Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
58 78
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
N nielubiepisu
+3 / 3

nie patrz w górę, pomyśl ile można zarobić

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K killerxcartoon
+2 / 6

Erupcja jednego większego wulkanu wyrzuca takie ilości siarki i dwutlenku węgla co ludzie wyprodukowali przez połowę XX wieku.
Niedawno wyschło morze - jezioro aralskie to skutek akurat w dużej mierze człowieka bo za czasów ZSRR większość wody z syr-darii i amu-dari przekierowano do nawadniania pól w Kazachstanie i Turkmenistanie . Niemniej wyschnięcie odsłoniło na dnie wioskę z około 100 roku NE wiec wcześniej to jezioro wysychało . Malo tego badania wykazały ze to jezioro było znacznie większe i w XVI wieku było o 10 -15 metrów głębsze niż zarys brzegu z lat 60tych XX .

Wiec cykliczność ilości opadów i temperatur jest zmienna .

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R Rydzykant
-1 / 3

Nie zamierzam zaprzeczać, że ludzie mają spory wpływ na sytuację na Ziemi. Zanieczyszczenie, wyniszczanie gatunków itd.
Warto jednak przeanalizować dane historyczne. Dlaczego w starożytności upadło Stare Państwo Egipskie? Dziwnym "zbiegiem okoliczności" rdzenie lodowe z tamtego czasu wykazują około stuletni okres ocieplenia i susz. Wydobyto je z lodowca na "okolicznym" Kilimandżaro, ale również na Grenlandii, w Himalajach a nawet w peruwiańskich Andach. Czyli nie było to zjawisko lokalne. Z drugiej strony, jak to się stało, że Wikingowie przez niemal 500 lat swobodnie bytowali na Grenlandii, a potem warunki pogorszyły się w takim stopniu, że musieli porzucić swoje domy? Warto zaobserwować jeszcze jedno. Inuici zwani też Eskimosami, przywędrowali na południową Grenlandię mniej więcej w tym samym czasie go Wikingowie, ale swoją podróż rozpoczęli od północy. Czyli w tym okresie warunki sprzyjały zasiedlenie tej wyspy. Obecnie, pomimo ocieplenia klimatu, nie jest ona przyjazna dla ludzi.
Warto to dogłębnie przebadać.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem