@ubooot Lewica będzie klaskać, bo to wstrętne szury, które nie chcą się dostosować do ich sposobu myślenia.
Za na granicy to grzeczne dzieciaczki, których zła straż nie chce przepuścić, kiedy oni chcą u nas pracować!
@MadeMyDay Zapraszam to sie dowiesz wszystkiego. Sa miejsca, ktore nie sa sklepem spozywczym gdzie wejdziesz bez niczego jak: restauracje, koffiki, muzea i kawiarnie. Tylko jakies amerykansko brzmiace lokale wymagaja QR jak mcdonald, wagamama czy inne restauracje, ktore chca byc cool. Tylko uber czy deliveroo dostawcy wlaza pod sama kuchnie bez niczego, zawsze, bo zgadnij co: Jakby nie mogli to wielka amerykanska firma by padla a to sie stac nie moze!
Podobnie z niektorymi miejscami. Zapytalem pewnej artystki, dlaczego nie prosili o kody na nocy otwartych mikrofonow: Skarbie, gdyby prosili to nie mialby kto grac - wiekszosc muzykow jest niezaszczepiona.
Jedna demonstracja - JEDEN DZIEŃ - 7 rannych - Holandia - normalka. "strajk kobiet" - TRZY MIESIĄCE - 7 rannych - Polska - policja zrównywana z obsadą KL Auschwitz.
Myślę, że fragment mówiący o tym, iż protest przerodził się w zamieszki oraz cytaty z artykułu:
"Podczas zamieszek spłonął radiowóz oraz uszkodzono wiele innych policyjnych pojazdów. Decyzją burmistrza Rotterdamu Ahmeda Aboutaleba do godziny 4:30 w centrum miasta obowiązywał stan wyjątkowy."
"- Oddaliśmy strzały ostrzegawcze, były też strzały bezpośrednie, ponieważ istniało zagrożenie życia - powiedziała w rozmowie z agencją Reutera rzeczniczka policji Patricia Wessels."
Myślę, że fragment mówiący o tym, iż protest przerodził się w zamieszki oraz cytaty z artykułu:
"Podczas zamieszek spłonął radiowóz oraz uszkodzono wiele innych policyjnych pojazdów. Decyzją burmistrza Rotterdamu Ahmeda Aboutaleba do godziny 4:30 w centrum miasta obowiązywał stan wyjątkowy."
"- Oddaliśmy strzały ostrzegawcze, były też strzały bezpośrednie, ponieważ istniało zagrożenie życia - powiedziała w rozmowie z agencją Reutera rzeczniczka policji Patricia Wessels."
jak widać można strzelać, niech nasi na granicy się uczą.
@ubooot Lewica będzie klaskać, bo to wstrętne szury, które nie chcą się dostosować do ich sposobu myślenia.
Za na granicy to grzeczne dzieciaczki, których zła straż nie chce przepuścić, kiedy oni chcą u nas pracować!
Walka o pokój, WALKA O POKÓJ.
W NL już chyba tylko do spożywczego wejdziesz bez QR code, czyli bez szczepionki.
@MadeMyDay Zapraszam to sie dowiesz wszystkiego. Sa miejsca, ktore nie sa sklepem spozywczym gdzie wejdziesz bez niczego jak: restauracje, koffiki, muzea i kawiarnie. Tylko jakies amerykansko brzmiace lokale wymagaja QR jak mcdonald, wagamama czy inne restauracje, ktore chca byc cool. Tylko uber czy deliveroo dostawcy wlaza pod sama kuchnie bez niczego, zawsze, bo zgadnij co: Jakby nie mogli to wielka amerykanska firma by padla a to sie stac nie moze!
Podobnie z niektorymi miejscami. Zapytalem pewnej artystki, dlaczego nie prosili o kody na nocy otwartych mikrofonow: Skarbie, gdyby prosili to nie mialby kto grac - wiekszosc muzykow jest niezaszczepiona.
Ok Jestem na miejscu Nie sprawdzam Słucham radia... Ok coff, u chińczyka też byłem. Pewnie zależy od miasta. Przekaz jest jaki jest.
Policja strzela do swoich obywateli? Już gdzieś to było...
Jedna demonstracja - JEDEN DZIEŃ - 7 rannych - Holandia - normalka. "strajk kobiet" - TRZY MIESIĄCE - 7 rannych - Polska - policja zrównywana z obsadą KL Auschwitz.
Myślę, że fragment mówiący o tym, iż protest przerodził się w zamieszki oraz cytaty z artykułu:
"Podczas zamieszek spłonął radiowóz oraz uszkodzono wiele innych policyjnych pojazdów. Decyzją burmistrza Rotterdamu Ahmeda Aboutaleba do godziny 4:30 w centrum miasta obowiązywał stan wyjątkowy."
"- Oddaliśmy strzały ostrzegawcze, były też strzały bezpośrednie, ponieważ istniało zagrożenie życia - powiedziała w rozmowie z agencją Reutera rzeczniczka policji Patricia Wessels."
Mogą troszeczkę tłumaczyć.
Myślę, że fragment mówiący o tym, iż protest przerodził się w zamieszki oraz cytaty z artykułu:
"Podczas zamieszek spłonął radiowóz oraz uszkodzono wiele innych policyjnych pojazdów. Decyzją burmistrza Rotterdamu Ahmeda Aboutaleba do godziny 4:30 w centrum miasta obowiązywał stan wyjątkowy."
"- Oddaliśmy strzały ostrzegawcze, były też strzały bezpośrednie, ponieważ istniało zagrożenie życia - powiedziała w rozmowie z agencją Reutera rzeczniczka policji Patricia Wessels."
https://www.youtube.com/watch?v=_1qYNHHULKM
Mogą troszeczkę tłumaczyć.