Zawsze jest bezrobocie. 100% zatrudnienia tylko w socjalizmie/ komunizmie. Przysłowiowe madki p0lki nie mają pracy bo nie chcą, a przede wszystkim nie muszą, opieka zapłaci za rachunki, parafia da ubrania, szkoła obiady dla dzieci, całe bąbelkowe z plusem do przehulania.
Kolejny któremu wydaje się, że jest jakaś stała ilość pracy do wykonania i jacyś przyjezdni zabierają mu pracę? Poza tym nie ma kraju z normalną gospodarką w którym by nie istniało bezrobocie. Takie cuda to tylko w komunie
Po pierwsze, to że bezrobocie jest na poziomie powiedzmy 5% nie znaczy że już niema ani jednego miejsca pracy! Bo pomimo bezrobocia, jest jeszcze większe zapotrzebowanie na pracowników, dlaczego tak jest nie chce mi sie tłumaczyć. Co do Ukraińców migrantów to głownie kobiety z dziećmi, cześć ma tu rodziny, inni mają rodzimy w innych krajach, wiec wyjadą stąd, a ci co zostaną to będą głownie dzieci a oni do pracy nie pójdą przecież, więc nawet jak by było 3 mln z czego 1/3 dorosłych i wszyscy chcieli by pracować to i tak większość będzie pracować w takich zawodach czy w takich miejscach gdzie Polacy po prostu nie chcą pracować i to jeszcze za mniejszą stawkę, co z jednej strony da wzrost cen za mieszkania itp. ale z drugiej strony obniżą sie ceny usług jak np. fryzjer czy masażysta, tłumacz i wiele innych do tego spadną ceny warzyw owoców bo zapewne będą je taniej zbierać właśnie ci migranci. Więcej powodów już nie chce mi sie wypisywać bo za długi ten komentarz będzie.
Zawsze jest bezrobocie. 100% zatrudnienia tylko w socjalizmie/ komunizmie. Przysłowiowe madki p0lki nie mają pracy bo nie chcą, a przede wszystkim nie muszą, opieka zapłaci za rachunki, parafia da ubrania, szkoła obiady dla dzieci, całe bąbelkowe z plusem do przehulania.
Kolejny któremu wydaje się, że jest jakaś stała ilość pracy do wykonania i jacyś przyjezdni zabierają mu pracę? Poza tym nie ma kraju z normalną gospodarką w którym by nie istniało bezrobocie. Takie cuda to tylko w komunie
Niech zgadnę g.o wiesz o ekonomii?
Po pierwsze, to że bezrobocie jest na poziomie powiedzmy 5% nie znaczy że już niema ani jednego miejsca pracy! Bo pomimo bezrobocia, jest jeszcze większe zapotrzebowanie na pracowników, dlaczego tak jest nie chce mi sie tłumaczyć. Co do Ukraińców migrantów to głownie kobiety z dziećmi, cześć ma tu rodziny, inni mają rodzimy w innych krajach, wiec wyjadą stąd, a ci co zostaną to będą głownie dzieci a oni do pracy nie pójdą przecież, więc nawet jak by było 3 mln z czego 1/3 dorosłych i wszyscy chcieli by pracować to i tak większość będzie pracować w takich zawodach czy w takich miejscach gdzie Polacy po prostu nie chcą pracować i to jeszcze za mniejszą stawkę, co z jednej strony da wzrost cen za mieszkania itp. ale z drugiej strony obniżą sie ceny usług jak np. fryzjer czy masażysta, tłumacz i wiele innych do tego spadną ceny warzyw owoców bo zapewne będą je taniej zbierać właśnie ci migranci. Więcej powodów już nie chce mi sie wypisywać bo za długi ten komentarz będzie.