Fajny demot. O dziwo nawet prawdziwy.
Jedna uwaga: ludzie, uważający że szczepionki powodują autyzm, to tylko część spośród środowiska "antyszczepionkowców", i jeszcze mniejsza część przeciwników szczepionek na covid. Spora część tych ostatnich nie ma nic wspólnego z antyszczepionkowcami, a już tym bardziej z wyznawcami teorii "autyzmu poszczepiennego". Co więcej, jest też ostatnia grupa, która nie jest przeciwnikami szczepionek na covid, ale sprzeciwia się ich bezmyślnemu i masowemu używaniu, bo uważa, że jak każdy inny lek powinny one być indywidualnie zlecane, z uwzględnieniem indywidualnych potrzeb pacjenta. Tutaj właśnie należę ja.
Osoby, które bezrefleksyjnie agitują wciskanie tego preparatu każdemu, łącznie z dziećmi, to grupa mogąca z powodzeniem legitymować się zdjęciem z twojego demota.
@7th_Heaven Tak tylko napomknę, że niemal każdy antyszczep wierzy w autyzm poszczepienny i głównie na tym opierają się ich urojenia, zwane kłamliwie obawami.
W dodatku covidowy antyszczep jest w zasadzie identyczny co klasyczny. Awersja do nauki, korzystanie z niepoważnych źródeł informacji, cały świat bierze udział w spisku, wszystkie badania sfałszowane itp. Po prostu obawa przed "autyzmem" zmieniła się w obawę przed: śmiercią w 2 lata po zaszczepieniu, mieszaniem w genach, szczepionkową sterylizacją itp. Przykre, że nie dostrzegasz tego wyraźnego podobieństwa.
Antyszczepionkowców oczywiście można by próbować porównać do małp, co też, o ironio, uczyniłaś, ale w zdjęciu chodziło bardziej o to, że ów badanie zostało przeprowadzone na makakach. Na zdjęciu masz właśnie przedstawiciela tego gatunku.
Jednakże takie porównanie dało mi trochę do myślenia.
@LowcaKomedii nie porównałam, przeczytaj uważniej.
Nie będę tu z tobą dyskutować o twoim zdaniu na temat różnego rodzaju antyszczepionkowców, bo to co napisałeś jest właśnie tym: twoim zdaniem. I to ty właśnie, oh ironio, wymagasz by inni swoje zdanie opierali na badaniach, faktach, by nie powoływali się na źródła swoich własnych obserwacji, a tu popatrz, taka sytuacja.
@Pan_Szatan ty prosisz o badania na dowód tego, że leków nie bierze się jak cukierki? Dla twojej wiadomości nawet cukierki mogą zaszkodzić jeśli się ma np cukrzycę.
Zachowujesz się jak religijny fanatyk, który niewierzącym każe udowadniać, że Bóg nie istnieje
@7th_Heaven Nauka nie dzieli szurów. Nie mamy szur ogólnoszczepionkowy, szur covidowy, szur klimatyczny. Szur, to szur.
Walić badania z całego świata, bo koleżanka koleżanki mówi, że tak nie jest? Wracaj do podstawówki, szurze!
Wiesz co ja bym robił z szurami - przymusowe douczanie, obowiązkowe pozbawienie tytułów/stopni naukowych, jeśli jakimś cudem udało im się takowe zdobyć. Krótka piłka z szurami. Przecież to tak, jakbyś miała austronautę, który właśnie wrócił z kilkumiesięcznej misji, a o nagle wstaje i mówi, że ziemia jest płaska. Wywalić delikwenta na zbity pysk i nigdy nie przyznawać się, że to to pracowało w NASA, bo wstyd.
@7th_Heaven typowy syndrom człowieka antyrozumnego. Czy gdziekolwiek napisałem o tym, co mi imputujesz? Nie! Jesteś oszołomem, który ma klapki na oczach i wkłada innym swoją retorykę.
Zapytałem o konkrety, otrzymuję epitety.
Typowe.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
28 października 2021 o 20:39
@LowcaKomedii nie podejrzewam abyś rozumiał, że nauka nie zajmuje się antyszczepionkowcami ani tym co kryje się pod podwórkowym slangiem poziomu gimnazjalnego (szur).
@Pan_Szatab nie zapytałeś o konkrety. Każesz mi przytaczać badania naukowe i legitymować się wieloletnim doświadczeniem w medycynie czy biochemii na potwierdzenie najbardziej oczywistej rzeczy, którą możesz zaobserwować na codzień, czytając no ulotki dowolnego preparatu zaliczanego do leków (i nie tylko, bo nawet suplementy diety mają informacje o bezpieczeństwie stosowania, ale zajmujemy się nauką czyli lekami, nie gusłami i homeopatią), możesz oglądnąć dowolną reklamę nawet głupiej witaminy D w formie leku i posłuchać komunikatu "każdy lek niewłaściwie stosowany zagraża twojemu życiu i zdrowiu".
I na koniec lekcja z języka polskiego: epitet to przymiotnik określający rzeczownik, wartościujący go; przydawka, wyzwisko.
Niczego takiego o tobie nie napisałam. Porównałam tylko twoje zachowanie do zachowania fanatyka religijnego, co wcale nie implikuje, że cię za takowego uważam.
Powtórzę zatem: wymagasz dowodu na to, co jest oczywiste, powszechnie wiadome, logiczne i intuicyjne. Tak jak fanatyk, domagający się dowodów na nieistnienie Boga. Nic tu w żaden sposób nie sugeruje, że nazwałam cię fanatykiem.
Co do syndromów jeszcze, typowym właśnie jest próba zdyskredytowania rozmówcy jako "niekompetentnego" jeśli się nie ma żadnych argumentów przeciw jego tezie. Masz może jakieś badania dowodzące, że leków nie trzeba stosować wg indywidualnych potrzeb?? Jakichkolwiek leków, bo już nawet nie proszę o dowody dla szczepionek na covid, bo tam masz w ulotkach jasno wskazane, jakich przypadków nie zbadano i jakie skutki nie są znane, więc nie da się, a przynajmniej nikt obdarzony choć odrobiną rozumu nie jest w stanie zagwarantować, że taki lek można bez żadnych przeszkód stosować masowo.
@7th_Heaven Niestety zajmować się musi, aby obalić ich wynurzenia i by ograniczyć rozprzestrzenianie się szurskiej zarazy tępoty i nieuctwa. Nie sądziłem, że zrozumiesz i że przykład z demota ci to uzmysłowi.
Nie zastanowiło cię nigdy dlaczego po opublikowaniu tych kłamliwych badań Wakefielda tyle ośrodków pochyliło się nad tym problemem, żeby rozwiać wątpliwości motłochu?
Niestety, właśnie nauka czasami musi interweniować, bo jak pozwolisz wygadywać szurom głupoty, to coraz więcej osób zacznie w nie wierzyć.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
29 października 2021 o 18:55
@LowcaKomedii
Fajny demot. O dziwo nawet prawdziwy.
Jedna uwaga: ludzie, uważający że szczepionki powodują autyzm, to tylko część spośród środowiska "antyszczepionkowców", i jeszcze mniejsza część przeciwników szczepionek na covid. Spora część tych ostatnich nie ma nic wspólnego z antyszczepionkowcami, a już tym bardziej z wyznawcami teorii "autyzmu poszczepiennego". Co więcej, jest też ostatnia grupa, która nie jest przeciwnikami szczepionek na covid, ale sprzeciwia się ich bezmyślnemu i masowemu używaniu, bo uważa, że jak każdy inny lek powinny one być indywidualnie zlecane, z uwzględnieniem indywidualnych potrzeb pacjenta. Tutaj właśnie należę ja.
Osoby, które bezrefleksyjnie agitują wciskanie tego preparatu każdemu, łącznie z dziećmi, to grupa mogąca z powodzeniem legitymować się zdjęciem z twojego demota.
@7th_Heaven rozumiem, że jesteś wykształcony w kierunku i swoje zdanie opierasz na wieloletnich badaniach i doświadczeniach.
@Pan_Szatan tzn moje zdanie odnośnie czego konkretnie?
@7th_Heaven "bo uważa, że jak każdy inny lek powinny one być indywidualnie zlecane, z uwzględnieniem indywidualnych potrzeb pacjenta"
@7th_Heaven Tak tylko napomknę, że niemal każdy antyszczep wierzy w autyzm poszczepienny i głównie na tym opierają się ich urojenia, zwane kłamliwie obawami.
W dodatku covidowy antyszczep jest w zasadzie identyczny co klasyczny. Awersja do nauki, korzystanie z niepoważnych źródeł informacji, cały świat bierze udział w spisku, wszystkie badania sfałszowane itp. Po prostu obawa przed "autyzmem" zmieniła się w obawę przed: śmiercią w 2 lata po zaszczepieniu, mieszaniem w genach, szczepionkową sterylizacją itp. Przykre, że nie dostrzegasz tego wyraźnego podobieństwa.
Antyszczepionkowców oczywiście można by próbować porównać do małp, co też, o ironio, uczyniłaś, ale w zdjęciu chodziło bardziej o to, że ów badanie zostało przeprowadzone na makakach. Na zdjęciu masz właśnie przedstawiciela tego gatunku.
Jednakże takie porównanie dało mi trochę do myślenia.
@LowcaKomedii nie porównałam, przeczytaj uważniej.
Nie będę tu z tobą dyskutować o twoim zdaniu na temat różnego rodzaju antyszczepionkowców, bo to co napisałeś jest właśnie tym: twoim zdaniem. I to ty właśnie, oh ironio, wymagasz by inni swoje zdanie opierali na badaniach, faktach, by nie powoływali się na źródła swoich własnych obserwacji, a tu popatrz, taka sytuacja.
@Pan_Szatan ty prosisz o badania na dowód tego, że leków nie bierze się jak cukierki? Dla twojej wiadomości nawet cukierki mogą zaszkodzić jeśli się ma np cukrzycę.
Zachowujesz się jak religijny fanatyk, który niewierzącym każe udowadniać, że Bóg nie istnieje
@7th_Heaven Nauka nie dzieli szurów. Nie mamy szur ogólnoszczepionkowy, szur covidowy, szur klimatyczny. Szur, to szur.
Walić badania z całego świata, bo koleżanka koleżanki mówi, że tak nie jest? Wracaj do podstawówki, szurze!
Wiesz co ja bym robił z szurami - przymusowe douczanie, obowiązkowe pozbawienie tytułów/stopni naukowych, jeśli jakimś cudem udało im się takowe zdobyć. Krótka piłka z szurami. Przecież to tak, jakbyś miała austronautę, który właśnie wrócił z kilkumiesięcznej misji, a o nagle wstaje i mówi, że ziemia jest płaska. Wywalić delikwenta na zbity pysk i nigdy nie przyznawać się, że to to pracowało w NASA, bo wstyd.
@7th_Heaven typowy syndrom człowieka antyrozumnego. Czy gdziekolwiek napisałem o tym, co mi imputujesz? Nie! Jesteś oszołomem, który ma klapki na oczach i wkłada innym swoją retorykę.
Zapytałem o konkrety, otrzymuję epitety.
Typowe.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 28 października 2021 o 20:39
@LowcaKomedii nie podejrzewam abyś rozumiał, że nauka nie zajmuje się antyszczepionkowcami ani tym co kryje się pod podwórkowym slangiem poziomu gimnazjalnego (szur).
@Pan_Szatab nie zapytałeś o konkrety. Każesz mi przytaczać badania naukowe i legitymować się wieloletnim doświadczeniem w medycynie czy biochemii na potwierdzenie najbardziej oczywistej rzeczy, którą możesz zaobserwować na codzień, czytając no ulotki dowolnego preparatu zaliczanego do leków (i nie tylko, bo nawet suplementy diety mają informacje o bezpieczeństwie stosowania, ale zajmujemy się nauką czyli lekami, nie gusłami i homeopatią), możesz oglądnąć dowolną reklamę nawet głupiej witaminy D w formie leku i posłuchać komunikatu "każdy lek niewłaściwie stosowany zagraża twojemu życiu i zdrowiu".
I na koniec lekcja z języka polskiego: epitet to przymiotnik określający rzeczownik, wartościujący go; przydawka, wyzwisko.
Niczego takiego o tobie nie napisałam. Porównałam tylko twoje zachowanie do zachowania fanatyka religijnego, co wcale nie implikuje, że cię za takowego uważam.
Powtórzę zatem: wymagasz dowodu na to, co jest oczywiste, powszechnie wiadome, logiczne i intuicyjne. Tak jak fanatyk, domagający się dowodów na nieistnienie Boga. Nic tu w żaden sposób nie sugeruje, że nazwałam cię fanatykiem.
Co do syndromów jeszcze, typowym właśnie jest próba zdyskredytowania rozmówcy jako "niekompetentnego" jeśli się nie ma żadnych argumentów przeciw jego tezie. Masz może jakieś badania dowodzące, że leków nie trzeba stosować wg indywidualnych potrzeb?? Jakichkolwiek leków, bo już nawet nie proszę o dowody dla szczepionek na covid, bo tam masz w ulotkach jasno wskazane, jakich przypadków nie zbadano i jakie skutki nie są znane, więc nie da się, a przynajmniej nikt obdarzony choć odrobiną rozumu nie jest w stanie zagwarantować, że taki lek można bez żadnych przeszkód stosować masowo.
@7th_Heaven Niestety zajmować się musi, aby obalić ich wynurzenia i by ograniczyć rozprzestrzenianie się szurskiej zarazy tępoty i nieuctwa. Nie sądziłem, że zrozumiesz i że przykład z demota ci to uzmysłowi.
Nie zastanowiło cię nigdy dlaczego po opublikowaniu tych kłamliwych badań Wakefielda tyle ośrodków pochyliło się nad tym problemem, żeby rozwiać wątpliwości motłochu?
Niestety, właśnie nauka czasami musi interweniować, bo jak pozwolisz wygadywać szurom głupoty, to coraz więcej osób zacznie w nie wierzyć.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 29 października 2021 o 18:55