„Jak nazwać, gdy ktoś kradnie cudzej pieniądze potajemnie?
Kradzież.
Jak opisać wydarzenie, gdy ktoś przywłaszcza cudze pieniądze z użyciem siły?
Rozbój.
Jak określić to, gdy polityk odbiera czyjeś pieniądze w podatkach i daje je komuś, kto prawdopodobnie, zagłosuje na niego?
Sprawiedliwość społeczna.”
Nie do końca. Drogi, trakcje kolejowe czy uliczne latarnie same się wybudują?
Każdy indywidualnie zapłaci za część takiej inwestycji? A może zrobi to jakaś prywatna firma? Tylko jaka będzie na tyle duża, żeby zbudować całą sieć dróg, czy torów kolejowych? A jakby to wyglądało w przypadku latarni? Prywatna firma liczy na zysk. I jaki byłby zysk z postawienia latarni na własny koszt? Wystawiać ludziom rachunki za prąd czy jak?
W dalszym ciągu są inwestycje, za które trzeba zapłacić z państwowej kasy, a państwo ma pieniądze z kieszeni podatników.
Oczywiście kwestią sporną jest, na jakie inwestycje kasę powinno wydawać państwo, a czym powinny się zająć prywatne firmy. No powinno się robić, co się tylko da, żeby państwo było możliwie najbardziej efektywne w wydawaniu kasy. W Polsce niestety tak nie jest.
Wielką sztuką jest ich przekonać. Nieco mniejszą (którą stosuje nie-rząd PIS) - po prostu zmusić.
Mogę być winna grosika?
To ta kasjerka z Biedry uzbierała.
„Jak nazwać, gdy ktoś kradnie cudzej pieniądze potajemnie?
Kradzież.
Jak opisać wydarzenie, gdy ktoś przywłaszcza cudze pieniądze z użyciem siły?
Rozbój.
Jak określić to, gdy polityk odbiera czyjeś pieniądze w podatkach i daje je komuś, kto prawdopodobnie, zagłosuje na niego?
Sprawiedliwość społeczna.”
Nie do końca. Drogi, trakcje kolejowe czy uliczne latarnie same się wybudują?
Każdy indywidualnie zapłaci za część takiej inwestycji? A może zrobi to jakaś prywatna firma? Tylko jaka będzie na tyle duża, żeby zbudować całą sieć dróg, czy torów kolejowych? A jakby to wyglądało w przypadku latarni? Prywatna firma liczy na zysk. I jaki byłby zysk z postawienia latarni na własny koszt? Wystawiać ludziom rachunki za prąd czy jak?
W dalszym ciągu są inwestycje, za które trzeba zapłacić z państwowej kasy, a państwo ma pieniądze z kieszeni podatników.
Oczywiście kwestią sporną jest, na jakie inwestycje kasę powinno wydawać państwo, a czym powinny się zająć prywatne firmy. No powinno się robić, co się tylko da, żeby państwo było możliwie najbardziej efektywne w wydawaniu kasy. W Polsce niestety tak nie jest.