musimy być po jasnej stronie mocy , uważasz że powinniśmy zachowywać się jak ciemnota węgier ? my nie kolaborujemy z putinem , dla nas ważne jest jak bardzo upadnie rosja, bo patrząc na ukrainę nie będziesz bredził o stopach procentowych tylko jak przeżyć
Kostek, litości! Czy Ty naprawdę uważasz że ludzie nie potrafią interesować się wieloma rzeczami jednocześnie? Czy myślisz że jak ktoś interesuje się kto wygrał wybory na Węgrzech, to natychmiast traci z pola widzenia to co dzieje się w Polsce? A jak jeszcze interesuje go sytuacja gospodarcza Gabonu, to już pewnie nic a nic nie wie co dzieje się w Europie?
Wybory na Węgrzech mają wpływ na te wszystkie rzeczy, o których napisałeś, że nie mają wpływu. Może nie jest on tak oczywisty, ale np. to, że jest w Europie podobnie postępujący wobec obywateli kraj ma kapitalne znaczenie dla postawy naszych rządzących.
A tak poza tym to nie ma nic złego w tym że Orban ma właściwe priorytety, czyli najpierw Węgry a później reszta, nie tak jak u Nas liczą się tylko ukraińcy i Ukraina, i licytowanie sie z reszta świata na temat wielkości sankcji.
musimy być po jasnej stronie mocy , uważasz że powinniśmy zachowywać się jak ciemnota węgier ? my nie kolaborujemy z putinem , dla nas ważne jest jak bardzo upadnie rosja, bo patrząc na ukrainę nie będziesz bredził o stopach procentowych tylko jak przeżyć
Autor demota nie ma podzielności uwagi? Nie potrafi się zajmować krytyką orbana a jednocześnie analizą gdzie rząd nas okrada?
Kostek, litości! Czy Ty naprawdę uważasz że ludzie nie potrafią interesować się wieloma rzeczami jednocześnie? Czy myślisz że jak ktoś interesuje się kto wygrał wybory na Węgrzech, to natychmiast traci z pola widzenia to co dzieje się w Polsce? A jak jeszcze interesuje go sytuacja gospodarcza Gabonu, to już pewnie nic a nic nie wie co dzieje się w Europie?
Wybory na Węgrzech mają wpływ na te wszystkie rzeczy, o których napisałeś, że nie mają wpływu. Może nie jest on tak oczywisty, ale np. to, że jest w Europie podobnie postępujący wobec obywateli kraj ma kapitalne znaczenie dla postawy naszych rządzących.
Ignorancja nie jest błogosławieństwem drogi autorze.
A tak poza tym to nie ma nic złego w tym że Orban ma właściwe priorytety, czyli najpierw Węgry a później reszta, nie tak jak u Nas liczą się tylko ukraińcy i Ukraina, i licytowanie sie z reszta świata na temat wielkości sankcji.
@krzysio6666 Popieram zdanie, u nas jest odwrotnie.