Pisał to ktoś, kto nie ma pojęcia jak to jest być introwertykiem. Ktoś, kto myśli, że jak sam coś lubi, to lubią to wszyscy, tylko wstydzą się przyznać. Introwertycy przytulania potrzebują akurat najmniej.
@adamis62 Warto też pamiętać, że praktycznie nie ma ludzi którzy są intro czy ekstrawertyczni na 100%. Praktycznie nie ma takich ludzi. Większość jest bliżej któregoś z tych, ale zdecydowana większość mieści się w tych tzw zdrowych granicach gdzieś na środku rozkładu dystrybucji.
Dodam jeszcze: Nie zadawaj introwertykowi pytań osobistych. Będzie chciał - sam opowie, natomiast każde pytanie w tym temacie odczuje jako naruszenie strefy prywatności.
@Tmaniek
To zależy od introwertyka i towarzystwa, z jakim aktualnie ma styczność. Są ludzie, przy których jestem aspołeczny, a są też tacy, przy których jestem prawie że duszą towarzystwa. Zależy od mojego nastroju i ludzi, z którymi mam do czynienia.
@Tmaniek introwertyk przede wszystkim będzie ostrożny w kontaktach z nieznanymi sobie, nowymi osobami. Jeżeli w ten sposób postrzegasz aspołeczność, to tak - jest.
Dajcie juz spokoj z tymi czytającymi introwertykami, pseudointeligentami.
Wszyscy wiedzą że wasze ulubione zajecia to marszczenie freda do porno z karłami i zwierzętami i granie w gry a nie czytanie lub inna wyższa rozrywka xD
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
1 grudnia 2021 o 17:22
@korn82 Jasne, będę się zastanawiał czy ktoś jest introwertykiem i czy mogę zagadać. Niech noszą tabliczkę "nie odzywaj się do mnie jestem introwertykiem", to nie będę się produkował.
Wydaje mi się, że tchórze, gamonie i cip*i nieśmiałe znajdują sobie zgrabne usprawiedliwienie na swoje wady, a tak naprawdę boją się świata i ludzi.
@Albert_Einstein OK, chyba rozumiem o co chodziło w poprzednich postach. Może to faktycznie jest jakiś wytrych dla osób z problemami. Ale introwertyka, takiego normalnego, naturalnego, łatwo rozpoznasz i nie musisz pytać. Jeżeli ktoś do Ciebie zagada z własnej inicjatywy, to nie jest introwertyk. Jeżeli Ty zainicjujesz kontakt i uznasz, że on się jakby nie klei, to to jest introwertyk.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
3 grudnia 2021 o 22:50
Introwertyk - następne pojęcie-wytrych, jak kiedyś "dyslekcja", mające tłumaczyć wszelkie problemy społeczne. Po pierwsze, introwertyk to nie pustelnik, pragnący zamieszkać w chatce na czubku skały. Ma potrzeby społeczne, tylko realizuje je na innych zasadach.
A już kompletnym nieporozumieniem jest wsadzanie do szufladki "introwertyk" całego lżejszego spektrum autyzmu. Autysta ma, często bardzo silne, potrzeby społeczne. Tylko nie potrafi. Jeśli po latach staje się cynicznym odludkiem, to na skutek permanentnego, długoletniego kopania się z koniem i zbierania kopów w zad.
@daclaw To jak z przyczynami obniżonego i opóźnionego rozmnażania się społeczeństw rozwiniętych. Wszyscy udają, że chcą znaleźć przyczynę, a faktycznie robią wszystko, co mogą, by nie zauważyć przyczyny, która jest widoczna jak słoń na środku pokoju.
@daclaw dysleksja to akurat nie wymysł. Gdybym nie redagował swoich wpisów przed wysłaniem to byłyby bez sensu, bo gdzieś mi wcina całe wyrazy. Nie mogę nic z tym zrobić. Mimo codziennego pisania
@daclaw Dlaczego "dysleksja" piszesz w ""? Córka mojej znajomej jest dyslektyczką, jest to naprawdę inteligentna dziewczyna, stara się cały czas, uczy się sporo... ale ma z tym trudności... to nie jest jakiś wymysł "dla leniwych dzieci którym się nie chce"... bo ona jest tego przeciwieństwem.
@Pasqdnik82 z dyslektykami jest trochę jak z pedałami. Wedlug badań naukowych jest ich jakiś tam niewielki procent w całej populacji, ale ostatnimi czasy, to jak rzucisz kamieniem to trafisz albo pedała albo dyslektyka.
Albo kogoś z "depresją".
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
1 grudnia 2021 o 17:28
@korn82 Znacznie częściej można trafić głupca, który uważa że jak czegoś nie doświadczył albo nie zna... to to nie istnieje i że to jakieś wymysły. I żeby nie było, wiem doskonale że niektórzy "mądrzy" rodzice chcą załatwić takie papiery dla swoich dzieci.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
1 grudnia 2021 o 17:36
@Pasqdnik82 W "" napisałem dysleKcja. ;) Czyli uzasadnianie niechęci do szkolnych lekcji modnym hasłem. Tudzież organizowanie sobie lewych zaświadczeń celem ulżenia sobie w lekcjach.
Teraz jest moda na Zespół Aspergera, przez którą lada chwila przestanie się traktować poważnie prawdziwych autystów.
@daclaw jeżeli jesteś facetem i interesuja cię inni mężczyzni i jednoczesnie jesteś sławną gwiazda muzyki, celebrytą, artystą itp. to jestes gejem.
Jeżeli jesteś facetem i interesuja cię inni mężczyzni i jednoczesnie jesteś zamożnym biznesmenem, politykiem, księdzem, to jestes homoseksualistą.
Jeżeli jesteś facetem i interesuja cię inni mężczyzni i jednoczesnie robisz na budowie lub dupisz nadgodziny w innym januszeksie żeby wyciągnąc srednią krajową to jesteś zwykły pedał.
Rozumiesz już? :)
@korn82 Żaden facet nie będący homoseksualistą nie będzie udawał pedała. To jest absurdalne. Zaś depresja też nie jest wymyślonym problemem. Statystyki samobójstw w Polsce są zatrważające. Dla żartu, albo z mody się ludzie nie zabijają.
@agronomista az dziwne, że nie przyznali ci jeszcze nobla za te rewelacje :)
A ludzie różne chore rzeczy odwalali i to z błachych powodow wiec wiesz.. :)
@daclaw homoseksualistę charakteryzuje orientacja seksualna a pedał to stan umysłu. Nawet może być hetero. Czyli jak większość aktywistów z organizacji LGBT.
Jeszcze raz podkreślam - jest różnica między organizacjami LGBT a gejami i lesbijkami.
@daclaw @Albert_Einstein OK, spróbuję wyjaśnić. Postawa bazująca na przesadnym manifestowaniu i zwracaniu uwagi na siebie przy użyciu argumentów o odmiennej (rzekomo, bo to nie jest konieczne), albo po prostu nietypowej orientacji seksualnej to pedalstwo. Wiąże się często z przejaskrawieniem archetypicznych cech przypisywanej takiej osobie (qrwa, tak to mądrze zabrzmiało teraz...). Zazwyczaj taki pedał ma na celu coś zupełnie innego i tylko przyprawia niepotrzebnie gębę homoseksualistom.
Ilustracją takiej postawy może być postać Winnetouch z filmu But Mannitou z 2001 roku. Z naszego podwórka Margot jest pedałem. Freddie Mercury trochę (świadomie) zbliżał się do tej granicy, ale nigdy jej nie przekroczył.
@siditg Margot jest osobą niebinarną. Oddziel indentyfikację płciową od orientacji seksualnej. Tylko w przypadku osób cis to się w prosty sposób zgrywa, w pozostałych przypadkach - możliwa jest dowolna kombinacja.
@daclaw ale ja o czym innym - o wykorzystywaniu nietypowej identyfikacji płciowej/orientacji seksualnej do przyciągania uwagi i manifestowania/promowania wartości zupełnie z tym nie związanych. Używaniem tego jako dźwigni. Wzmacniacza. To jest pedalstwo i Margot jest tu bardzo dobrym przykładem. Mercury używał tego jako 'przyprawy' do swojego wizerunku artystycznego. Ale, że miał zupełnie solidne podstawy, bo autentycznie był artystą, to nie potrzebował być w tym nachalny. Dlatego według mnie, pedałem nazwać go nie można. Michał Szpak - no tu już bym się skłaniał do nazwania go pedałem, w kontekście początków jego kariery.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
4 grudnia 2021 o 0:08
Nie, introwertyzm nie jest cechą charakteru!!!!
Charakter jest wartością zmienną.
Introwertyzm jest cechą osobowości, jest to wrażliwość układu nerwowego.
I to jest niezmienna cecha osobowości tak samo jak temperament.
prawda
Pisał to ktoś, kto nie ma pojęcia jak to jest być introwertykiem. Ktoś, kto myśli, że jak sam coś lubi, to lubią to wszyscy, tylko wstydzą się przyznać. Introwertycy przytulania potrzebują akurat najmniej.
@adamis62 Warto też pamiętać, że praktycznie nie ma ludzi którzy są intro czy ekstrawertyczni na 100%. Praktycznie nie ma takich ludzi. Większość jest bliżej któregoś z tych, ale zdecydowana większość mieści się w tych tzw zdrowych granicach gdzieś na środku rozkładu dystrybucji.
@adamis62 Zależy z kim. Co więcej powiem Ci, że mają nawet popęd i potrzeby seksualne.
Ładnie napisane.
Dodam jeszcze: Nie zadawaj introwertykowi pytań osobistych. Będzie chciał - sam opowie, natomiast każde pytanie w tym temacie odczuje jako naruszenie strefy prywatności.
Czy każdy introwertyk jest aspołeczny?
Nie, nie jest. Po prostu potrzebuje dłuższych przerw w aktywności społecznej
@Tmaniek
To zależy od introwertyka i towarzystwa, z jakim aktualnie ma styczność. Są ludzie, przy których jestem aspołeczny, a są też tacy, przy których jestem prawie że duszą towarzystwa. Zależy od mojego nastroju i ludzi, z którymi mam do czynienia.
@Tmaniek introwertyk przede wszystkim będzie ostrożny w kontaktach z nieznanymi sobie, nowymi osobami. Jeżeli w ten sposób postrzegasz aspołeczność, to tak - jest.
Warto sprawdzić, czy jest zgodny z Konstytucją przed Trybunałem Kucharki.
Dajcie juz spokoj z tymi czytającymi introwertykami, pseudointeligentami.
Wszyscy wiedzą że wasze ulubione zajecia to marszczenie freda do porno z karłami i zwierzętami i granie w gry a nie czytanie lub inna wyższa rozrywka xD
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 1 grudnia 2021 o 17:22
@korn82 Jasne, będę się zastanawiał czy ktoś jest introwertykiem i czy mogę zagadać. Niech noszą tabliczkę "nie odzywaj się do mnie jestem introwertykiem", to nie będę się produkował.
Wydaje mi się, że tchórze, gamonie i cip*i nieśmiałe znajdują sobie zgrabne usprawiedliwienie na swoje wady, a tak naprawdę boją się świata i ludzi.
@korn82 @Albert_Einstein mam wrażenie, że to takie głupie zaczepki, ale czy chcecie może poznać trochę wad ekstrawertyków?
@siditg ekstrawertycy doskonale znają swoje wady, ale mają to w dupie :)
@korn82 to nie mogliby mieć też w dupie wad introwertyków? Bardzo by na tym zyskali w ich oczach.
@siditg o wiele przyjemniej wyśmiewa się czyjeś wady niż swoje :)
@siditg W mojej ocenie nie ma wad ekstrawertyków, tak jak nie ma wad czarnych, Niemców, kobiet, gejów. Są wady moje, Twoje, Pani Jadzi i Pana Janusza.
Ale słucham.
Odezwały się osoby kompletnie bezpłciowe
@Albert_Einstein OK, chyba rozumiem o co chodziło w poprzednich postach. Może to faktycznie jest jakiś wytrych dla osób z problemami. Ale introwertyka, takiego normalnego, naturalnego, łatwo rozpoznasz i nie musisz pytać. Jeżeli ktoś do Ciebie zagada z własnej inicjatywy, to nie jest introwertyk. Jeżeli Ty zainicjujesz kontakt i uznasz, że on się jakby nie klei, to to jest introwertyk.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 3 grudnia 2021 o 22:50
A kto zadba o ekstrawertyka? Ekstrawertyk to nie człowiek, nie potrzebuje troski?
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 1 grudnia 2021 o 13:47
Introwertyk - następne pojęcie-wytrych, jak kiedyś "dyslekcja", mające tłumaczyć wszelkie problemy społeczne. Po pierwsze, introwertyk to nie pustelnik, pragnący zamieszkać w chatce na czubku skały. Ma potrzeby społeczne, tylko realizuje je na innych zasadach.
A już kompletnym nieporozumieniem jest wsadzanie do szufladki "introwertyk" całego lżejszego spektrum autyzmu. Autysta ma, często bardzo silne, potrzeby społeczne. Tylko nie potrafi. Jeśli po latach staje się cynicznym odludkiem, to na skutek permanentnego, długoletniego kopania się z koniem i zbierania kopów w zad.
@daclaw To jak z przyczynami obniżonego i opóźnionego rozmnażania się społeczeństw rozwiniętych. Wszyscy udają, że chcą znaleźć przyczynę, a faktycznie robią wszystko, co mogą, by nie zauważyć przyczyny, która jest widoczna jak słoń na środku pokoju.
Tak samo było z dysami i innymi wynalazkami.
@J_R Rozumiem, że chodzi o szczepionki? ;)
@J_R To w jakiej sumie powinno być to rozmnażanie, żeby je uznać za "nieobniżone"? Są gatunki, które się rozmnażają inflacyjnie?
@daclaw dysleksja to akurat nie wymysł. Gdybym nie redagował swoich wpisów przed wysłaniem to byłyby bez sensu, bo gdzieś mi wcina całe wyrazy. Nie mogę nic z tym zrobić. Mimo codziennego pisania
@daclaw Dlaczego "dysleksja" piszesz w ""? Córka mojej znajomej jest dyslektyczką, jest to naprawdę inteligentna dziewczyna, stara się cały czas, uczy się sporo... ale ma z tym trudności... to nie jest jakiś wymysł "dla leniwych dzieci którym się nie chce"... bo ona jest tego przeciwieństwem.
@Pasqdnik82 z dyslektykami jest trochę jak z pedałami. Wedlug badań naukowych jest ich jakiś tam niewielki procent w całej populacji, ale ostatnimi czasy, to jak rzucisz kamieniem to trafisz albo pedała albo dyslektyka.
Albo kogoś z "depresją".
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 1 grudnia 2021 o 17:28
@korn82 Znacznie częściej można trafić głupca, który uważa że jak czegoś nie doświadczył albo nie zna... to to nie istnieje i że to jakieś wymysły. I żeby nie było, wiem doskonale że niektórzy "mądrzy" rodzice chcą załatwić takie papiery dla swoich dzieci.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 1 grudnia 2021 o 17:36
@korn82 a warto zaznaczyć, że pedałów jest znacznie więcej, niż homoseksualistów.
@siditg Kim jest "pedał" nie będący homoseksualistą?
@Pasqdnik82 W "" napisałem dysleKcja. ;) Czyli uzasadnianie niechęci do szkolnych lekcji modnym hasłem. Tudzież organizowanie sobie lewych zaświadczeń celem ulżenia sobie w lekcjach.
Teraz jest moda na Zespół Aspergera, przez którą lada chwila przestanie się traktować poważnie prawdziwych autystów.
@daclaw jeżeli jesteś facetem i interesuja cię inni mężczyzni i jednoczesnie jesteś sławną gwiazda muzyki, celebrytą, artystą itp. to jestes gejem.
Jeżeli jesteś facetem i interesuja cię inni mężczyzni i jednoczesnie jesteś zamożnym biznesmenem, politykiem, księdzem, to jestes homoseksualistą.
Jeżeli jesteś facetem i interesuja cię inni mężczyzni i jednoczesnie robisz na budowie lub dupisz nadgodziny w innym januszeksie żeby wyciągnąc srednią krajową to jesteś zwykły pedał.
Rozumiesz już? :)
@daclaw fakt, tak napisałeś, ale wziąłem to za literówkę.
@korn82 Żaden facet nie będący homoseksualistą nie będzie udawał pedała. To jest absurdalne. Zaś depresja też nie jest wymyślonym problemem. Statystyki samobójstw w Polsce są zatrważające. Dla żartu, albo z mody się ludzie nie zabijają.
@agronomista az dziwne, że nie przyznali ci jeszcze nobla za te rewelacje :)
A ludzie różne chore rzeczy odwalali i to z błachych powodow wiec wiesz.. :)
@daclaw homoseksualistę charakteryzuje orientacja seksualna a pedał to stan umysłu. Nawet może być hetero. Czyli jak większość aktywistów z organizacji LGBT.
Jeszcze raz podkreślam - jest różnica między organizacjami LGBT a gejami i lesbijkami.
@siditg Stan umysłu - czyli?
@daclaw Chyba się zaciął od Twojego pytania.
@daclaw @Albert_Einstein OK, spróbuję wyjaśnić. Postawa bazująca na przesadnym manifestowaniu i zwracaniu uwagi na siebie przy użyciu argumentów o odmiennej (rzekomo, bo to nie jest konieczne), albo po prostu nietypowej orientacji seksualnej to pedalstwo. Wiąże się często z przejaskrawieniem archetypicznych cech przypisywanej takiej osobie (qrwa, tak to mądrze zabrzmiało teraz...). Zazwyczaj taki pedał ma na celu coś zupełnie innego i tylko przyprawia niepotrzebnie gębę homoseksualistom.
Ilustracją takiej postawy może być postać Winnetouch z filmu But Mannitou z 2001 roku. Z naszego podwórka Margot jest pedałem. Freddie Mercury trochę (świadomie) zbliżał się do tej granicy, ale nigdy jej nie przekroczył.
@siditg Margot jest osobą niebinarną. Oddziel indentyfikację płciową od orientacji seksualnej. Tylko w przypadku osób cis to się w prosty sposób zgrywa, w pozostałych przypadkach - możliwa jest dowolna kombinacja.
@daclaw ale ja o czym innym - o wykorzystywaniu nietypowej identyfikacji płciowej/orientacji seksualnej do przyciągania uwagi i manifestowania/promowania wartości zupełnie z tym nie związanych. Używaniem tego jako dźwigni. Wzmacniacza. To jest pedalstwo i Margot jest tu bardzo dobrym przykładem. Mercury używał tego jako 'przyprawy' do swojego wizerunku artystycznego. Ale, że miał zupełnie solidne podstawy, bo autentycznie był artystą, to nie potrzebował być w tym nachalny. Dlatego według mnie, pedałem nazwać go nie można. Michał Szpak - no tu już bym się skłaniał do nazwania go pedałem, w kontekście początków jego kariery.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 4 grudnia 2021 o 0:08
Ostatni punkt najważniejszy :P