Jak wziąłem psa od swojej je***j siostry, to jednak zajęło mu to trochę więcej czasu niż miesiąc żeby się ogarnął. Tak z pół roku.
Jak wróciliśmy z nim (a cała akcja "z partyzanta") i pies dostał chleba z pasztetem to myślałem że z miską to zje :/ .
A teraz, wybredny że jprdl, szyneczki to, o to to XD.
Ale też się psu nie dziwię. Jakby człowieka traktować jak tego psa, to też by człowiek zwiariował.
@Banasik
Nie wiem, czy gorsze to czy zostawienie mokrej niespodzianki w bucie. Tu but już do niczego się nie nadaje, ale od razu widzisz, że coś jest nie tak. A jak nasika do buta, a ty zapomnisz sprawdzić, czy wszystko ok...
@Banasik Dawno temu na studniówkę trzeba było kupić strój. Buty zostały w opakowaniu w przedpokoju. Wracamy skądś do domu i odkrywamy, że pudełko zostało zniszczone. Ale co najciekawsze, to pies zrobił tak, że tknął sam karton, a buty nienaruszone. Kochany i dzielny pies stresował się, więc odstresował się na samym kartonie :D. Generalnie to wiele rzeczy powinniśmy zabezpieczać. Jedynie wtedy meble będą obiektem zniszczenia. Aczkolwiek ja uważam, że powinno się zawsze zostawiać psu coś na uspokojenie czy odstresowanie się. Choćby pusty karton, zabawka czy jakaś tam gryzawka. Oczywiście miski zawsze pełne.
Już się zastanowiłem. Nie adoptuję. Nie chcę mieć żadnego zwierzęcia i koniec. I niech mi nikt nie wmawia, że powinienem ani tym bardziej niech nie sprawia mi niespodzianki i nie stawia przed faktem dokonanym, bo jak już będę miał, to na pewno pokocham i nie będę sobie wyobrażał życia bez niego.
Adoptować? Tak - ale tylko świadomie i odpowiedzialnie. Jest sens brać zwierzaka ze schroniska i po jakimś czasie go tam oddawać albo porzucać w lesie?
na pierwszym psu pokazano wegańską parówkę
na drugim kawałek steku
Jak wziąłem psa od swojej je***j siostry, to jednak zajęło mu to trochę więcej czasu niż miesiąc żeby się ogarnął. Tak z pół roku.
Jak wróciliśmy z nim (a cała akcja "z partyzanta") i pies dostał chleba z pasztetem to myślałem że z miską to zje :/ .
A teraz, wybredny że jprdl, szyneczki to, o to to XD.
Ale też się psu nie dziwię. Jakby człowieka traktować jak tego psa, to też by człowiek zwiariował.
Sorki, nie mogłem się powstrzymać ;)
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 14 czerwca 2022 o 13:10
@Banasik
Nie wiem, czy gorsze to czy zostawienie mokrej niespodzianki w bucie. Tu but już do niczego się nie nadaje, ale od razu widzisz, że coś jest nie tak. A jak nasika do buta, a ty zapomnisz sprawdzić, czy wszystko ok...
@Banasik Dawno temu na studniówkę trzeba było kupić strój. Buty zostały w opakowaniu w przedpokoju. Wracamy skądś do domu i odkrywamy, że pudełko zostało zniszczone. Ale co najciekawsze, to pies zrobił tak, że tknął sam karton, a buty nienaruszone. Kochany i dzielny pies stresował się, więc odstresował się na samym kartonie :D. Generalnie to wiele rzeczy powinniśmy zabezpieczać. Jedynie wtedy meble będą obiektem zniszczenia. Aczkolwiek ja uważam, że powinno się zawsze zostawiać psu coś na uspokojenie czy odstresowanie się. Choćby pusty karton, zabawka czy jakaś tam gryzawka. Oczywiście miski zawsze pełne.
Już się zastanowiłem. Nie adoptuję. Nie chcę mieć żadnego zwierzęcia i koniec. I niech mi nikt nie wmawia, że powinienem ani tym bardziej niech nie sprawia mi niespodzianki i nie stawia przed faktem dokonanym, bo jak już będę miał, to na pewno pokocham i nie będę sobie wyobrażał życia bez niego.
Brakuje Lipiec-Sierpień.
Adoptować? Tak - ale tylko świadomie i odpowiedzialnie. Jest sens brać zwierzaka ze schroniska i po jakimś czasie go tam oddawać albo porzucać w lesie?
pomiędzy pierwszym, a drugim zdjeciem równie dobrze może być 5 sekund różnicy.
A w czym mi to zdjęcie miałoby niby pomóc??