Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
1336 1354
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
P profix3
+21 / 25

A tata nie kochał? Bo ja np, bardzo kocham swoją żonę i dzieci.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
E El_Polaco
-1 / 5

@profix3
Być może chodzi o to, że tradycyjnie to właśnie mamy czy ogólnie kobiety poświęcały najwięcej czasu na świąteczne przygotowania.

U mnie w domu tak było, choć w sumie nikt ich do tego nie zmuszał i faceci nie mieliby nic przeciwko, gdyby kobiety wyluzowały, przestały się spinać i terroryzować resztę. Może poza jedzeniem, bo to każdy wspominał z sentymentem, ale że cały dom czy mieszkanie nie będzie się błyszczeć? I co z tego?

A cała tzw magia świąt chyba ma największe znaczenie, jak się ma dzieci. Za dzieciaka się ze świąt cieszyłem, teraz za bardzo mnie nie obchodzą. Ale ja nie mam dzieci. Z kolei znajomi, którzy mają, przygotowują się do świąt, bo widzą, jak dzieci się z tego cieszą. Sami mają do tego takie samo podejście jak ja. Spotkać się ze znajomymi, coś razem zjeść, napić się, pogadać, pośmiać, spędzić ten czas na ludzie i w przyjaznej atmosferze, to jak najbardziej. Ale komu potrzebne 12 potraw, sprzątanie chaty na błysk i latanie za wszystkim już miesiąc przed, bo tyle jest do zrobienia.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 21 grudnia 2021 o 22:50

F konto usunięte
+1 / 15

@profix3 może wychowywał się bez ojca l lub był kiepskim ojcem, skoro tylko o matce pisze.
Dla mnie to i tak nielogiczne. W święta czuł magię świąt, bo mama ich kochała, ale w pozostałym okresie roku już nie kochała?
Mysle, że kochała ich bardzo cały rok, dlatego powinien czuć magię świąt przez cały rok, a nie tylko w święta.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
W Wodorowy
+9 / 17

Całą magią świąt kiedyś było to , że przychodziłeś na gotowe i cieszyłeś się z obecności rodziny i z prezentów. Teraz to sprzątanie, organizowanie, zakupy, prezenty, żarcie. Odechciewa się na samą myśl.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K karuzelczyk
+4 / 4

@Wodorowy i po co tak? Nie lepiej spędzić ten czas po swojemu? Bez spiny?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
W Wodorowy
0 / 0

@karuzelczyk no pewnie , że lepiej ale jak? chyba by trzeba było wyjechać w tym okresie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D daclaw
+3 / 9

Coś w tym jest. Magię świąt czułem w domu rodzinnym. Ciągnięcie tego w dorosłości to dla mnie pusty rytuał, który mnie wyłącznie drażni.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Pluszakxyz
+1 / 5

sorki za minus, miał być plus, zgadzam się w 100%

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
O Ochrety
+7 / 7

Ja dopiero teraz czuję "magię świąt", kiedy mogę się cieszyć miłymi drobiazgami, nie przejmując się, że co minutę ktoś mnie upomni słowem lub złowrogim spojrzeniem i że muszę się zachowywać dokładnie tak jak "powinnam". Owszem, mama kochała mnie, ale robiła to w sposób absolutnie niezdrowy, biedaczka.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
E elefun
-1 / 5

Dokładnie! Najważniejsza jest rodzina i najbliżsi.
Niestety wielu z nas wierzy w reklamy, że Świąt nie będzie bez Coca-Coli, nowego telefonu, zegarka, fury kiepskiego żarcia z taniego marketu i tabletek na wątrobę, aby to przetrawić.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
E El_Polaco
+2 / 2

@elefun

Odkąd zacząłem dorastać i zauważać więcej, to rodzinne święta jakoś przestały mi się podobać. CIągła nerwówka, latanie za czymś, ganianie innych, bo tyle jest do roboty. Co jakiś czas ochrzan, kłótnie, bo trzeba jakoś odreagować ten stres związany z przygotowaniami, a potem wszyscy siadają do stołu i mają udawać, że są zadowoleni. Bez sensu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
W konto usunięte
+6 / 6

a ja uwielbiałam święta jako dziecko i teraz staram sie stworzyć ta sama magie dla moich dzieci i oddać im ciepło i dobro, które sama kiedyś otrzymalam,
fakt święta to dla mnie bliskie osoby, ale nie tylko, bo tez choinka, kolorowe światełka, tradycyjne potrawy i desery, cos, czego nie ma na codzien

Odpowiedz Komentuj obrazkiem