Moja kuzynka zapłaciła 120 euro za to, że makijażystka zrobiła mi makijaż i w międzyczasie dawała jej wskazówki. Jak weszłam do salonu vs jak z niego wyszłam. Proszę, niech ktoś mnie uratuje
Pokazałam mojej fryzjerce zdjęcie i powiedziałam, że chcę taki wzór, ale tylko jeśli da radę go wykonać. Zgodziła się, po czym wyszło tak jak wyszło. Nie poprosiłam też o zwrot pieniędzy, bo jestem trochę nieśmiała. Lepiej powiedzieć komuś, że nie dasz rady czegoś zrobić, zamiast robić mu bałagan na głowie!
To było dwa lata temu. Zapłaciłam 200 dolarów, nie zwrócili mi pieniędzy i powiedzieli, że zrobili to perfekcyjnie. Odkąd to się stało, nigdy więcej nie chciałam iść do salonu fryzjerskiego! Teraz sama układam sobie włosy!
Tatuaż brwi kojarzy mi się z tatuażami na twarzy.
Tatuaż brwi?? hahhaha serio? Przecież to się nazywa makijaż permanentny brwi a w dodatku zupełnie jest to naturalne, że po roku tak wyglądają, bo trzeba poprawiać. Ogólnie geniusze w tej galerii. No fryzjerka zkiepściła pasemka to fakt. Burackie zachowanie też masakra. Ale nie wszystko tytaj to błędy salonów a niewiedza klientóq.
@handlasz polakierowanie paznokci u stóp to nie jest pedicure!
Baby są głupie...