Zwyczajnie, tak po ludzku zapytałem w zeszłym tygodniu właściciela biura rachunkowego, księgowego z ponad 40 letnim stażem, a wczoraj również główną księgową w swojej firmie, panią z 30 letnim stażem, o co chodzi w tym "nowym ładzie" czego mogę się spodziewać i jak się na to przygotować - jak korzystać z tych "wspaniałych" ulg, którymi Morawiecki i jego rząd tak się przechwalają w spotach reklamowych! Odpowiedź obu była identyczna: nie mam pojęcia!
PS.: Teksty typu zmień biuro i księgową proszę sobie darować, bo inne biura podatkowe też nie udzielają takowych informacji, bo też nie wiedzą. Za tydzień nowy rok, a nikt nie wie jak będzie w nim wyglądał system podatkowy! Takiego bałaganu nie było nigdy!
@MaksParadys
Ależ oczywiści, ze nikt nic nie wie! Nowy system podatkowy jest tak skomplikowany i niejasny z pełną premedytacją - żeby o wszystkim mogło decydować urzędnicze widzimisię (inne w każdym urzędzie) i żeby można było piać peany na cześć cudowności i doskonałości PIS-iego Rozkładu, bo i tak nikt nie nadąży, o co w tym chodzi. Można wmówić ludziom dowolną bzdurę jak to będą nagle złotem opływać, bo i tak jak ktoś się spróbuje wgryźć w nowe przepisy to na tych 1700 stronach jedna kwestia ma 7 różnych interpretacji. Ludziska się obudzą jak im przyjdzie PIT za 2022 rozliczać i wtedy będzie płacz i zgrzytanie zęba. Ale tymczasem PIS przechwycie władzę na 3 kadencje i będzie ich można cmoknąć w trąbkę. Cała nadzieje z Panu Giertychu i "Nowej Norymberdze"!
@KatzenKratzen
Dokładnie tak to jest skonstruowane, niby wchodzi kwota wolna od podatku w wysokości 30 tys., a ja według kalkulacji przy pensji w okolicach średniej krajowej zyskam aż 160 zł.... za cały rok :-)
@VenarNarco
Pewnie odpowiedni mniej :-) Choć tego do końca nikt nie wie, bo jest taki bałagan w tych nowych przepisach, że nawet biura podatkowe nie wiedzą jaki będzie w Polsce system podatkowy za tydzień, gdzie to powinni wiedzieć przynajmniej 3 miesiące prędzej.
"Pewnie "
"Choć tego do końca nikt nie wie"
Czyli wiesz, że nic nie wiesz, ale jesteś pewien, że " jest taki bałagan".
bo pytałeś 2 osoby. Super.
Nie wiem czy WOS w szkole miałeś, wiec poinformuję Cię, że ustawa wchodzi w życie 30 dni po opublikowaniu jej w Dzienniku Ustaw, więc nie wiem czemu 3 miesiące.
Rozumiem nieścisłości, czy błędy w ustawie, ale twierdzić, " a nikt nie wie jak będzie w nim wyglądał system" jest dużym przegięciem.
@MaksParadys Zmień biuro bo Ci ludzie już dawno powinni się zapoznać z wprowadzanymi zmianamy i przynajmniej próbować przewidzieć problemy które mogą się pojawić...
@MaksParadys - jak będzie wyglądał system podatkowy mniej więcej wiadomo. Natomiast uczciwy i kompetentny księgowy nie odpowie Ci na tak postawione pytanie z dwóch powodów. Po pierwsze ustawa wprowadzająca polski ład jest potwornym bublem legislacyjnym, pełnym odesłań do innych aktów prawnych, niejasnych zapisów, a nawet zapisów wzajemnie sprzecznych. Po drugie, nawet uwzględniając to, co jest w tej ustawie jasne, bardzo trudno komuś doradzić co będzie dla niego korzystniejsze: zwykły podatek dochodowy z porogami podatkowymi, podatek liniowy, czy ryczałt. To, które rozwiązanie okaże się korzystniejsze, zależy od wysokości przyszłych przychodów danego podatnika, wysokości przyszłych jego kosztów i jeszcze paru innych czynników dotyczących sytuacji przyszłej. Jeżeli jesteś na 100% pewien jak te czynniki będą u Ciebie wyglądały w następnych latach, to doradca podatkowy z łatwością Ci doradzi co wybrać. Problem w tym, że praktycznie nikt nie może być pewien jaka będzie jego finansowa przyszłość. Dlatego właśnie wybór formy opodatkowania w pierwszych latach obowiązywania polskiego ładu, będzie ruletką. Ludzie będą decydowali się na to czy inne rozwiązanie i dopiero się okaże czy to był dobry pomysł czy nie.
@MaksParadys No nie mam pojęcia, za to biuro rachunkowe z którego usług korzystam ma pojęcie bo dostałem na maila całą litanię o tym co nowy wał przyniesie i przykładowe sposoby poradzenia sobie z tym, a szczegóły będę omawiał z szefową biura na prywatnym spotkaniu.
@AIkanaro
:-) tak, tak :-)
Teraz już na 100% wiem, że kłamiesz. Litanię też dostaje, widać podpatrzyłeś maile do rodziców, a teraz zapytaj ich co z tego wiedzą, czy wiedzą jaki system podatkowy opłaca im się wybrać i czy oraz jak skorzystać z ulg. Bez Twojej odpowiedzi wiem, że nie wiedzą, a jak napiszesz inaczej to będzie kolejny dowód, że kłamiesz, bo tego zwyczajnie nikt nie wie dlatego, że nie wyszły jeszcze odpowiednie przepisy do tego.
@MaksParadys "...czy wiedzą jaki system podatkowy opłaca im się wybrać..." - właśnie sam się podłożyłeś dziecko drogie. System podatkowy w Polsce masz JEDEN. Masz natomiast do wyboru FORMĘ opodatkowania dochodów, a nie system. Sam może lepiej zasięgnij języka u rodziców...
@AIkanaro
O jaki mądry, po tym właśnie poznaje się laika, czepia się słówek, a praktyki zero. Licealista czy taki samouk?
Wiesz dlaczego nie wiadomo jaką, niech ci będzie :-), formę wybrać? Bo nie wyszły jeszcze interpretacje do tych przepisów więc teraz co najwyżej można zgadywać, a nie wybierać świadomie co się opłaca, a co nie. A na przyszłość po prostu nie czytaj maili rodziców, bo jak widać niewiele z nich rozumiesz.
@MaksParadys No to jak nie ma interpretacji przepisów to piszesz pismo do naczelnika urzędu skarbowego o wydanie interpretacji i w razie czego potem się tą interpretacją naczelnika podpierasz. Laika idzie poznać po tym, że czepia się słówek? Wydawało mi się, że to właśnie laik myli pojęcia i używa słów niezgodnie z ich znaczeniem. Człowiek uczy się całe życie... Narzut z marżą też zamiennie używasz jako pojęcie o tym samym znaczeniu?
Ale mnie ubawiłeś teraz. To już był klasyczny gol samobójczy!
Spytaj się jakiegokolwiek przedsiębiorcę lub jakąkolwiek księgową, jakiegokolwiek księgowego czy kiedykolwiek choćby raz urząd skarbowy odpowiedział mu na takie pytanie albo czy chociaż słyszał aby kiedykolwiek komuś innemu urząd odpowiedział na tak zadane pytanie?
29 lat mam do czynienia z nimi i ja o takim przypadku nie słyszałem.
@MaksParadys No z Twojej strony na pewno to był samobój bo gdyby to w żaden sposób nie działało, to przedsiębiorcy nie występowali by o interpretacje u naczelników skarbówek. Jak 29 lat prowadzisz przedsiębiorstwo i twierdzisz, że skarbówki nie odpowiadają na prośby o interpretacje to nigdy nie próbowałeś, albo próbowałeś raz czy dwa razy zaraz po zmianie ustroju w latach 90. Od tamtego czasu dużo się zmieniło. Polecam otworzyć się do ludzi, dołączyć jakiś branżowych dla Ciebie grup na pejsbuku i się z ludźmi trochę komunikować. Pora wyjść z komuny :)
Na prawdę jesteś zabawny, widać, że nie masz zielonego pojęcia o tym, urząd skarbowy nigdy nie odpowiada na piśmie, możesz czasem od kogoś telefonicznie coś usłyszeć ale bez konkretów, bo oni nie są doradcami podatkowymi tylko instytucją do rozliczania podatników. Także przykro mi ale wkopałeś się brutalnie. Z tym, że się nie przejmuj, tak jak Ty myśli każdy kto nigdy nie prowadził działalności gospodarczej ani nigdy nie był/nie jest księgowym. Także żaden wstyd.
@MaksParadys To, że masz odmienne doświadczenia ode mnie nie znaczy, że nie mam racji. Wkopujesz się tutaj jedynie Ty. Pora spojrzeć dalej niż czubek własnego nosa.
To nie jest kwestia zdania tylko faktów, urząd skarbowy to nie biuro doradcze, mogą jedynie napisać, że zgodnie z przepisami nr taki i taki ale nigdy nie odpowiedzą wprost jak należy coś zrobić, bo to nie ich rola. Także sorry ale nie łudź się, że kiedyś dostaniesz jakąś konkretną odpowiedź.
@MaksParadys Widać, że nie próbowałeś i nie mam do Ciebie o to żadnych pretensji. Ale pierw spróbuj, a dopiero mów, że coś zrobią lub czegoś nie zrobią...
Skończ już, bo na prawdę się ośmieszasz. Nie wiedzieć jaka jest rola urzędu skarbowego to nie wstyd, szczególnie jak się nigdy nie prowadziło żadnego biznesu ale tkwić w błędzie i się przy tym upierać to już trochę żenada.
@MaksParadys Najgorsze w tym jest to, że wydaje Ci się, że to ja jestem w błędzie, a tak na prawdę opisujesz Swoją postawę. Zastosuj się do własnych rad...
Kończąc zapytam aby nie było niejasności: piszemy cały czas o Polsce?
Jak tak to nie mamy o czym dyskutować, bo fakty są faktami, a Ty o nich nie masz pojęcia, a jak nie to nie wiem który z nas ma rację, bo nie wiem jak to wygląda w innych krajach.
Żegnam.
Ha ha ha ha, prawie się zakrztusiłem ze śmiechu :-). Co to niby ma wspólnego z Urzędem Skarbowym?
Krajowa Informacja Skarbowa (KIS) – jednostka organizacyjna Krajowej Administracji Skarbowej. Na czele Krajowej Informacji Skarbowej stoi dyrektor. Siedzibą Krajowej Informacji Skarbowej jest Bielsko-Biała.
@MaksParadys US jest Izbą KISu, zatem KIS jak i US wydają indywidualne interpretacje przepisów podatkowych. KIS tak jak i US jak to określiłeś nie jest firmą trudniącą się doradztwem podatkowym, a jednak wydają takie interpretacje. Zatem skoro już doszliśmy do momenty w którym jasno wynika, że to ja mam rację to teraz przeproś i jeszcze podziękuj za poszerzenie Twojej wiedzy.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
28 grudnia 2021 o 3:44
@AIkanaro
No widzisz i dzięki mnie się czegoś nauczyłeś, już teraz wiesz, że KIS i US to dwie zupełnie inne instytucje. To jeszcze trochę mało aby uznać, że masz pojęcie o podatkach i prowadzeniu biznesu w Polsce ale pierwszy krok w tym kierunku już zrobiłeś. Gratuluje.
@MaksParadys Nie musiałem się nic uczyć. Ty natomiast musisz się jeszcze trochę nauczyć. Każdy US jest izbą KIS dlatego możesz zwrócić się do naczelnika swojego US o indywidualną interpretację podatkową. Zamiast się kłócić, że nie mam racji i robić jakieś chore insynuacje, żę rodzicom podglądam służbowe maile to mogłeś ajnsztajnie w 5 minut znaleźć te informacje za pośrednictwem wujka google. Ty natomiast wolałeś strugać "starszego" i "doświadczonego" przedsiębiorcę od siedmiu boleści i nawet do błędu nie potrafisz się przyznać.
@AIkanaro
Ale wiesz, że każdy kto prowadził/prowadzi działalność gospodarczą w Polsce jak i każdy księgowy ma polewkę z Ciebie? :-)
Miłego dnia życzę. Skończyłem już dyskusje z Toba - nie odpisuj.
@Pawel_Kot ale tak nie jest - komuniści z pisu stworzyli bubel, który przepchali, a długopis podpisał. No i za tydzień Ruski Wał na którym stracą wszyscy, a najbardziej ci z minimalną (ale jeszcze o tym nie wiedzą, dowiedzą się maks w drugim kwartale) będzie obowiązywał.
Zwyczajnie, tak po ludzku zapytałem w zeszłym tygodniu właściciela biura rachunkowego, księgowego z ponad 40 letnim stażem, a wczoraj również główną księgową w swojej firmie, panią z 30 letnim stażem, o co chodzi w tym "nowym ładzie" czego mogę się spodziewać i jak się na to przygotować - jak korzystać z tych "wspaniałych" ulg, którymi Morawiecki i jego rząd tak się przechwalają w spotach reklamowych! Odpowiedź obu była identyczna: nie mam pojęcia!
PS.: Teksty typu zmień biuro i księgową proszę sobie darować, bo inne biura podatkowe też nie udzielają takowych informacji, bo też nie wiedzą. Za tydzień nowy rok, a nikt nie wie jak będzie w nim wyglądał system podatkowy! Takiego bałaganu nie było nigdy!
@MaksParadys
Ależ oczywiści, ze nikt nic nie wie! Nowy system podatkowy jest tak skomplikowany i niejasny z pełną premedytacją - żeby o wszystkim mogło decydować urzędnicze widzimisię (inne w każdym urzędzie) i żeby można było piać peany na cześć cudowności i doskonałości PIS-iego Rozkładu, bo i tak nikt nie nadąży, o co w tym chodzi. Można wmówić ludziom dowolną bzdurę jak to będą nagle złotem opływać, bo i tak jak ktoś się spróbuje wgryźć w nowe przepisy to na tych 1700 stronach jedna kwestia ma 7 różnych interpretacji. Ludziska się obudzą jak im przyjdzie PIT za 2022 rozliczać i wtedy będzie płacz i zgrzytanie zęba. Ale tymczasem PIS przechwycie władzę na 3 kadencje i będzie ich można cmoknąć w trąbkę. Cała nadzieje z Panu Giertychu i "Nowej Norymberdze"!
@KatzenKratzen
Dokładnie tak to jest skonstruowane, niby wchodzi kwota wolna od podatku w wysokości 30 tys., a ja według kalkulacji przy pensji w okolicach średniej krajowej zyskam aż 160 zł.... za cały rok :-)
@MaksParadys
A ile zyskają ci na najniższej?
@VenarNarco
Pewnie odpowiedni mniej :-) Choć tego do końca nikt nie wie, bo jest taki bałagan w tych nowych przepisach, że nawet biura podatkowe nie wiedzą jaki będzie w Polsce system podatkowy za tydzień, gdzie to powinni wiedzieć przynajmniej 3 miesiące prędzej.
"Pewnie "
"Choć tego do końca nikt nie wie"
Czyli wiesz, że nic nie wiesz, ale jesteś pewien, że " jest taki bałagan".
bo pytałeś 2 osoby. Super.
Nie wiem czy WOS w szkole miałeś, wiec poinformuję Cię, że ustawa wchodzi w życie 30 dni po opublikowaniu jej w Dzienniku Ustaw, więc nie wiem czemu 3 miesiące.
Rozumiem nieścisłości, czy błędy w ustawie, ale twierdzić, " a nikt nie wie jak będzie w nim wyglądał system" jest dużym przegięciem.
@MaksParadys Zmień biuro bo Ci ludzie już dawno powinni się zapoznać z wprowadzanymi zmianamy i przynajmniej próbować przewidzieć problemy które mogą się pojawić...
@MaksParadys - jak będzie wyglądał system podatkowy mniej więcej wiadomo. Natomiast uczciwy i kompetentny księgowy nie odpowie Ci na tak postawione pytanie z dwóch powodów. Po pierwsze ustawa wprowadzająca polski ład jest potwornym bublem legislacyjnym, pełnym odesłań do innych aktów prawnych, niejasnych zapisów, a nawet zapisów wzajemnie sprzecznych. Po drugie, nawet uwzględniając to, co jest w tej ustawie jasne, bardzo trudno komuś doradzić co będzie dla niego korzystniejsze: zwykły podatek dochodowy z porogami podatkowymi, podatek liniowy, czy ryczałt. To, które rozwiązanie okaże się korzystniejsze, zależy od wysokości przyszłych przychodów danego podatnika, wysokości przyszłych jego kosztów i jeszcze paru innych czynników dotyczących sytuacji przyszłej. Jeżeli jesteś na 100% pewien jak te czynniki będą u Ciebie wyglądały w następnych latach, to doradca podatkowy z łatwością Ci doradzi co wybrać. Problem w tym, że praktycznie nikt nie może być pewien jaka będzie jego finansowa przyszłość. Dlatego właśnie wybór formy opodatkowania w pierwszych latach obowiązywania polskiego ładu, będzie ruletką. Ludzie będą decydowali się na to czy inne rozwiązanie i dopiero się okaże czy to był dobry pomysł czy nie.
@Quant_
Ani mniej ani więcej nie wiadomo!
@AIkanaro
Nie zabieraj głosu na tematy o których nie masz pojęcia... czyli po prostu milcz ogólnie.
@MaksParadys No nie mam pojęcia, za to biuro rachunkowe z którego usług korzystam ma pojęcie bo dostałem na maila całą litanię o tym co nowy wał przyniesie i przykładowe sposoby poradzenia sobie z tym, a szczegóły będę omawiał z szefową biura na prywatnym spotkaniu.
@AIkanaro
:-) tak, tak :-)
Teraz już na 100% wiem, że kłamiesz. Litanię też dostaje, widać podpatrzyłeś maile do rodziców, a teraz zapytaj ich co z tego wiedzą, czy wiedzą jaki system podatkowy opłaca im się wybrać i czy oraz jak skorzystać z ulg. Bez Twojej odpowiedzi wiem, że nie wiedzą, a jak napiszesz inaczej to będzie kolejny dowód, że kłamiesz, bo tego zwyczajnie nikt nie wie dlatego, że nie wyszły jeszcze odpowiednie przepisy do tego.
@MaksParadys "...czy wiedzą jaki system podatkowy opłaca im się wybrać..." - właśnie sam się podłożyłeś dziecko drogie. System podatkowy w Polsce masz JEDEN. Masz natomiast do wyboru FORMĘ opodatkowania dochodów, a nie system. Sam może lepiej zasięgnij języka u rodziców...
@AIkanaro
O jaki mądry, po tym właśnie poznaje się laika, czepia się słówek, a praktyki zero. Licealista czy taki samouk?
Wiesz dlaczego nie wiadomo jaką, niech ci będzie :-), formę wybrać? Bo nie wyszły jeszcze interpretacje do tych przepisów więc teraz co najwyżej można zgadywać, a nie wybierać świadomie co się opłaca, a co nie. A na przyszłość po prostu nie czytaj maili rodziców, bo jak widać niewiele z nich rozumiesz.
@MaksParadys No to jak nie ma interpretacji przepisów to piszesz pismo do naczelnika urzędu skarbowego o wydanie interpretacji i w razie czego potem się tą interpretacją naczelnika podpierasz. Laika idzie poznać po tym, że czepia się słówek? Wydawało mi się, że to właśnie laik myli pojęcia i używa słów niezgodnie z ich znaczeniem. Człowiek uczy się całe życie... Narzut z marżą też zamiennie używasz jako pojęcie o tym samym znaczeniu?
@AIkanaro
Ale mnie ubawiłeś teraz. To już był klasyczny gol samobójczy!
Spytaj się jakiegokolwiek przedsiębiorcę lub jakąkolwiek księgową, jakiegokolwiek księgowego czy kiedykolwiek choćby raz urząd skarbowy odpowiedział mu na takie pytanie albo czy chociaż słyszał aby kiedykolwiek komuś innemu urząd odpowiedział na tak zadane pytanie?
29 lat mam do czynienia z nimi i ja o takim przypadku nie słyszałem.
@MaksParadys No z Twojej strony na pewno to był samobój bo gdyby to w żaden sposób nie działało, to przedsiębiorcy nie występowali by o interpretacje u naczelników skarbówek. Jak 29 lat prowadzisz przedsiębiorstwo i twierdzisz, że skarbówki nie odpowiadają na prośby o interpretacje to nigdy nie próbowałeś, albo próbowałeś raz czy dwa razy zaraz po zmianie ustroju w latach 90. Od tamtego czasu dużo się zmieniło. Polecam otworzyć się do ludzi, dołączyć jakiś branżowych dla Ciebie grup na pejsbuku i się z ludźmi trochę komunikować. Pora wyjść z komuny :)
@AIkanaro
Na prawdę jesteś zabawny, widać, że nie masz zielonego pojęcia o tym, urząd skarbowy nigdy nie odpowiada na piśmie, możesz czasem od kogoś telefonicznie coś usłyszeć ale bez konkretów, bo oni nie są doradcami podatkowymi tylko instytucją do rozliczania podatników. Także przykro mi ale wkopałeś się brutalnie. Z tym, że się nie przejmuj, tak jak Ty myśli każdy kto nigdy nie prowadził działalności gospodarczej ani nigdy nie był/nie jest księgowym. Także żaden wstyd.
@MaksParadys To, że masz odmienne doświadczenia ode mnie nie znaczy, że nie mam racji. Wkopujesz się tutaj jedynie Ty. Pora spojrzeć dalej niż czubek własnego nosa.
@AIkanaro
To nie jest kwestia zdania tylko faktów, urząd skarbowy to nie biuro doradcze, mogą jedynie napisać, że zgodnie z przepisami nr taki i taki ale nigdy nie odpowiedzą wprost jak należy coś zrobić, bo to nie ich rola. Także sorry ale nie łudź się, że kiedyś dostaniesz jakąś konkretną odpowiedź.
@MaksParadys Widać, że nie próbowałeś i nie mam do Ciebie o to żadnych pretensji. Ale pierw spróbuj, a dopiero mów, że coś zrobią lub czegoś nie zrobią...
@AIkanaro
Skończ już, bo na prawdę się ośmieszasz. Nie wiedzieć jaka jest rola urzędu skarbowego to nie wstyd, szczególnie jak się nigdy nie prowadziło żadnego biznesu ale tkwić w błędzie i się przy tym upierać to już trochę żenada.
@MaksParadys Najgorsze w tym jest to, że wydaje Ci się, że to ja jestem w błędzie, a tak na prawdę opisujesz Swoją postawę. Zastosuj się do własnych rad...
@AIkanaro
Kończąc zapytam aby nie było niejasności: piszemy cały czas o Polsce?
Jak tak to nie mamy o czym dyskutować, bo fakty są faktami, a Ty o nich nie masz pojęcia, a jak nie to nie wiem który z nas ma rację, bo nie wiem jak to wygląda w innych krajach.
Żegnam.
@MaksParadys https://www.kis.gov.pl/zalatwianie-spraw/wydawanie-interpretacji masz bo mi żal Ciebie człowieku...
@AIkanaro
Ha ha ha ha, prawie się zakrztusiłem ze śmiechu :-). Co to niby ma wspólnego z Urzędem Skarbowym?
Krajowa Informacja Skarbowa (KIS) – jednostka organizacyjna Krajowej Administracji Skarbowej. Na czele Krajowej Informacji Skarbowej stoi dyrektor. Siedzibą Krajowej Informacji Skarbowej jest Bielsko-Biała.
@MaksParadys US jest Izbą KISu, zatem KIS jak i US wydają indywidualne interpretacje przepisów podatkowych. KIS tak jak i US jak to określiłeś nie jest firmą trudniącą się doradztwem podatkowym, a jednak wydają takie interpretacje. Zatem skoro już doszliśmy do momenty w którym jasno wynika, że to ja mam rację to teraz przeproś i jeszcze podziękuj za poszerzenie Twojej wiedzy.
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 28 grudnia 2021 o 3:44
@AIkanaro
No widzisz i dzięki mnie się czegoś nauczyłeś, już teraz wiesz, że KIS i US to dwie zupełnie inne instytucje. To jeszcze trochę mało aby uznać, że masz pojęcie o podatkach i prowadzeniu biznesu w Polsce ale pierwszy krok w tym kierunku już zrobiłeś. Gratuluje.
@MaksParadys Nie musiałem się nic uczyć. Ty natomiast musisz się jeszcze trochę nauczyć. Każdy US jest izbą KIS dlatego możesz zwrócić się do naczelnika swojego US o indywidualną interpretację podatkową. Zamiast się kłócić, że nie mam racji i robić jakieś chore insynuacje, żę rodzicom podglądam służbowe maile to mogłeś ajnsztajnie w 5 minut znaleźć te informacje za pośrednictwem wujka google. Ty natomiast wolałeś strugać "starszego" i "doświadczonego" przedsiębiorcę od siedmiu boleści i nawet do błędu nie potrafisz się przyznać.
@AIkanaro
Ale wiesz, że każdy kto prowadził/prowadzi działalność gospodarczą w Polsce jak i każdy księgowy ma polewkę z Ciebie? :-)
Miłego dnia życzę. Skończyłem już dyskusje z Toba - nie odpisuj.
@MaksParadys Polewkę to mają tylko z Ciebie i Twojej głupoty :)
urzędy skarbowy to skupisko aktorów; prowokują odgrywając rólki następnie wlepiają mandaty bo pan za ladą sprzedał ci cukierka za 50 gr. bez paragonu.
Będą przetrzepywać przedsiębiorców.
Ktoś kojarzy z którego filmu grupy G.F. Darwin pochodzi kadr pokazany w tym democie?
@Quant_ bodaj Shorty Darwina odcinek 10. "Chaos czyli początek wszystkiego"
@Pawel_Kot ale tak nie jest - komuniści z pisu stworzyli bubel, który przepchali, a długopis podpisał. No i za tydzień Ruski Wał na którym stracą wszyscy, a najbardziej ci z minimalną (ale jeszcze o tym nie wiedzą, dowiedzą się maks w drugim kwartale) będzie obowiązywał.