Mogę być laikem, ale nożyk taki to ja sobie kiedyś kupiłem w biedronce, kalkulator jak byłem jeszcze w szkole ze 20 lat temu kosztował taki stówkę, taką latarkę to miał mój dziadek za PRL na taką wielką baterię, 2 książeczki jakieś , stoper i kompas. Generalnie mi to wygląda na sprzęt sprzed 30 lat.
Daliby naszym chociaż folię strechową!
Ruscy podobnie myśleli o wyposażeniu Ukraińców. Pewnie uwierzyli w własną propagandę. Trochę się zdziwili.
Mogę być laikem, ale nożyk taki to ja sobie kiedyś kupiłem w biedronce, kalkulator jak byłem jeszcze w szkole ze 20 lat temu kosztował taki stówkę, taką latarkę to miał mój dziadek za PRL na taką wielką baterię, 2 książeczki jakieś , stoper i kompas. Generalnie mi to wygląda na sprzęt sprzed 30 lat.
Tylko z latarki się przypadkiem przy swoich starych nie śmiejcie.
To stara latarka sygnalizacyjna kolejarzy…