Z Afryką jest ten problem, że ciężko realnie tym ludziom pomóc :/ .
Bo jest takie powiedzenie "daj biedakowi rybę, to zje rybę i będzie głodny, daj mu wędkę to sobie sam tych ryb nałowi". Z Afrykanami jest ten problem, że wędkę sprzedadzą za rybę :/ .
Jak takim ludziom pomóc? Wiecznie w nich pompować żywność? To nie jest wyjście. To niejako przeniesienie problemu patologii 500+ na większą skalę.
Cywilizowanie ich? Nie udało się. Chyba Afrykę trzeba zostawić własnemu losowi, dać im czas dojrzeć cywilizacyjnie i tyle. Przykre, ale co innego możemy zrobić, aby w perspektywie np kolejnych 30 lat, Afryka była samowystarczalna?
@rafik54321 Jak można dojrzeć cywilizacyjnie? świat pompuje w nich technologie, kasę, szkoli i jedynie na co ich stać to zrobienie kolejnych 5 dzieci i zniszczenie tego co zostawił biały człowiek.
Bardzo dobre przykłady są z RPA (chyba) gdzie rząd postanowił wywłaszczyć białych właścicieli gruntów. Pierwsze zdjęcia jakie się pokazały to radość tubylców okazywana w postaci demolek i niszczenia tego co pozostawili po sobie biali.
Nie oszukujmy się oni nie ogarniają życia na poziomie wyższym niż chata ze słomy i wychodek pod drzewem.
@rafik54321 Najpierw spróbujmy wyedukować chociaż część ludności. Potem zainwestujmy w tych, którzy mają jakiś pomysł na biznes, a za jakiś czas staną się samowystarczalni.
@janekbro a jak dojrzeli ludzie w Europie? Przecież w starożytności, w Europie też byli różni barbarzyńcy bez większej cywilizacji. Wcześniej były plemiona.
Na to potrzeba po prostu czasu. Ile to zajmie Afrykanom? Nie wiem. Może 100 lat, a może 1000 lat. Jednak jak widać europejska edukacja do nich nie dociera. To co możemy innego zrobić?
Bo być może, oni właśnie zatrzymali się niejako w rozwoju właśnie dlatego że cywilizowany świat im pomaga. Skoro pomaga to po co mają się rozwijać?
@CzlowiekZkamienia a co było robione w Afryce przez ostatnie dekady? Właśnie próbowano wyedukować część ludności.
" Potem zainwestujmy w tych, którzy mają jakiś pomysł na biznes," - problem w tym, że tamci ludzie nie pojmują czegoś takiego jak "biznes". Wg nich, biznes to niewolnictwo.
Bo w większości firm, jest jakiś tam szef który kosi najgrubszy hajs, a w zasadzie nie zajmuje się produkcją (tj nie siedzi przy maszynie np do szycia i nie szyje sukienek), a pod nim pracują jacyś pracownicy (tu krawce), którzy zarabiają mniej niż szef.
Dla nas to logiczne i normalne. Dla Afrykanów to jest niewolnictwo, bo przecież oni pracują i dostają mało, a szef niby nie pracuje i kosi hajsy.
Dlatego u nich ten patent po prostu nie przejdzie.
Dlatego tam, de facto każdy "członek" na swój strój. Zrobić tyle co dla siebie i cześć. A resztę da zachodnia cywilizacja :/ . I taki pogląd u nich zostanie, do póki będzie u nich istnieć pamięć o niewolnictwie.
@rafik54321
O Afryce wiem tyle, że tam ludzie mają zupełnie inną mentalność i próba przenoszenia tam europejskich standardów skończy się fiaskiem.
Poza tym jakiekolwiek cywilizowanie ich trwa dość krótko. Wcześniej była kolonizacja i wyzysk. Nawet dzisiaj wielkie korporacje działają tam w mało etyczny sposób, że się tak wyrażę. Z drugiej strony mają bardzo podatny grunt do patologicznych form biznesu. Błędne koło.
Być może dałoby się coś zrobić, ale gdyby wielkie korporacje i rządy, które ich popierają, zmieniły swoją politykę i przestały sponsorować rzeźników, którzy zapewniają tanie surowce. A są tanie, bo oni się obławiają, a reszta ma ochłapy. I potrzebni byliby ludzie stamtąd, którzy rozumieją, jak tam wszystko działa, ale już myślą inaczej, mają pomysł na siebie, na biznes itp.
Poza tym to, co tam robią politycy, to cały czas pochodne kolonializmu. Mentalnie to są podobne formy rządów. A w koloniach było tak, że elita z krajów europejskich rządziła w krajach afrykańskich, i głównie pilnowała, żeby surowce bez przeszkód docierały do Europy, niewiele inwestowali w kolonie, którymi zarządzali.
@El_Polaco czyli znów, zostawmy Afrykę samą sobie... Jeśli potrzebujemy surowców z Afryki to po prostu je kupujmy. Jeśli Afrykanie godzą się na niskie ceny - to sami się na to godzą...
@rafik54321
Kupujmy, ale nie sponsorujmy jakichś rzeźników, którzy w celu zapewnienia tanich surowców masakrują ludzi. Z jednej strony to po prostu nieetyczne i złe, a z drugiej to może się na nas zemścić. Oni mogą nam tego nie zapomnieć, a być może przez inwestycje z Chin Afryka kiedyś naprawdę się rozwinie, a Europa stanie się skansenem, wspomnieniem dawnej potęgi. I wtedy mogą się odegrać.
@rafik54321 dac im spokój zgadzam sie, nie pomagac, zgadzam sie, ale ... tez nie grabic ich ziem, surowców naturalnych, nie kolaborowac z ich przekupnymi władzami. Całkowicie sie odciac. Ale co ty, cywilizowanemu swiatu właśnie o to chodzi, zeby , oni nas zawsze potrzebowali a w zamian możemy sobie ukrasc z Agryki co nam sie podoba. Tak poza tym,zgadzam sie, ze to prymitywne ludy i musza dojrzeć.
@rafik54321 Wiele zła w Afryce wynika z tego, że kolonizatorzy rozdmuchali konflikty plemienne w myśl zasady "dzieł i rządź. A po uzyskaniu niepodległości granicę państw namalowano dosłownie od linijki nie uwzględniając, że w jednych granicach znajdują się rozjuszeni dawni wrogowie.
Dziś na pomocy Afryce tuczą się różnorakie fundacje przerwać kasę bezproduktywnie i na własne przyjemności.
@rafik54321 bo największym problemem Afryki są biali misjonarze - nasi jadą tam i uczą dzieciaki w biednym kraju, gdzie nie ma prądu i wody... śpiewać i grać na gitarach.
Tak to im się naprawdę przyda w życiu, gdy będą musieli np. poradzić sobie ze szkodnikami i chorobami roślin zjadającymi im uprawy albo wykopać wyjątkowo głęboką studnie.
Tu można zrobić to tak:
- uczmy ich praktycznych rzeczy, bo jasne że ich metody np. rolnicze się nie sprawdzają w aktualnym czasie; dawajmy wędkę a nie rybę
- zdolniejsze jednostki edukować
- inwestować w infrastrukturę, czyli żeby były studnie, prąd, szpitale i szkoły, drogi.
Jak to będzie to pewnie ktoś tam wpadnie i postawi fabrykę i kupa ludzi będzie mieć pracę.
Bo tak to wygląda jakby nikomu nie zależało na poprwie sytuacji, bo w końcu gdzie będą jeździć Chajzery tego świata jak odwalą jakiś syf?
Jasne że Afryka - ale też np. Aborygeni z Australii i Rdzenni Amerykanie - są zacofani. Jak biali światli wymordowali wszystkich mądrzejszych i spalili większość dorobku kulturowego to no masz dziurę. Tej dziury się nie da załatać zbyt szybko, albo nie jest to możliwe wcale.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
12 maja 2022 o 9:56
@WhiteD największym problemem Afryki są ludzie bez mentalności długoterminowej.
Mówisz uczyć ich praktycznych rzeczy - czyli kuwa jakich? XD. Współczesne rolnictwo bez ciężkich maszyn nie ma racji bytu. To co, Afryce dać taki sprzęt? To go sprzedadzą.
"zdolniejsze jednostki edukować" - zdolniejszy nie oznacza ambitniejszy.
" inwestować w infrastrukturę, czyli żeby były studnie, prąd, szpitale i szkoły, drogi." - były, to poniszczyli.
"Jak to będzie to pewnie ktoś tam wpadnie i postawi fabrykę i kupa ludzi będzie mieć pracę." - to uznają za formę niewolnictwa i spalą fabrykę.
Niestety, problem w tym że ci ludzie nie wierzą w europejski system. Nie wierzą i nie uwierzą, bo mają niewolnictwo w głowie. Jak biali im dają żywność - to biorą, ale i tak nam nie wierzą.
Indianie byli bardziej skłonni do asymilacji z białymi. Pomimo wszystko. Tu jest z goła inaczej.
Afrykanie muszą sobie żyć po swojemu.
Kojarzysz serię gier Mass Effect? Afrykanie przypominają mi trochę Krogan z tej serii.
Bardzo wojownicza rasa, która uwielbia walkę. I jakoś im się tam żyło na swojej planecie, do momentu aż inna rasa kosmitów (Salarianów) przyleciała do nich, wręczyła im wielokrotnie bardziej zaawansowaną broń, w tym atomową do walki z jeszcze inną rasą kosmitów (Rakni). Po pokonaniu Rakni, Kroganie się rozpanoszyli i chcieli tłuc wszystko co popadnie, aż trzeba było ich niemalże wysterylizować. Cała rasa skarlała i zaczęli się wybijać nawzajem :/ . To tak w skrócie.
I tu z Afryką jest podobnie, co im dasz, to wykorzystają w zupełnie inny sposób niż myślisz. Bo dostają coś, na co mentalnie nie są gotowi. Bo sami nie zapracowali na to co im dasz, więc nie będą tego szanować. Nie akceptują relacji szef-pracownik. Dla nich to relacja właściciel niewolników-niewolnik.
I dlatego chyba by było dosłownie, lepiej "odkupować" teren Afryki od Afrykanów tak jak się kupuje działki pod budowę i zatrudnić tam białych pracowników (przy wydobyciu surowców). I już. A Afrykanie niech sobie żyją po swojemu.
@rafik54321 Indianie to mieszkają w Indiach a nie Ameryce.
Afrykanie to nie jest jeden naród a cały pierdylion plemion i plemionek. Różniących się często absolutnie wszystkim - są ludy bardziej pracowite i takie co to wolą się nie wysilać.
Są kraje Afryki którym się całkiem dobrze powodzi. Rozumiem że dla ciebie tak jak dla całej masy mało zdolnych Polaków - Afryka to jest jeden kraj z jednym narodem...
Problem z Afryką jest taki że spora część żywności przekazywanej przez kraje rozwinięte przechwytywana jest wataszkowe i skrajnie terrorystyczne organizacje, które te zasoby marnują lub sprzedają. Przy odpowiednich rządach Afryka mogła by wykarmić się sama, zamiast tego będzie tam wojna o wodę bo powstaje tama która zmniejszy jej dopływ do Egiptu i innych krajów. Chodź to trudne i mało popularne ale pasowało by zostawić ten kontynent samemu sobie. Niestety nie jest to możliwe wiele zasobów potrzebnych do produkcji nowoczesnych technologii wydobywanych jest właśnie tam. Gdzie jest interes jest problem.
Problem może co prawda dotyczyć krajów, które importują zboża z Ukrainy i Rosji. I chodzi tu o brak urodzajnej gleby do wyhodowania tych zbóż we własnym zakresie. Trzeba pamiętać, że Afryka to nie tylko czarna biedna Afryka postkolonialna z dużymi wpływami koncernów dawnych kolonialistów, ale też bogata Afryka, która złoża importuje.
Problem z Afryką jest taki, że na każdego $ „pomocy” jaki dostają, zabiera im się więcej. W takiej sytuacji nie jest ważne czy chcą, czy nie, nie mają szans na wyjście z kryzysu.
Bo to nie jest kontynent do utrzymania rekordowej liczby ludności. Gdyby obywatele tego kontynentu trzymaliby się 1-2 dzieci na rodzinę, nie byłoby problemu. Gdyby kontynent nie toczyłyby lokalne wojenki domowe głodu by nie było.
Nie, to nie nasza sprawa odpowiadać za całe zło tego świata.
A ja się zastanawiam, czy kiedyś nie będzie się mówić tego samego o Europie, jeśli zachód przegra z Chinami i centrum świata stanie się Pekin, a co za tym idzie, Azja. Tak jak kiedyś dzięki Jedwabnemu Szlakowi bardzo bogaty i rozwinięty był Bliski Wschód. Tam były pieniądze, rozwój, kwitła kultura, edukacja, architektura.
A co, jeśli to zmierzch Europy i Zachodu, Chińczycy ustawią wszystko pod siebie, Europa stanie się tylko cieniem tego, czym była kiedyś i Chiny zaczna szerzyć o nas takie same stereotypy, jakie teraz mamy o Afryce?
O Arabach czy Persach też nie mamy dobrego zdania, a kiedyś tamta część świata była bogatsza i bardziej rozwinięta niż Europa. To się zmieniło wraz z odkryciami geograficznymi. Nagle do Europy zaczęły docierać olbrzymie ilości surowców z innych kontynentów, zaczęła się mocno bogacić i dominować nad światem.
@El_Polaco Bliski wschód jest nadal bogaty. Ale to tylko dzięki ropie. Z dominacją Europy bym się nie zgodził to już przeszłość. Dominuje USA, potem Azja, Europa jest dopiero na 3 miejscu.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
12 maja 2022 o 2:16
@misteriusz
Ale nie cały. Iran jest biedny. Irak i Syria też. A kiedyś kalifaty w Damaszku i Bagdadzie to były jedne z najbogatszych i najlepiej rozwiniętych rejonów świata z bardzo prestiżowymi uniwersytetami.
@misteriusz
Fakt. Ale tak czy inaczej główne ośrodki kulturowe czy naukowe znajdują się gdzie indziej. Wcześniej Europa, a potem USA zaczęło decydować o losach świata i skupiać u siebie najwięcej zasobów, idei i technologii.
Trochę z innej beczki, dawniej, w latach świetności Jedwabnego Szlaku, jednym z największych miast na świecie był Merw, miasto w dzisiejszym Turkmenistanie, o którym większość ludzi na świecie nic nie słyszała. Sam Turkmenistan też jest na uboczu, w odstawce. Co my właściwie wiemy o tym kraju poza tym, że był częścią ZSRR? A miasto Merw to nie mam pojęcia, czy jeszcze istnieje czy zostały tylko ruiny z dawnych czasów.
Każda populacja, czy to zwierząt, czy ludzi, naturalnie dąży do stabilizacji swojej liczebności. Jeżeli osobników danego gatunku namnoży się za dużo, to ograniczone zasoby spowodują śmierć nadmiarowej ich liczby, a po zmniejszeniu populacji, ulegnie ona stabilizacji. Zjawisko to może jednak ulec zakłóceniu przez działanie człowieka. To właśnie się dzieje w Afryce. Dopóki zachodnia cywilizacja nie zaczęła mieszać na kontynencie, mieszkańców Afryki było tylu, aby środowisko mogło ich wyżywić. W obecnych czasach, wysoko rozwinięta część świata pompuje w Afrykę żywność i pieniądze i efekt jest taki, że rdzenna ludność mnoży się bez opamiętania, uzależniając się od pomocy z zewnątrz. Gdyby Afrykę zostawić w spokoju, jej populacja znormalizowałaby się na optymalnym poziomie i zjawisko głodu by znikło. Tylko, że w Afryce jest za dużo cennych surowców aby dano jej spokój...
Z Afryką jest ten problem, że ciężko realnie tym ludziom pomóc :/ .
Bo jest takie powiedzenie "daj biedakowi rybę, to zje rybę i będzie głodny, daj mu wędkę to sobie sam tych ryb nałowi". Z Afrykanami jest ten problem, że wędkę sprzedadzą za rybę :/ .
Jak takim ludziom pomóc? Wiecznie w nich pompować żywność? To nie jest wyjście. To niejako przeniesienie problemu patologii 500+ na większą skalę.
Cywilizowanie ich? Nie udało się. Chyba Afrykę trzeba zostawić własnemu losowi, dać im czas dojrzeć cywilizacyjnie i tyle. Przykre, ale co innego możemy zrobić, aby w perspektywie np kolejnych 30 lat, Afryka była samowystarczalna?
@rafik54321 Jak można dojrzeć cywilizacyjnie? świat pompuje w nich technologie, kasę, szkoli i jedynie na co ich stać to zrobienie kolejnych 5 dzieci i zniszczenie tego co zostawił biały człowiek.
Bardzo dobre przykłady są z RPA (chyba) gdzie rząd postanowił wywłaszczyć białych właścicieli gruntów. Pierwsze zdjęcia jakie się pokazały to radość tubylców okazywana w postaci demolek i niszczenia tego co pozostawili po sobie biali.
Nie oszukujmy się oni nie ogarniają życia na poziomie wyższym niż chata ze słomy i wychodek pod drzewem.
@rafik54321 Najpierw spróbujmy wyedukować chociaż część ludności. Potem zainwestujmy w tych, którzy mają jakiś pomysł na biznes, a za jakiś czas staną się samowystarczalni.
@janekbro a jak dojrzeli ludzie w Europie? Przecież w starożytności, w Europie też byli różni barbarzyńcy bez większej cywilizacji. Wcześniej były plemiona.
Na to potrzeba po prostu czasu. Ile to zajmie Afrykanom? Nie wiem. Może 100 lat, a może 1000 lat. Jednak jak widać europejska edukacja do nich nie dociera. To co możemy innego zrobić?
Bo być może, oni właśnie zatrzymali się niejako w rozwoju właśnie dlatego że cywilizowany świat im pomaga. Skoro pomaga to po co mają się rozwijać?
@CzlowiekZkamienia a co było robione w Afryce przez ostatnie dekady? Właśnie próbowano wyedukować część ludności.
" Potem zainwestujmy w tych, którzy mają jakiś pomysł na biznes," - problem w tym, że tamci ludzie nie pojmują czegoś takiego jak "biznes". Wg nich, biznes to niewolnictwo.
Bo w większości firm, jest jakiś tam szef który kosi najgrubszy hajs, a w zasadzie nie zajmuje się produkcją (tj nie siedzi przy maszynie np do szycia i nie szyje sukienek), a pod nim pracują jacyś pracownicy (tu krawce), którzy zarabiają mniej niż szef.
Dla nas to logiczne i normalne. Dla Afrykanów to jest niewolnictwo, bo przecież oni pracują i dostają mało, a szef niby nie pracuje i kosi hajsy.
Dlatego u nich ten patent po prostu nie przejdzie.
Dlatego tam, de facto każdy "członek" na swój strój. Zrobić tyle co dla siebie i cześć. A resztę da zachodnia cywilizacja :/ . I taki pogląd u nich zostanie, do póki będzie u nich istnieć pamięć o niewolnictwie.
@rafik54321
O Afryce wiem tyle, że tam ludzie mają zupełnie inną mentalność i próba przenoszenia tam europejskich standardów skończy się fiaskiem.
Poza tym jakiekolwiek cywilizowanie ich trwa dość krótko. Wcześniej była kolonizacja i wyzysk. Nawet dzisiaj wielkie korporacje działają tam w mało etyczny sposób, że się tak wyrażę. Z drugiej strony mają bardzo podatny grunt do patologicznych form biznesu. Błędne koło.
Być może dałoby się coś zrobić, ale gdyby wielkie korporacje i rządy, które ich popierają, zmieniły swoją politykę i przestały sponsorować rzeźników, którzy zapewniają tanie surowce. A są tanie, bo oni się obławiają, a reszta ma ochłapy. I potrzebni byliby ludzie stamtąd, którzy rozumieją, jak tam wszystko działa, ale już myślą inaczej, mają pomysł na siebie, na biznes itp.
Poza tym to, co tam robią politycy, to cały czas pochodne kolonializmu. Mentalnie to są podobne formy rządów. A w koloniach było tak, że elita z krajów europejskich rządziła w krajach afrykańskich, i głównie pilnowała, żeby surowce bez przeszkód docierały do Europy, niewiele inwestowali w kolonie, którymi zarządzali.
@El_Polaco czyli znów, zostawmy Afrykę samą sobie... Jeśli potrzebujemy surowców z Afryki to po prostu je kupujmy. Jeśli Afrykanie godzą się na niskie ceny - to sami się na to godzą...
@rafik54321
Kupujmy, ale nie sponsorujmy jakichś rzeźników, którzy w celu zapewnienia tanich surowców masakrują ludzi. Z jednej strony to po prostu nieetyczne i złe, a z drugiej to może się na nas zemścić. Oni mogą nam tego nie zapomnieć, a być może przez inwestycje z Chin Afryka kiedyś naprawdę się rozwinie, a Europa stanie się skansenem, wspomnieniem dawnej potęgi. I wtedy mogą się odegrać.
@rafik54321 dac im spokój zgadzam sie, nie pomagac, zgadzam sie, ale ... tez nie grabic ich ziem, surowców naturalnych, nie kolaborowac z ich przekupnymi władzami. Całkowicie sie odciac. Ale co ty, cywilizowanemu swiatu właśnie o to chodzi, zeby , oni nas zawsze potrzebowali a w zamian możemy sobie ukrasc z Agryki co nam sie podoba. Tak poza tym,zgadzam sie, ze to prymitywne ludy i musza dojrzeć.
@rafik54321 Wiele zła w Afryce wynika z tego, że kolonizatorzy rozdmuchali konflikty plemienne w myśl zasady "dzieł i rządź. A po uzyskaniu niepodległości granicę państw namalowano dosłownie od linijki nie uwzględniając, że w jednych granicach znajdują się rozjuszeni dawni wrogowie.
Dziś na pomocy Afryce tuczą się różnorakie fundacje przerwać kasę bezproduktywnie i na własne przyjemności.
@rafik54321 Sfinansować wazektomię.
@rafik54321 bo największym problemem Afryki są biali misjonarze - nasi jadą tam i uczą dzieciaki w biednym kraju, gdzie nie ma prądu i wody... śpiewać i grać na gitarach.
Tak to im się naprawdę przyda w życiu, gdy będą musieli np. poradzić sobie ze szkodnikami i chorobami roślin zjadającymi im uprawy albo wykopać wyjątkowo głęboką studnie.
Tu można zrobić to tak:
- uczmy ich praktycznych rzeczy, bo jasne że ich metody np. rolnicze się nie sprawdzają w aktualnym czasie; dawajmy wędkę a nie rybę
- zdolniejsze jednostki edukować
- inwestować w infrastrukturę, czyli żeby były studnie, prąd, szpitale i szkoły, drogi.
Jak to będzie to pewnie ktoś tam wpadnie i postawi fabrykę i kupa ludzi będzie mieć pracę.
Bo tak to wygląda jakby nikomu nie zależało na poprwie sytuacji, bo w końcu gdzie będą jeździć Chajzery tego świata jak odwalą jakiś syf?
Jasne że Afryka - ale też np. Aborygeni z Australii i Rdzenni Amerykanie - są zacofani. Jak biali światli wymordowali wszystkich mądrzejszych i spalili większość dorobku kulturowego to no masz dziurę. Tej dziury się nie da załatać zbyt szybko, albo nie jest to możliwe wcale.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 12 maja 2022 o 9:56
@WhiteD największym problemem Afryki są ludzie bez mentalności długoterminowej.
Mówisz uczyć ich praktycznych rzeczy - czyli kuwa jakich? XD. Współczesne rolnictwo bez ciężkich maszyn nie ma racji bytu. To co, Afryce dać taki sprzęt? To go sprzedadzą.
"zdolniejsze jednostki edukować" - zdolniejszy nie oznacza ambitniejszy.
" inwestować w infrastrukturę, czyli żeby były studnie, prąd, szpitale i szkoły, drogi." - były, to poniszczyli.
"Jak to będzie to pewnie ktoś tam wpadnie i postawi fabrykę i kupa ludzi będzie mieć pracę." - to uznają za formę niewolnictwa i spalą fabrykę.
Niestety, problem w tym że ci ludzie nie wierzą w europejski system. Nie wierzą i nie uwierzą, bo mają niewolnictwo w głowie. Jak biali im dają żywność - to biorą, ale i tak nam nie wierzą.
Indianie byli bardziej skłonni do asymilacji z białymi. Pomimo wszystko. Tu jest z goła inaczej.
Afrykanie muszą sobie żyć po swojemu.
Kojarzysz serię gier Mass Effect? Afrykanie przypominają mi trochę Krogan z tej serii.
Bardzo wojownicza rasa, która uwielbia walkę. I jakoś im się tam żyło na swojej planecie, do momentu aż inna rasa kosmitów (Salarianów) przyleciała do nich, wręczyła im wielokrotnie bardziej zaawansowaną broń, w tym atomową do walki z jeszcze inną rasą kosmitów (Rakni). Po pokonaniu Rakni, Kroganie się rozpanoszyli i chcieli tłuc wszystko co popadnie, aż trzeba było ich niemalże wysterylizować. Cała rasa skarlała i zaczęli się wybijać nawzajem :/ . To tak w skrócie.
I tu z Afryką jest podobnie, co im dasz, to wykorzystają w zupełnie inny sposób niż myślisz. Bo dostają coś, na co mentalnie nie są gotowi. Bo sami nie zapracowali na to co im dasz, więc nie będą tego szanować. Nie akceptują relacji szef-pracownik. Dla nich to relacja właściciel niewolników-niewolnik.
I dlatego chyba by było dosłownie, lepiej "odkupować" teren Afryki od Afrykanów tak jak się kupuje działki pod budowę i zatrudnić tam białych pracowników (przy wydobyciu surowców). I już. A Afrykanie niech sobie żyją po swojemu.
@rafik54321 Indianie to mieszkają w Indiach a nie Ameryce.
Afrykanie to nie jest jeden naród a cały pierdylion plemion i plemionek. Różniących się często absolutnie wszystkim - są ludy bardziej pracowite i takie co to wolą się nie wysilać.
Są kraje Afryki którym się całkiem dobrze powodzi. Rozumiem że dla ciebie tak jak dla całej masy mało zdolnych Polaków - Afryka to jest jeden kraj z jednym narodem...
@WhiteD w Indiach właśnie mieszkają Hindusi a nie Indianie haha
Indianie są w Ameryce bo Kolumb się pomylił, myślał że jest w Indiach a był w Ameryce.
Skoro są kraje afrykańskie które sobie radzą to tym bardziej należy Afrykę zostawić sama sobie.
I co robią w związku z tym zagrożeniem?
@DeltaTango To co zwykle. Siedzą na du**e i czekają aż Europa coś przyśle.
Jedno drugiego nie usprawiedliwia ani nie tłumaczy. To dwa osobne problemy. Można by o tym napisać książkę.
po pierwsze MNOZA SIE JAK KROOLIKI
Problem z Afryką jest taki że spora część żywności przekazywanej przez kraje rozwinięte przechwytywana jest wataszkowe i skrajnie terrorystyczne organizacje, które te zasoby marnują lub sprzedają. Przy odpowiednich rządach Afryka mogła by wykarmić się sama, zamiast tego będzie tam wojna o wodę bo powstaje tama która zmniejszy jej dopływ do Egiptu i innych krajów. Chodź to trudne i mało popularne ale pasowało by zostawić ten kontynent samemu sobie. Niestety nie jest to możliwe wiele zasobów potrzebnych do produkcji nowoczesnych technologii wydobywanych jest właśnie tam. Gdzie jest interes jest problem.
Problem może co prawda dotyczyć krajów, które importują zboża z Ukrainy i Rosji. I chodzi tu o brak urodzajnej gleby do wyhodowania tych zbóż we własnym zakresie. Trzeba pamiętać, że Afryka to nie tylko czarna biedna Afryka postkolonialna z dużymi wpływami koncernów dawnych kolonialistów, ale też bogata Afryka, która złoża importuje.
Problem z Afryką jest taki, że na każdego $ „pomocy” jaki dostają, zabiera im się więcej. W takiej sytuacji nie jest ważne czy chcą, czy nie, nie mają szans na wyjście z kryzysu.
Bo to nie jest kontynent do utrzymania rekordowej liczby ludności. Gdyby obywatele tego kontynentu trzymaliby się 1-2 dzieci na rodzinę, nie byłoby problemu. Gdyby kontynent nie toczyłyby lokalne wojenki domowe głodu by nie było.
Nie, to nie nasza sprawa odpowiadać za całe zło tego świata.
@szwejkow oh gdyby tylko obywatelom tego kraju dzieci nie umierały masowo przed 5 rokiem życia, to pewnie nie płodzili by na wszelki wypadek 12-stu...
@WhiteD Jakby mi umirały dzieci przed 5 rokiem życia nie płodziłabym następnych,aby nie patrzeć na ich krzywdę.
A ja się zastanawiam, czy kiedyś nie będzie się mówić tego samego o Europie, jeśli zachód przegra z Chinami i centrum świata stanie się Pekin, a co za tym idzie, Azja. Tak jak kiedyś dzięki Jedwabnemu Szlakowi bardzo bogaty i rozwinięty był Bliski Wschód. Tam były pieniądze, rozwój, kwitła kultura, edukacja, architektura.
A co, jeśli to zmierzch Europy i Zachodu, Chińczycy ustawią wszystko pod siebie, Europa stanie się tylko cieniem tego, czym była kiedyś i Chiny zaczna szerzyć o nas takie same stereotypy, jakie teraz mamy o Afryce?
O Arabach czy Persach też nie mamy dobrego zdania, a kiedyś tamta część świata była bogatsza i bardziej rozwinięta niż Europa. To się zmieniło wraz z odkryciami geograficznymi. Nagle do Europy zaczęły docierać olbrzymie ilości surowców z innych kontynentów, zaczęła się mocno bogacić i dominować nad światem.
@El_Polaco Bliski wschód jest nadal bogaty. Ale to tylko dzięki ropie. Z dominacją Europy bym się nie zgodził to już przeszłość. Dominuje USA, potem Azja, Europa jest dopiero na 3 miejscu.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 12 maja 2022 o 2:16
@misteriusz
Ale nie cały. Iran jest biedny. Irak i Syria też. A kiedyś kalifaty w Damaszku i Bagdadzie to były jedne z najbogatszych i najlepiej rozwiniętych rejonów świata z bardzo prestiżowymi uniwersytetami.
@El_Polaco To wynik sankcji oraz wojen.
@misteriusz
Fakt. Ale tak czy inaczej główne ośrodki kulturowe czy naukowe znajdują się gdzie indziej. Wcześniej Europa, a potem USA zaczęło decydować o losach świata i skupiać u siebie najwięcej zasobów, idei i technologii.
Trochę z innej beczki, dawniej, w latach świetności Jedwabnego Szlaku, jednym z największych miast na świecie był Merw, miasto w dzisiejszym Turkmenistanie, o którym większość ludzi na świecie nic nie słyszała. Sam Turkmenistan też jest na uboczu, w odstawce. Co my właściwie wiemy o tym kraju poza tym, że był częścią ZSRR? A miasto Merw to nie mam pojęcia, czy jeszcze istnieje czy zostały tylko ruiny z dawnych czasów.
Polecam lekturę: "Wielka ucieczka", Angus Deaton (skądinąd noblista w dziedzinie ekonomii).
Ale Afryka to studnia bez dna :( cały świat im pomaga od lat i jakoś końca nie widać :(
@Suzzzi86 Właśnie dlatego że im pomaga to końca nie widać, bo jak dostają żarcie to robią jeszcze więcej dzieci i znowu jest głód.
Każda populacja, czy to zwierząt, czy ludzi, naturalnie dąży do stabilizacji swojej liczebności. Jeżeli osobników danego gatunku namnoży się za dużo, to ograniczone zasoby spowodują śmierć nadmiarowej ich liczby, a po zmniejszeniu populacji, ulegnie ona stabilizacji. Zjawisko to może jednak ulec zakłóceniu przez działanie człowieka. To właśnie się dzieje w Afryce. Dopóki zachodnia cywilizacja nie zaczęła mieszać na kontynencie, mieszkańców Afryki było tylu, aby środowisko mogło ich wyżywić. W obecnych czasach, wysoko rozwinięta część świata pompuje w Afrykę żywność i pieniądze i efekt jest taki, że rdzenna ludność mnoży się bez opamiętania, uzależniając się od pomocy z zewnątrz. Gdyby Afrykę zostawić w spokoju, jej populacja znormalizowałaby się na optymalnym poziomie i zjawisko głodu by znikło. Tylko, że w Afryce jest za dużo cennych surowców aby dano jej spokój...