@Hermenegild nie ma takiej opcji, żeby tu wyjść "na swoje". Koszt tego działania jest nieporównywalnie większy od ulgi (tu jest włożona nie tak mała fortuna), ponadto restauracja zabytku na 99% odbyła się przed wprowadzeniem ulgi, a nawet jak prace przez przypadek trochę zahaczyły o 2022 to nie więcej niż 10%. Ulga oczywiście jest "skopana", ponieważ pozostawia dużo furtek, które będą nadużywane(jak wszystko co wymyślił ***), niemniej sam pomysł jest "uczciwy". Skoro państwo zrzuca masę obowiązków na posiadacza zabytków to powinno partycypować w kosztach. Innym oczywiście tematem jest to, czy rzeczywiści państwo powinno tak mocno zajmować się zabytkami. A już oddzielnym tematem jest to, że są "dwa rodzaje zabytków" jedne o znaczeniu historycznym, dzieła architektury o charakterze wybitnym i charakterystycznym dla epoki. I trzeba się nieźle nagimnastykować, że je wpisać do rejestru zabytków. A drugie wpisywane jak leci do gminnej ewidencji zabytków XD Wystarczy, że budynek jest stary i już masz problem z wymianą ogrzewania XD
Wygląda na XIX wieczna chałupę jakiegoś szlachcica. Może być ok.. Ale kilka lat temu w ruinę rozpadł się na śląsku XVII pałacyk z zabudowaniami gospodarczymi z unikatowymi malunkami scen polowań na jelenie na frontonie. A był w dobrym stanie do 90 roku bo był w nim PGR. stał opuszczony 25 lat
@Tomasz1977 Niestety. Z zewnątrz wygląda, ale wnętrze ma zapewne niewiele wspólnego z oryginałem. Wiadomo, że w stanie przed tą rekonstrukcją nie miał przyszłości, ale jednak coś się w ten sposób utraciło. Nie ma ani klimatu starego pałacyku, ani klimatu ruin.
Po prostu, lepiej zabierać się za remont, kiedy obiekt jako tako trzyma się jeszcze kupy.
Z kolejności zdjęć wnioskuję, że
dwór nie został uratowany od zagłady, lecz właśnie zmierza ku zagładzie.
Chyba, że Autor nie ogarnia kolejności wstawianych zdjęć.
Jak za państwowe pieniądze to oczywiście, że się opłaci remontować. Pozwolenie będzie takie jak się chce tym bardziej. A do tego ulga, wystarczy swoje firmy córki podciągnąć pod odpowiednie PKD i zwroty jak manna z nieba lecą.
I cyk, odpisik "Pałacyk plus" 500 tys PLN na rok jest ;)
Dzięki uldze odliczy się od podatku i wyjdziemy na swoje...
@Hermenegild nie ma takiej opcji, żeby tu wyjść "na swoje". Koszt tego działania jest nieporównywalnie większy od ulgi (tu jest włożona nie tak mała fortuna), ponadto restauracja zabytku na 99% odbyła się przed wprowadzeniem ulgi, a nawet jak prace przez przypadek trochę zahaczyły o 2022 to nie więcej niż 10%. Ulga oczywiście jest "skopana", ponieważ pozostawia dużo furtek, które będą nadużywane(jak wszystko co wymyślił ***), niemniej sam pomysł jest "uczciwy". Skoro państwo zrzuca masę obowiązków na posiadacza zabytków to powinno partycypować w kosztach. Innym oczywiście tematem jest to, czy rzeczywiści państwo powinno tak mocno zajmować się zabytkami. A już oddzielnym tematem jest to, że są "dwa rodzaje zabytków" jedne o znaczeniu historycznym, dzieła architektury o charakterze wybitnym i charakterystycznym dla epoki. I trzeba się nieźle nagimnastykować, że je wpisać do rejestru zabytków. A drugie wpisywane jak leci do gminnej ewidencji zabytków XD Wystarczy, że budynek jest stary i już masz problem z wymianą ogrzewania XD
I po co się tak spieszył? Teraz już nie odliczy ulgi na remont.
Kto jest właścicielem, Jan I Obajtek ?
Górne zdjęcie przedstawia pałac przed zakupem przez Obajtka.
Dolne to obraz po dobrej zmianie....
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 2 lutego 2022 o 22:01
Wygląda na XIX wieczna chałupę jakiegoś szlachcica. Może być ok.. Ale kilka lat temu w ruinę rozpadł się na śląsku XVII pałacyk z zabudowaniami gospodarczymi z unikatowymi malunkami scen polowań na jelenie na frontonie. A był w dobrym stanie do 90 roku bo był w nim PGR. stał opuszczony 25 lat
ale to tak faktycznie jest budowa, a nie remont
@Tomasz1977 zgodnie z prawem polskim w ogólnym rozrachunku jest tak:
- rem
@Tomasz1977 Niestety. Z zewnątrz wygląda, ale wnętrze ma zapewne niewiele wspólnego z oryginałem. Wiadomo, że w stanie przed tą rekonstrukcją nie miał przyszłości, ale jednak coś się w ten sposób utraciło. Nie ma ani klimatu starego pałacyku, ani klimatu ruin.
Po prostu, lepiej zabierać się za remont, kiedy obiekt jako tako trzyma się jeszcze kupy.
Z kolejności zdjęć wnioskuję, że
dwór nie został uratowany od zagłady, lecz właśnie zmierza ku zagładzie.
Chyba, że Autor nie ogarnia kolejności wstawianych zdjęć.
Jezus. Nie wiedziałem że obajtek tak szybko działa z tą ulgą na pałacyki
Jak za państwowe pieniądze to oczywiście, że się opłaci remontować. Pozwolenie będzie takie jak się chce tym bardziej. A do tego ulga, wystarczy swoje firmy córki podciągnąć pod odpowiednie PKD i zwroty jak manna z nieba lecą.
Pytanie po co ratować takie rudery. Ten dwór praktycznie został wybudowany od nowa.