Może być jeszcze gorzej. Zmieniło się na lepsze. Nagle przechodzisz na pracę zdalną i jesteś z tego powodu szczęśliwy, bo wreszcie nie musisz wychodzić między ludzi :)
Kiedy wkońcu skończycie pie.dolić o tej całej pandemii, tym już nawet się rzygać nie da, do ku.wy nędzy nie ma już innych tematów tylko covid srovid, sytuacja na granicy polsko białoruskiej, imigranci wypier.alać nikt was tu nie zapraszał won do swoich krajów, tak nam jesteście tu potrzebni jak wrzód na tyłku.
Media są monotematyczne i ciągle gadają o tym, co im przynosi oglądalność. Zaczynają nadawać o czym innym kiedy pojawi się głośniejszy temat. Demotywatory i inne strony, gdzie coś wrzucasz i czekasz na lajki/komentarze działają podobnie.
ludzie przestali nas odwiedzać zawracać głowę Wielkanoc spędziliśmy w spokoju z dzieciakami bez latania w kapciach i dresach oglądając bajki i bawiąc się w domu, nie musiałam mieć wyrzutów że jesteśmy w domu .. zapasy mieliśmy nie było trzeba wystawać w marketach piekłam swój chleb aby nie stać w kolejce godzinę na podwórku po chleb... w sumie to było piękne doświadczenie i nie żałuję nawet bym chętnie powtórzyła taka przerwa od życia
To zdjęcie, to nie z "Grand Torino"?
Gran Torino. Super film.
Może być jeszcze gorzej. Zmieniło się na lepsze. Nagle przechodzisz na pracę zdalną i jesteś z tego powodu szczęśliwy, bo wreszcie nie musisz wychodzić między ludzi :)
@KatzenKratzen na gorzej? Toć to lepsza perspektywa.
@agronomista
Wszyscy tu tacy introwertycy? :)))
@KatzenKratzen Raczej nie ma się co dziwić.
Ja tak dobrze się czuje w swoim towarzystwie, że często zapominam o pandemii
Kiedy wkońcu skończycie pie.dolić o tej całej pandemii, tym już nawet się rzygać nie da, do ku.wy nędzy nie ma już innych tematów tylko covid srovid, sytuacja na granicy polsko białoruskiej, imigranci wypier.alać nikt was tu nie zapraszał won do swoich krajów, tak nam jesteście tu potrzebni jak wrzód na tyłku.
Media są monotematyczne i ciągle gadają o tym, co im przynosi oglądalność. Zaczynają nadawać o czym innym kiedy pojawi się głośniejszy temat. Demotywatory i inne strony, gdzie coś wrzucasz i czekasz na lajki/komentarze działają podobnie.
To o mnie.
ludzie przestali nas odwiedzać zawracać głowę Wielkanoc spędziliśmy w spokoju z dzieciakami bez latania w kapciach i dresach oglądając bajki i bawiąc się w domu, nie musiałam mieć wyrzutów że jesteśmy w domu .. zapasy mieliśmy nie było trzeba wystawać w marketach piekłam swój chleb aby nie stać w kolejce godzinę na podwórku po chleb... w sumie to było piękne doświadczenie i nie żałuję nawet bym chętnie powtórzyła taka przerwa od życia