
A mialem ochote dzisiaj jakiegos baleronika kupic do schrupania ale mi juz przeszlo.
Bo nie pękają
@puchowy, po polsku pisze się "big maki", a nie "big mac'i". Cytat: "[…] w tych przypadkach gramatycznych, w których występuje końcówka „-i”, końcowe „c” zamienia się na „k” – piszemy zatem „Zjadłem dwa Big Maki/big maki” (a nie: „Zjadłem dwa Big Maci/big maci”).".
bo ma coś z głową nie tak
zapasiony szczur
"Mac'i" !!!
Co za jełop!
Mac'i
Jeden umie pisać, drugi średnio a trzeci wcale.
Dlaczego ten trzeci pisze demota?
Inne pytanie: czemu żadna nie zakryła dupy? Do legginsów nosi się dłuższe bluzki. Inaczej każda z nich wygląda kiepsko. A jak legginsy prześwitują, to już w ogóle karynizm stosowany.
Bóg wynalazł legginsy a szatan powiedział że grube baby powinny je nosić.
bo może
Ha, miałem napisać to samo