Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
131 152
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
avatar perskieoko
+15 / 23

No, już bez przesady; usprawiedliwień terroru i okrucieństwa tyle już wymyślono, że nie trzeba tworzyć nowych - wystarczy zajrzeć do katalogu (historii) i wybrać odpowiednie. Religia wcale nie jest tym najczęściej wybieranym, chociaż często stoi u boku głównego usprawiedliwienia.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
1 13Puchatek
-1 / 27

No faktycznie, bez religii nijak nie da się usprawiedliwić terroru i okrucieństwa.

Przypomnij nam, jaką religią usprawiedliwiali swoje działania przywódcy Rewolucji Francuskiej? Na jaką to mianowicie religię powoływał się Stalin? Albo Mao Zedong? Albo Pol Pot? Bo to przecież wszystko byli bardzo religijni ludzie, którzy okrucieństw dokonywali w imię religii, prawda? I ich terror był motywowany religijnie, tak?

Ratunku…

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar brajanpiast
-4 / 8

@13Puchatek np. rzeź w Vandei była motywowana rozbiciem powstania, które podważyło uzgodnione przez cały naród prawo.

Stalin wiedział, że postępuje źle. nie usprawiedliwiał się. Próbował tylko obarczyć winą innych członków rady ZSRR.
Komunizm jest dogmatyczny jak religia, ma też obiekt kultu - przywódców, więc jest de facto religią.

Być może mieli takie podejście jak stalin. Możnaby tak powiedzieć.

W przeciwieństwie do papieży, którzy szczerze wierzyli, że palenie ludzi to to o co chodziło Jezusowi, gdy mówił o jesiennych porządkach w ogrodzie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
1 13Puchatek
+2 / 14

@brajanpiast

Fajne te tłumaczenia, takie "lek ręką przez prawe ucho" :-)

(BTW - "uzgodnione przez cały naród prawo" - no nieźle mnie rozśmieszyłeś. Po pierwsze - DOKŁADNIE tego samego "argumentu" można by użyć od palenia na stosie myślących inaczej: oni także podważali ustalony porządek. Po drugie - jeśli Twoim zdaniem prawo Rewolucji Francuskiej było "uzgodnione przez cały naród", to może jednak wróć na lekcje historii, bo chyba nie uważałeś. :-)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar brajanpiast
-3 / 9

@13Puchatek
nie, palenie na stosach było narzucone przez kościelną oligarchię, pod narzuconymi przepisami zobowiązującymi władzom świeckim wykonywać wyroki.

Przedstawiciele wszystkich klas mieli swoich przedstawicieli. Naród ma prawo rządzić w swoim państwie, jednak papież zaczął podjudzać, aby księża byli nielojalni wobec ojczyny.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
1 13Puchatek
+5 / 13

@brajanpiast

1. Palnie na stosach (nota bene - to nie średniowiecze, tylko czasy Renesansu głównie) było wymierzaniem kary. Nie "przez kościelną oligarchię", tylko przez władzę świecką (kościelne sądy nie miały prawa skazywać na śmierć - tego Cię na historii nie uczyli, czy zapomniałeś?). Kara śmierci (wymierzana w taki czy inny sposób) była w tamtych czasach rzeczą "normalną". To oczywiście nie zmienia faktu, że ludzie wykorzystywali wiarę i religię do paskudnych rzeczy, ale Twoja wiedza historyczna pozostawia wiele do życzenia).

2. "Przedstawiciele wszystkich klas" rozpętali w rewolucyjnej Francji terror, jakiego nie było w zasadzie nigdy przedtem. Na gilotynę można było trafić za samo podejrzenie, że się niewystarczająco popiera rewolucję. Wandea sprzeciwiła się temu - i spłynęła krwią. Teoryjki prawne możesz sobie do tego dorabiać - w III Rzeszy mordowanie Żydów także było zgodne z prawem.

3. W swoim democie piszesz o "terrorze i okrucieństwie" i o tym, że "gdyby nie religia - jak by je usprawiedliwiano". No więc wskazuję Ci konkretne przykłady pokazujące, że do stosowania terroru i okrucieństwa na masową skalę religia wcale nie jest potrzebna. Że potworne okrucieństwo i koszmarny terror uprawiano także (więcej - najbardziej) w tych krajach, które systemowo religie odrzucały i wręcz uznawały ją za swojego wroga. Terror i okrucieństwo stalinowskiego ZSRR na pewno nie był motywowany religijnie. W Chinach w okresie WIelkiego Skoku i Rewolucji Kulturalnej wymordowano (według NAJOSTROŻNIEJSZYCH SZACUNKÓW) ponad 30 milionów ludzi. w Kambodży Pol Pot w imię w 100% ateistycznego systemu wyrżnął trzecią część własnego narodu.

CZŁOWIEK jest okrutnym i krwiożerczy stworzeniem. Najcześciej jest mu wszystko jedno, co jest dla niego pretekstem do mordowania. Tak, mam pełną świadomość, że w imię religii popełniano w historii paskudne rzeczy. Ale napisanie, że "gdyby nie religia, to…" jest po prostu głupotą.

Palnąłeś głupstwo - nie Ty pierwszy, nie Ty ostatni, zdarza się, ale miej dość jaj, żeby się do tego uczciwie przyznać…

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar brajanpiast
-3 / 5

@13Puchatek
1. Acha, czyli jak po jakieś cenzurze religijni fanatycy palili ludzi to nie było to wynikiem działań kościoła, załączenia do bulli "młota na czarownice" i papieże protestowali?
Napisałem, że było narzucene przez kler. Władze świeckie musiały wykonać wyrok. Kościół umywal ręce w krwi.

2. W średniowieczu prześladowanie Żydów było normalne. Bo kościół nauczał, że Żydzi robią macę z dzieci. We Francji był wcześniej terror, po prostu zmienili się oprawy. Dziś jeśli pozwolimy na aborcję to też będzie normalna. Religia narzuciła sposób rozwiązywania problemów.

3. A czy przypadkiem te ideologię nie były jak religia?

Tak, religia jest ideologia jak każda inna i podobnie jak komunizm spadła na cztery łapy, bo była zbyt potężna żeby ją zniszczyć. Krzyż oznacza to samo co czerwona gwiazda. Pod pięknymi hasłami kryje się krew i niebywałe zło. Doszliśmy do konsensusu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
1 13Puchatek
-1 / 5

@brajanpiast

1. Dyskutuj z tym, co napisałem, a nie z tym, co Ci się wydaje, że napisałem :-)

2. Kościół nigdy nie "nauczał", że Żydzi robią macę z dzieci. Tak, były takie teorie, niektórzy w nie wierzyli, także niektórzy księża etc., ale NIGDY nie stanowiło to oficjalnego nauczania Kościoła, nie fantazjuj. We Francji wcześniej ścinano albo wieszano ludzi bez sądu? Może poczytaj coś o Rewolucji Francuskiej, bo najwyraźniej Twoja wiedza o historii jest równie skromna, jak Twoja wiedza o religii.

3. Czy przypadkiem te ideologie nie były jak religia? Wręcz przeciwnie: o z religii zrobiono ideologię - i wtedy zaczęły się nadużycia i terror.

"Krzyż oznacza ro samo co czerwona gwiazda" - fajny fikołek, szkoda, że dowodzi tego, co napisałem wyżej: Twojej głębokiej ignorancji zarówno w dziedzinie wiedzy i religii, jak wiedzy historycznej.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar brajanpiast
-4 / 4

@13Puchatek nauczał, no. Był św. Szymon z Trydentu - było to dziecko, które jak wykazało kościelne śledztwo został przez żydów rytualnie zabity na macę. Po soborze watykańskim jego wspomnienie zniknęło z kalendarza...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
1 13Puchatek
-1 / 3

@brajanpiast

No tak, zapomniałem, że Ty nie masz pojęcia, co to jest oficjalne nauczanie Kościoła.

Sorry, ta dyskusja nie ma sensu: problem nie leży w różnicy poglądów, ale w Twojej kompletnej ignorancji...

Podsumowując:

Gdybyś zrobił (kolejnego) demota w stylu "Dla wielu ludzi religia jest usprawiedliwieniem terroru i okrucieństwa", przyznałbym Ci rację, bo tak oczywiście (niestety) bywa i bywało. Ty zrobiłeś demota sugerującego jednoznacznie, że religia jest JEDYNYM usprawiedliwieniem terroru i okrucieństwa - co jest oczywistą brednią dla każdego, kto w życiu choć liznął wiedzy historycznej (nie mówiąc o uważnej obserwacji współczesności).

A jak Ci to wytknąłem, to zamiast uczciwie powiedzieć "No tak, przesadziłem / źle to ująłem" czy coś w tym stylu, Ty brniesz w zaparte, sięgasz po ahistoryczne "argumenty" i tworzysz prywatną definicję religii.

Wybacz, ale nie mam ani czasu, ani ochoty na takie "odbijanie piłeczki". Ponowię tylko sugestię: jeśli chce się coś krytykować, to warto mieć o tym jakąś wiedzę.

Z mojej strony tyle, miłego dnia.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar brajanpiast
-2 / 2

@13Puchatek Myślę, że to co oficjalnie głosi Kościół.

Skoro nie udowodnisz, że Św. Szymon i jego kanonizacja nie była czymś oficjalnym to nie wiem czy po prostu uciekasz, bo argumenty Cię przytłaczają.

Pytanie jest formułą otwartą, nie jest stwierdzeniem. Dochodzimy do tego, że właściwie komunizm i Kościół to to samo.

To samo mogę powiedzieć ja. Przecież nie masz pojęcia o czym piszesz. Jednak podałem argumenty. Miłego dnia.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
1 13Puchatek
-2 / 4

@brajanpiast


Tak, podałeś argumenty, że "Dochodzimy do tego, że właściwie komunizm i Kościół to to samo".

Czyli "religią" nazywamy to, co Ty uznasz za religię.

Człowieku, nie pogrążaj się…

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar brajanpiast
-4 / 4

@13Puchatek napisałem Ci, że ideologie poszczególne miały te same cechy co klasyczne religie, więc nie widzę powodu dlaczego by ich do nich nie zaliczyć.
Kościół zwalczał inne religie fizycznie, co nie oznacza, że nie był religią, bo chyba z tym masz problem.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
1 13Puchatek
-2 / 4

@brajanpiast

1. Istnieje zasadnicza różnica miedzy religia a ideologią. Weź do ręki jakąś książkę, poczytaj, a może (MOŻE) znajdziesz, jaka.

2. Ostatni raz: piszesz, że "religia jest jedynym usprawiedliwieniem terroru i okrucieństwa". Wskazuję Ci KONKRETNE przykłady terroru i okrucieństwa nie związanego z religią - więc twierdzisz, że "to też jest religia". Wybacz, że rzeczywistość nie zgadza się z Twoimi poglądami, ale to nie Ty definiujesz pojęcia i fakt, że coś nazwiesz "religią" nie znaczy, że nią jest.

TAK, religia wielokrotnie w historii była powodem okrucieństw i terroru.

NIE, religia nie jest jedyną ich przyczyną. Szkoda, że Twoje obsesje są dla Ciebie ważniejsze, niż fakty.

Z mojej strony tyle, musiałbyś jeszcze duuuużo poczytać, żebyśmy mieli o czym rozmawiać.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar brajanpiast
-3 / 3

@13Puchatek
Wybacz, ale to nie jest wyłącznie moje zdanie. To nie ja definiuję. Wielokrotnie to podkreślano. Polecam poczytać chociażby dostępny w Interencie artykuł KRZYSZTOF TYSZKA "Religijne oblicze komunizmu". A ty lubisz czytanie, więć to nie będzie problem.
Acz to nie jest tak istotne, bo podałem argumetny które świadczą za moją tezą.

Wkładasz mi w usta słowa których nie powiedziałem, stosując sofizmat rozszerzenia.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K kamk18
+1 / 1

głupotą

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
C ciomak12
+3 / 23

Ech Ci gimboateści są coraz głupsi. A jakiego usprawiedliwienia potrzebuje Putin? Że niby chce kogoś nawracać na prawosławie i dlatego atakuje Ukrainę?

Coraz głupsze te pytania...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar brajanpiast
-5 / 13

@ciomak12 w rzeczy samej cerkiew bardzo go wspiera, na wiecach Putin cytuje Biblię.

Może to nie gimboateisci są głupi, tylko po prostu ty nie masz wystarczającej wiedzy?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L Laufer
+2 / 4

@ciomak12
Cóż, @Rydzykant dokładnie tak twierdzi...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar samodzielny68
+6 / 6

@ciomak12 Akurat Główny Kagiebista chętnie używa wyjaśnień religijnych (oczywiście trudno uważać prawosławie obrządku moskiewskiego za prawdziwą religię).
Mi bardzie zwróciło uwagę, że autor demota uważa palenie czarownic za rozrywkę średniowieczną, podczas gdy była uprawiana głównie w czasach nowożytnych.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 26 kwietnia 2022 o 14:33

C ciomak12
+5 / 11

@brajanpiast Czyli według Ciebie oficjalnym powodem ataku Putina na Ukrainę jest NAWRACANIE ICH NA RELIGIĘ PRAWOSŁAWNĄ?

Nie wybacz, jednak gimboateści są skrajnymi idiotami...

A co do tego co Cytuje Putin. To również cytuje mnóstwo innych rzeczy. Jak choćby walkę z nazistami i faszystami. I jestem ciekaw jak wygląda twój ciąg logiczny. Tzn. Jeżeli Putin cytuje biblię tzn znaczy biblia jest zła. A jeżeli Putin mówi że walczy z faszyzmem i nazizmem to pewnie uważasz że nazizm i faszyzm to były super ustroje polityczne?

Szkoda słów na Twoją ignorancję. Sprawdź sobie kilka ostatnich wojen, i zobacz czy np Amerykanie dla usprawiedliwienia swoich wojen podawali głównie religijne argumenty...

Oczywiście że religia jest częstym powodem do wojny i wymierzania okrucieństwa. Jednak jest DOKŁADNIE TAKIM SAMYM POWODEM jak inny język, rasa, kolor skóry, narodowość, etniczność czy nawet przynależność do różnych idei, grup czy kast.

Mamy wbity w mózg mechanizm niechęci do obcych. Skrajnie to widać u zwierząt, gdzie jak pomalujesz farbą młode to już ani matka ani grupa nie będzie chciała się z nim zadawać.

Jesteś doskonałym przykładem człowieka wychowanego w cywilizacji opartej na wartościach chrześcijańskich z kultem jednostki, równości wobec praw itd i myślący, że zawsze u wszystkich we wszystkich kulturach jest tak samo. Że musi być lepsze usprawiedliwienie niż "moja racja jest mojsza".

Posłuchaj sobie Karola Fijałkowskiego, który znakomicie tłumaczy dlaczego nawet takich rzeczy jak gwałcenie małych dzieci nie możesz uznać za obiektywnie złe.

Polecam też pojechanie gdzieś dalej niż do najbliższego miasta na zakupy. Może wtedy spotkasz kogoś z innej kultury i się przekonasz, jak różne bywa pojmowanie "sprawiedliwości". Może nawet na naszym rodzimym podwórku spotkasz kogoś kto wierzy w sprawiedliwość społeczną, która może być inna od Twojego pojęcia sprawiedliwości.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar brajanpiast
-5 / 7

@ciomak12 nie, twierdzę, że wykorzystuje religię do wybielania swoich działań

nie. To znaczy, że wykorzystuje religię do usprawiedliwiania zła. Nie, nie uważam tak.

Tak ciągle słyszę "God bless america". Bush twierdził po 9/11, że to działo szatana. Amerykanie są najbardziej religijnym narodem z krajów rozwiniętych. W ich armii są kapelani, którzy to usprawiedliwiają.

Nie chodzi o powód, tylko usprawiedliwianie mordów. Przekonanie społeczeństwa, że jest to dobre, że jest to wolą Boga.

Tak, religia opiera się na takich prymitywnych zasadach - my dobrzy i oni - poganie, niewierni, heretycy, obcy.

każda kultura zaproponowała ogólnoludzkie wartości. Kościół sprzeciwiał się wolności osobistej, dopiero JPII poparł jednoznacznie prawa człowieka.

Chyba pomyliłeś go z polskimi biskupami?

ale co to ma to tego? Po prostu religia usprawiedliwia zło, tak samo jak inne zbrodnicze ideologie. Lecz głównie religia twierdzi, że wartości moralne są... obiektywne. I w tym cały problem.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J jeszczeNieZajety
-4 / 4

@ciomak12 Od gimboateistów gorsi są gimboreligianci. Oczywiście, że w wielu przypadkach religia była tylko pretekstem. Ale jak słusznie zuważył brajanpiast komunizm to też religia. Proszę: święte ksiegi są? Są. W pismach Marksa, Lenina, Stalina nie można było podważyć jednego słowa. Były nieomylne i zawierały mądrości na każdą okazję. Były cytowane przy każdej okazji. Cuda są? Są. Górnik Stachanow wyrobił 800% normy. Na gruszkach rosły jabłka czy coś takiego - Łysenko. Męczennicy za wiarę są? Taki Pawka Morozow na przykład.Rytuały są? Są. Czym innym były na przykład zjazdy partii. Bogowie są? Są.Czym innym byli Stalin, Pol Pot i podobni?
Wszystkie ideologie posiadające dpowiedź na każde pytanie są de facto religiami. I chyba wszystkie spłynęły krwią. Mordowanym jest dokładnie obojętne czy są mordowani w imieniu Jezusa czy Stalina czy Pol Pota.
Ale gimbowierzący tego nie widzą. Oni widzą natomiast gimboateistów.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 3 razy. Ostatnia modyfikacja: 26 kwietnia 2022 o 16:34

C ciomak12
+1 / 3

@jeszczeNieZajety A jak tak stawiasz sprawę że każdy światopogląd, każda ideologia, a nawet nauka akademicka(bo przecież opiera się na aksjomatach czyli dogmatach) jest religią to tak. Wtedy możesz nawet dojśc do wniosku że nawet ateista jest religijny bo WIERZY że kierowca autobusu rzeczywiście ma uprawnienia do kierowania tego autobusu mimo że tego nie sprawdził.

Więc jak wszystko jest religią a każdy jest religijną osobą to tak wtedy możesz powiedzieć że religia jest źródłem zła. Tylko wtedy nie ma to żadnego sensu. Albo inaczej wtedy możesz śmiało jak gimboateiści wklejać jakieś "aforyzmy" udając że świat jest czarno biały a Ty oczywiście jesteś w tej połówce oświeconych...

A co do mordowania i wojen to zdziwiłbyś się jak często do nich dochodzi właśnie w imię szerzenia pokoju. I jeżeli "powód do wojny" to źródło Twojej oceny co jest dobre a co złe to bardzo Ci współczuje.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
1 13Puchatek
-1 / 5

@jeszczeNieZajety

"Ale jak słusznie zuważył brajanpiast komunizm to też religia"

A, no to musimy to uwzględnić: od dziś "religia" to jest to, co kolega brajanpiast uzna za religię. Nawet, jeśli mówimy o ideologii, która religię dość jednoznacznie odrzucała.

[facepalm]

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J jeszczeNieZajety
0 / 0

@13Puchatek @ciomak12
Nauka jest przeciwieństwem religii. W nauce obalanie poglądów do tej pory uznanych za naukowe jest mile widziane. Oczywiście nie może to być oparte na wywodach pana Mietka spod budki z piwem. Ale i możliowść i konieczność ciągłęj weryfikacji wiedzy naukowej jest dokładnie tym co różni naukę od religii. A brak takiej możliowośći jest cechą charkterystyczną religii. Spróbowałbyś coś zmienić w pismach boga Stalina.... Bo tak, Stalinowi oddawano de facto cześć boską. W radzieckich filmach wojennych z tamtego okresu bywały sceny gdy żołnierz zasłaniał swym ciałem wylot z wrogiego bunkra krzycząc "Za Stalinu!".
Religia niekoniecznie musi zawierać pierwiastek nadprzyrodzony. Dla człowieka niewierzącego, jak na przykłąd ja, zupełnie nie ma różnicy między tzw "prawdziwą" religią a na przykłąd kultem Pol Pota. Znaczy różnica jest tylko taka, że te wszystkie potwory naprawdę istniały a co do takiego Jezusa zdania sa jednak podzielone.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
C ciomak12
0 / 2

@jeszczeNieZajety

Tak jak pisałem jak wszystko uznasz za religię to masz problem z głowy. No ale to wynika jedynie z Twojego ubogiego słownika, gdzie dla Ciebie czy religia, czy ideologia, czy doktryny polityczne, czy filozofia to jeden pies.

A co do nauki to nauka zajmuje się czymś innym niż religia. Ale nawet gdy ma jakieś punkty wspólne to posługuje się zupełnie innymi kryteriami i pojęciami.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar SkrajnieCentrowy
+4 / 6

Religia to tylko ideologia jak każda inna. Jednak faktem jest, że jest wykorzystywana do terroru i okrucieństw.
Z czego można wysnuć wnioski, że terror i okrucieństwa są usprawiedliwiane najczęściej prosto mówiąc "Nie myślą tak, jakbyśmy chcieli żeby myśleli", czyli zwyczajnie ideologią.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 26 kwietnia 2022 o 13:32

W wyblinka
+3 / 5

No nie wiem, spiralę Stalina, Rewolucję Francuska, Lenina, Mao, Pol Pota, Kim IR sena

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar brajanpiast
-2 / 6

@wyblinka a czym się różni komunizm od religii? Jest dogmatyczny, ma przedmiot kultu - liderów.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J jeszczeNieZajety
-1 / 1

@brajanpiast Ma i święte księgi, i rytuały, i cuda, i męczenników. Ale faktycznie jest różnica. Komunizm czy faszyzm nie obiecują życia wiecznego. W tym sensie są uczciwsze niż np chrześcijaństwo.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R Rydzykant
0 / 6

A jak usprawiedliwiasz zbrodnie ateistów popełnione przez Kolumny Piekielne w Wandei? Na przykład gigantyczne masowe morderstwa niewinnych ludzi zwane Topieniem w Nantes. Jak usprawiedliwisz słynne "małżeństwa republikańskie" polegające na dodatkowym upokarzaniu ofiar, kobiet i mężczyzn w różnym w wieku, w tym dzieci, które rozbierano do naga i przywiązywano do siebie - osoby przeciwnej płci - przed ich wspólnym utopieniem.

Czyżbyś twierdził że ateizm to też religia???

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar brajanpiast
-1 / 3

@Rydzykant a dlaczego miałbym je usprawiedliwiać? Próbujesz mi włożyć w usta nie moje zdanie.

Tak jak nie łowienie ryb to hobby.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R Rydzykant
0 / 2

@brajanpiast
Oskarżasz religie, o usprawiedliwianie terroru i okrucieństwa. Ja o to samo oskarżam ateizm. Podałem jeden z bardzo wielu przykładów.
Skoro ze względu na okrucieństwo odrzucimy religie, oraz z tego samego powodu odrzucimy ateizm, to co nam pozostanie?

Natomiast ateizm (a przynajmniej antykatolicyzm, ale przecież pisałeś ogólnie o religii, a tych jest wiele) akurat jest twoim hobby. A może zawodem? No cóż, nie będę wnikał w jaki sposób zarobkujesz.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar brajanpiast
-2 / 2

@Rydzykant myślę, że mylisz ateizm z ideologią. Ideologią to religia, zbiór przekonań. Ateizm to jedno przekonanie. Komunizm to ideologia. To tak jakby obarczać winą za inkwizycję tych co modlili się do świętego Pipiniusza. Wychodzisz więc z mylnych przesłanek i twój wniosek jest błędny.

o jednak widzisz swój błąd, więc dlaczego go stosujesz?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R Rydzykant
-1 / 3

@brajanpiast
Ciekawa koncepcja. Czyli jeśli ktoś dokonuje zbrodni, uzasadniając je jednym przekonaniem, wówczas wszystko jest OK. Jeśli natomiast dokonuje jej w imię wielu przekonań, wówczas należy go potępić. Kacapy mordujące dlatego, że chcą przyłączyć Ukrainę dp sowietów są w porządku, a ci którzy dodatkowo chcą zrobić przyjemność putlerowi już nie są? Bardzo niepokojący pomysł.

Wyjaśnij jakie znaczenie w przypadku dokonywania okrucieństw ma liczba przekonań? Moim zdaniem przekonania czy też ideologie są jedynie wymówkami. Zrzucanie na nie winy za własne postępowanie jest naiwna sztuczką.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M Moher_przez_samo_h
+3 / 5

Na przykład wymogami higieny. Niemcy za Hitlera kręcili filmy propagandowe o tym, jak Żydzi rzekomo roznoszą tyfus.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar brajanpiast
-4 / 6

@Moher_przez_samo_h niemiecki antysemityzm był głęboko zakorzeniony w kulturze, w linii prostej wywodził się ze średniowiecznego antysemityzmu. Te same tezy stawiali chrześcijanie od kilku wieków.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M Moher_przez_samo_h
+1 / 1

@brajanpiast Zgoda, ale III Rzesza była państwem świeckim (klamry Gott mit Uns zostały im z Pierwszej Światowej), i jej antysemityzm szukał uzasadnień naukowych: teoria ras i higiena właśnie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar brajanpiast
-2 / 2

@Moher_przez_samo_h ale co to zmienia, że Rzesza była państwem świeckim, nic to nie ma do rzeczy. Komunizm i nazizm były dogmatyczne jak religia, i istniał kult przywódców.

Tak samo religia popierała mordy teologią i demonologią. Wszystko było usprawiedliwione Biblią. Powstawały całe traktaty o czarownicach, z których "Młot na czarownice" został uznany przez Kościół i dołączony do papieskiej bulli.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar kondon
+2 / 2

@brajanpiast Tu chodzi o nienawiść i usprawiedliwienie do użycia siły względem innych. Powód, by narzucać innym swoją wizję świata. Religia jest jedynie jedną z wymówek. Samych zaś wymówek jest mnóstwo.

„Najpewniejszym sposobem zorganizowania krucjaty na rzecz jakiejś dobrej sprawy jest obiecanie ludziom, że będą mieli szansę maltretować kogoś. Być zdolnym niszczyć z czystym sumieniem, móc źle się zachowywać i nazywać swoje złe zachowanie »słusznym oburzeniem« - to szczyt psychologicznego luksusu, najsmaczniejszy z moralnych poczęstunków”.

„Pytaniem jest co tak naprawdę uzależnia. Uzależniać może myślenie „jestem dobrą osobą”. Może i tak. Jednak ktoś o umyśle psychoanalitycznym mógłby powiedzieć, że to nie to jest narkotykiem. Narkotykiem jest nienawiść, usprawiedliwienie do użycia siły, pragnienie totalitarnej kontroli i tyranicznych rządów. Maska dobroci jedynie to przykrywa. (...)
Mam ujście dla moich najgorszych impulsów. Nie muszę ich nawet świadomie zauważać, bo mam tę maskę dobroci, więc mogę pozwolić ”demonicznym siłom”, będącym częścią ludzkiej psychiki, na swobodne działanie, jednocześnie mówiąc, że jestem dobry.”
https://www.youtube.com/watch?v=Pw0cvzBwM8Q
Tutaj masz wyjaśnione na przykładzie socjalizmu, ale powyższy cytat odnosi się do wielu ideologii.

https://www.youtube.com/watch?v=PeCw-7PyGq0

Obejrzyj sobie na spokojnie i przemyśl, to poznasz odpowiedź na Twoje pytanie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar brajanpiast
-3 / 3

@kondon zgadzam się , kościół był zbyt potężny aby go zniszczyć. Krzyż jest tym samym co czerwona gwiazda - za pięknymi hasłami kryje się krew niewinnych ludzi.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar kondon
+3 / 3

@brajanpiast Czy Ty też nie odczuwasz nienawiści do religii, kleru wiary i wierzących? Czy Ty też nie wymyślasz sobie pięknych haseł, żeby w nich uderzyć? Czy na pewno jesteś inny?
Metody - oczywiście inne niż kiedyś, jednak samo uczucie?

Od razu Cię uprzedzę, że nie mam na celu Cię atakować, tylko mam nadzieję, że zauważysz pewne podobieństwa, wyciągniesz wnioski i może napiszesz mi coś ciekawego.
Ogólnie to znakomita większość ludzi odczuwa nienawiść względem czegoś i zachowuje się podobnie. Na szczęście żyjemy w takiej cywilizacji, gdzie nie ma pozwolenia na coś więcej, niż słowne czy pisemne pyskówki, jednak wystarczy wyjechać za wschodnią granicę...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar kondon
+1 / 1

@13Puchatek "CZŁOWIEK jest okrutnym i krwiożerczy stworzeniem. Najcześciej jest mu wszystko jedno, co jest dla niego pretekstem do mordowania."
Pełna zgoda.
Tylko zwróć jeszcze uwagę, że to wcale nie musi być aż mordowanie, a może być tylko mówienie innym jak mają żyć. Ten człowiek wymyśla sobie wymówkę - "to dla czyjegoś / społeczeństwa dobra", a tak naprawdę chodzi o chęć decydowania za innych co mają robić i rządzenia światem.

@SkrajnieCentrowy "Z czego można wysnuć wnioski, że terror i okrucieństwa są usprawiedliwiane najczęściej prosto mówiąc "Nie myślą tak, jakbyśmy chcieli żeby myśleli", czyli zwyczajnie ideologią."
Tu również pełna zgoda i jw.
To nie musi być okrucieństwo, ale coś zdecydowanie prostszego i powszechnego, jak kłótnie maseczkowców z antymaseczkowacami, którzy "z powodu" kawałka szmaty by się chętnie pobili - im najczęściej nie chodzi o żadne wartości (zdrowie / wolność), a tylko by mieć powód do kłótni i uwolnienia emocji.

@brajanpiast "A czy przypadkiem te ideologię nie były jak religia?"
No właśnie odwrotnie! Religia jest pojęciem węższym, a ta nienawiść, terror i okrucieństwa są cechami ideologii - pojęcia szerszego. Religia posiada cechy takie, jak ideologie, bo jest jedną z nich. To nie komunizm jest religią, ale religia i komunizm są ideologiami.

Religia może stać się ideologią i można zmuszać innych do stosowania jej zasad. To piękna wymówka, ale tak naprawdę chodzi o nienawiść: "Narkotykiem jest nienawiść, usprawiedliwienie do użycia siły, pragnienie totalitarnej kontroli i tyranicznych rządów. Maska dobroci jedynie to przykrywa." (więcej w poprzednim poście)
Religia może być tą maską i można sobie tłumaczyć, że robi się coś dobrego (nawraca niewiernych), kiedy tak naprawdę np. morduje się ludzi. Zamiast religii może być komunizm, BLM i wszelaka walka o "tolerancję" (poprzez okradania sklepów), socjalizm i chęć zabierania innym pieniędzy, walka z pedofilią, a tak naprawdę z całym kościołem, czy ostatnio szczepionki i chęć zmuszania do nich wszystkich.

"Pod pięknymi hasłami kryje się krew i niebywałe zło."
Zgoda, tylko nie jest to cecha religii, a raczej ideologii i bezwzględnej chęci wprowadzania jej w życie.

"Tak, religia opiera się na takich prymitywnych zasadach - my dobrzy i oni - poganie, niewierni, heretycy, obcy."
Na tym opierają się ideologie i nienawiść. Znowu - szerzej.
Poza tym jak najbardziej zgoda.

@jeszczeNieZajety Komunizm i religia to ideologie, więc mają cechy wspólne. Problem jednak nie dotyczy samej religii, ale ludzkiego myślenia poprzez ideologie - jest poziom wyżej.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem