D. Risk Factors
•We may not be able to demonstrate sufficient efficacy or safety of our COVID-19 vaccine and/or variant-specific formulations to obtain permanent regulatory approval in the United States, the United Kingdom, the European Union, or other countries where it has been authorized for emergency use or granted conditional marketing approval.
•Significant adverse events may occur during our clinical trials or even after receiving regulatory approval, which could delay or terminate clinical trials, delay or prevent regulatory approval or market acceptance of any of our product candidates.
•the durability of immune response generated by our COVID-19 vaccine, which has not yet been demonstrated in clinical trials;
•the safety profile of our COVID-19 vaccine, including if previously unknown side effects or increased incidence or severity of known side effects as compared to those seen during clinical trials are identified with our COVID-19 vaccine with widespread global use after approval;
D. Czynniki ryzyka
•Możemy nie być w stanie wykazać wystarczającej skuteczności lub bezpieczeństwa naszej szczepionki przeciw COVID-19 i/lub preparatów swoistych dla wariantów w celu uzyskania stałego zezwolenia regulacyjnego w Stanach Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii, Unii Europejskiej lub innych krajach, w których została ona dopuszczone do użytku w sytuacjach awaryjnych lub udzielone warunkowe dopuszczenie do obrotu.
• Podczas naszych badań klinicznych lub nawet po uzyskaniu zgody organu nadzoru mogą wystąpić istotne zdarzenia niepożądane, które mogą opóźnić lub zakończyć badania kliniczne, opóźnić lub uniemożliwić zatwierdzenie przez organy regulacyjne lub akceptację rynkową któregokolwiek z naszych kandydatów na produkty.
•trwałość odpowiedzi immunologicznej generowanej przez naszą szczepionkę COVID-19, której nie wykazano jeszcze w badaniach klinicznych;
•profil bezpieczeństwa naszej szczepionki przeciw COVID-19, w tym czy wcześniej nieznane skutki uboczne lub zwiększona częstość występowania lub nasilenie znanych skutków ubocznych w porównaniu do tych obserwowanych podczas badań klinicznych są identyfikowane z naszą szczepionką COVID-19 mającą szerokie zastosowanie na całym świecie po zatwierdzeniu;
@meidej2215 No ty jesteś naprawdę specjalny. Zacytowałeś fragment, w którym piszą o tym, że NIE WIADOMO jak będzie działała szczepionka w przypadku nowych wariantów covid oraz jaką będzie miała skuteczność. Normalnie woda jest mokra. Tak to mniej więcej brzmi, a dla ciebie to jakieś odkrycie. Powiedz mi, geniuszu, czy wiesz jakie będą nowe warianty covid i jakie będą powodowały powikłania? Wiesz na ile będzie się utrzymywała odporność po przechorowaniu i jak się zachowa w przypadku nowego wariantu?
Ty naprawdę jesteś po prostu głupi. Przecież cały ten twój wywód i sugerowanie, że szczepionki są nieprzebadane, możesz odnieść JEDEN DO JEDNEGO jeśli chodzi o przechorowanie. Siedzisz, wyszukujesz na siłę, by tylko znaleźć coś negatywnego na temat szczepień i ci za bardzo nie wychodzi. Teraz cytujesz mi oczywistą oczywistość i robisz z tego sensację. Normalnie jakbyś Amerykę odkrył. Niesłychane, że nie wiadomo w jakim kierunku może mutować wirus, przez co ciężko stwierdzić jaka będzie skuteczność obecnych szczepień. Kto by pomyślał… Taka sensacja, że aż musiałeś mi to zacytować, bo nikt my się tego nie domyślił.
W dodatku, kompletnie ten sam problem dotyka ludzi, którzy naturalnie przechorowali lub którzy w przyszłości zachorują, a ty nawet tego nie ogarniasz tym swoim antyszczepionkowym umysłem, bo do chorego stopnia zafiksowałeś się na tych szczepionkach.
Antyszczepionkowcy to naprawdę stan umysłu. Wy kompletnie nie rozumiecie, że te wszystkie żałosne argumenty można odnieść również do alternatywy, którą proponujecie, czyli przechorowania. A najlepsze w tym wszystkim jest to, że osoby, które naturalnie przechorowały, co oczywiście polecaliście, po prostu znacznie częściej umierały. Taki był efekt waszego szurostwa. Mieliście 2 opcje i w obydwu z nich mogliście mieć dokładnie TE SAME wątpliwości. W jednej było jednak na pewno wiadomo, że ze znacznie większym prawdopodobieństwem jest mniej śmiertelna, a wy, w przypływie geniuszu, wybraliście tą drugą. Brawo!
A co do amantadyny – widzisz jak ty nie myślisz? Czy miałeś jakiekolwiek rzetelne (nie mylić z historyjkami na facebooku) dowody na jej skuteczność w przypadku covid? Wiedziałeś jakie będzie bezpieczeństwo tego leku przy zachorowaniu, czy może będzie nasilał objawy? Oczywiście, że nie. Ale brak JAKICHKOLWIEK dowodów skuteczności i bezpieczeństwa cię nie zraził. Tu się jakoś nie zastanawiałeś czy przebadane, czy nie. Miły pan w internecie powiedział, że działa, to poleciałeś jak ostatni dzban prędziutko po ten lek i podawałeś go rodzinie, gdy zachorowali. Randomowy człowiek w internecie mówiący o tym jaki to skuteczny lek przecież nie może się mylić, prawda?
W jego przypadku lista skutków ubocznych jest całkiem długa: https://www.doz.pl/leki/w51-Amantadyna#table-of-contents__section-31 https://www.medicover.pl/leki/viregyt-k/
I jeszcze kompletnie nie wiadomo jakie skutki uboczne mogą się pojawić przy pacjencie chorym na covid, i czy w ogóle lek choćby a najmniejszym stopniu działa. Ale co tam. Do wypisywania antyszczepionkowych bredni pierwszy, ostatni do myślenia i zastanawiania się.
@LowcaKomedii Oczywiście wyciąłeś sobie co ci pasowało, a o dopuszczeniu warunkowym i badaniu klinicznych, które mogły niewyłapać innych objawów niepożądanych to już cichosza, to jest myślenie fundamentalnego covidianizmu.
Zanim zastosowaliśmy amantadyne, to najpierw sprawdzilem czy działa. Pozytywne info. dostałem od kuzyna kolegi i jeszcze paru osób, a szczepionek jeszcze wtedy nie było kretynie.
@meidej2215 Szurze, ale każde badanie kliniczne może czegoś nie wyłapać. Dlatego prowadzi się np. IV fazę badań klinicznych, która może trwać wiele lat...
Nie rozbrajaj mnie. Mam wrażenie, że ty kompletnie nic nie wiedziałaś o badaniach klinicznych i dopiero przy covidzie zacząłeś oglądać te wszystkie filmiki z żółtymi napisami, bezmyślnie powtarzając argument o "nieprzebadaniu".
"Zanim zastosowaliśmy amantadyne, to najpierw sprawdzilem czy działa. Pozytywne info. dostałem od kuzyna kolegi i jeszcze paru osób" - załamujesz mnie. Czyli zrobiliście za króliki doświadczalne i zadecydowałeś o braniu jakiegoś leku na podstawie takiej, że kilku twoich znajomych wzięło i nic się im nie stało?
Tak się robi naukę wg meideja :)
Szurmierzyku, a jakie mieliście porównanie, gdybyście jej nie zastosowali lub wzięli coś innego?
"a szczepionek jeszcze wtedy nie było kretynie" - przecież i tak byś ich nie wziął, bo łyknąłeś antyszczepionkową propagandę i wg ciebie to eksperyment medyczny... Więc jakie to ma znaczenie, że ich wtedy nie było?
Jak ty sam wpadasz w pułapkę swojej idiotycznej argumentacji.
@LowcaKomedii Tu to całkiem głąb jesteś, najpierw mówi że przebadane są szczepionki, a teraz nagle zauważą coś takiego jak 4 faza badań. Krtetyn kopletny.
Taki konował nawet nie rozumie tego co napisałem przed chwilą o amantadynie i jak ją stosowałem,a rysować ci tego nie będę. Zdania nie rozumiesz?
@meidej2215 Jak ty i tak nie rozumiesz czym są te fazy, co się w nich bada i po co w ogóle są, to później bredzisz takie rzeczy.
"Taki konował nawet nie rozumie tego co napisałem przed chwilą o amantadynie" - ponieważ jesteś na tyle ułomny, że nawet nie rozumiesz, że decydujesz się przechorować w przypadku wirusa, o którym za dużo nie wiadomo i nieznane są długofalowe skutki przechorowania.
Dodatkowo, masz świadomość tego, że amantadyna wydawana jest na receptę, ma długą listę skutków ubocznych, jest na zupełnie inną chorobę, a i tak postanowiłeś ją łyknąć, bo kilku twoich znajomych to zrobiło i nic im się szczególnego nie stało. Kompletny debilizm.
Równie dobrze mogłeś sobie wziąć jakiś lek dla pacjentów onkologicznych, bo kilku twoich znajomych wzięło i nie poumierali.
@LowcaKomedii To jeśli według ciebie nie należy używać leków, bo nie wiadomo czy w ogóle pomogą, to po co dawali ibuprom, paracetamol i inne leki grypo pochodne ( gdy jeszcze nie było szczepionek). Ci lekarze szukali alternatyw baranie, a nie siedzieli z założonymi rękami jak ty.
"bo kilku twoich znajomych to zrobiło i nic im się szczególnego nie stało"- tak nic się nie stało skutków ubocznych nie mieli, a najważniejsze że im pomogła, ale dla ciebie to jest niemożliwe. Wiele jest przypadków, że ten lek pomagał i pisali o tym niezależni szanowani dziennikarze przed pandemią jak Pospieszalski, z którego zrobiono idiotę.
Nie będę skakał i z 2 demota odpowiem ci tutaj
""Mgła covidowa ci odbija" - tępy szurze, mgła covidowa może się pojawić po przechorowaniu. Nawet tego nie wiesz..." - dobrze wiem, że jest po przechorowaniu. Drugi raz chory byłeś, ale że chory jesteś to wiem, ale dla ciebie to tylko szpital zamknięty.
" Planujesz się szczepić? Nie, jeszcze tworzysz antyszczepionkowe demoty." - nie tworze takich demotów tylko informacyjne, z głównych mediów, że mimo zaszczepienia 90% ludzi, to i tak zamykali na kwarantannach, mimo że zapewniali, że tak nie będzie.O tym, że locdowny i kwarantanny były nielegalne z prawem, które to prawo politycy mogli zmienić na szybko, ale im się nie chciało. Ty natomiast namawiałeś to łamania prawa w imię wyższej konieczności pandemii. W ostatnim typowo moim podsumowaniu o szczepieniach napisałem w tytule z 14.11.2021 " Szczepienia jednaknie pomogły. Holandia wprowadza locdown mimo zaszczepionych 85% Zaszczepieni jednak transmitują wirusa? ( pytajnik jeśli nie widzisz) Po co w takim razie paszporty?" atakuje tu paszporty, bo to one tu robią problem i zabierają wolność osobistą, ale dla ciebie to jest pryszcz, przymuszanie i stalinizm to twoja druga twarz.
"Jaka jest więc różnica, że wybrałeś amantadynę prze pojawieniem się szczepień, skoro nawet gdyby były, to byś ich nie przyjął?" - przyjąłbym, ale przebadaną do końca HA, i na groźną chorobę, a nie taką jak covid n niby ma 2% śmiertelności. Jakby to była ebola to może bym się naszczepił to twoją nieprzebadaną szczepionką, bo jest o wiele bardziej śmiertelna.
""A na ulotce pfizera jest napisane, że nie ma badań dla kobiet w ciąży?" - ale takie badania są prowadzone" - "takie badania są prowadzone"- czyli badania nie zostały zakończone, samobójstwo owcy przez strzał w głowę :)
"Z drugiej też strony, wiesz co się dzieje z kobietami w ciąży, gdy zachorują? Nie? Ojej, to dlaczego wybierasz dla nich tę opcję?" - to niech to napiszą na ulotce, ale nie napisane jest przebadane na zwierzętach
"Tu też pojawia się kolejne pytanie - jesteś kobietą w ciąży, że to dla ciebie takie istotne?" - bo mam w rodzinie kobietę. Też pytanie, niepotrzebne.
"A ty nakłaniałeś do przyjmowania, nieprzebadanego preparatu" - tak, nakłaniałem" - jasnowidz, wiedział że nie zrobili drugie fatalnej szczepionki o, której tylko ja miałem odwagę pisać to było chyba w Afryce i nakłaniał do przyjmowania, a jakby się okazała fatalna, to co byś wtedy zrobił, ja przynajmniej używałem leku, który został kiedyś w pełni przebadany i wiadomo było jakie ma skutki uboczne i w tedy sam indywidualnie, a nie przymuszany biorę na siebie odpowiedzialność.
"Namawiałem również do noszenia maseczek, które mogłyby zredukować ilość zachorowań o kilkanaście procent - w tym również nie widzę powodu do wstydu."- czyli miałeś nadzieję, że ludzie dobrze na tym wyjdą, o to nie można cię oskarżać ( jeśli dobrowolnie), bo patrz pro pandemiczna wyborcza pisze, żę " Tylu infekcji jeszcze nie było. Lekarz: Przez izolację i maseczki straciliśmy odporność"
"Ty natomiast nakłaniałeś do nienoszenia ich. Po raz kolejny - brawo." - nie nakłaniałem, tylko chce tylko i wyłącznie dobrowolności, bo to nie ebola, a jak chcą przymusu to niech zmienią prawo. I poniekąd miał
@meidej2215 „Ci lekarze szukali alternatyw baranie, a nie siedzieli z założonymi rękami jak ty.” – chyba ameba nie rozumie czym jest szukanie alternatyw, a czym obwieszczanie, że ma się cudowny sposób leczenia, chociaż kompletnie się tego nie sprawdziło, a i w praktyce wyniki jak przy placebo.
„tak nic się nie stało skutków ubocznych nie mieli, a najważniejsze że im pomogła, ale dla ciebie to jest niemożliwe” – jakby nic nie brali, to efekty mieliby identyczne. Do tej pory twój ciasny umysł nie może tego zrozumieć.
„Pospieszalski, z którego zrobiono idiotę.” – Pospieszalski szurał od samego początku, także znalazłeś sobie wieszcza i autorytet. Pominę już fakt, że zaprosił do studia same antyszczepionkowe autorytety i nikogo, NIKOGO ze strony naukowej.
„dobrze wiem, że jest po przechorowaniu” – widzą jakie brednie wypisujesz śmiem wątpić :)
„Drugi raz chory byłeś, ale że chory jesteś to wiem, ale dla ciebie to tylko szpital zamknięty.” – xDDDDDD
„nie tworze takich demotów tylko informacyjne, z głównych mediów, że mimo zaszczepienia 90% ludzi, to i tak zamykali na kwarantannach, mimo że zapewniali, że tak nie będzie” – spójrz na tę swoją idiotyczną twórczość przez niemal 2 lata.
„Ty natomiast namawiałeś to łamania prawa w imię wyższej konieczności pandemii” – łamania? Amebo, ty SAM powinieneś siedzieć na kwarantannie kiedy wiesz, że jesteś chory. Niepotrzebny jest nakaz. Sam powinieneś o tym wiedzieć.
Tak samo maseczki – sam powinieneś rozumieć, że lepiej jest ją założyć.
To, że tumany twojego pokroju tego nie rozumieją, to już nie mój problem. I gdzie tu widzisz ŁAMANIE prawa, to ja nie wiem. I to jeszcze namawianie do łamania prawa. Kosmos. Jesteś odklejony jak lato z radiem.
„Szczepienia jednak nie pomogły.” – i widzisz jaki to debilizm? Zaszczepieni umierali KILKA/KILKADZIESIĄT razy rzadziej, podobnie w przypadku hospitalizacji. Dodatkowo zarażali krótszy okres czasu, a później przyjdzie ci pusty dzban i napisz, że nie pomogły…
„pytajnik jeśli nie widzisz” – pytanie sugerujące odpowiedź, tępy manipulancie…
„przyjąłbym, ale przebadaną do końca HA” – jak ty kompletnie nie znasz się na medycynie i na prowadzeniu badań, to na co ty chcesz czekać? Ty nie czekasz na zakończenie badań, tylko na to, by ci jakiś szur, których się nasłuchałeś w trakcie pandemii, powiedział, że już można.
„czyli badania nie zostały zakończone, samobójstwo owcy przez strzał w głowę :)” – czy ty jesteś upośledzony? A czy ja kiedykolwiek pisałem, że kobiety w ciąży powinny się szczepić?
I teraz, szurze, proszę o przedstawienie mi szeregu badań opisujących wpływ przechorowania na płód. Skoro do tego zachęcałeś, to sądzę, że takowe posiadasz. Czekam.
@meidej2215 „to niech to napiszą na ulotce, ale nie napisane jest przebadane na zwierzętach” – jaki ty jesteś ułomny…
„Dane obserwacyjne uzyskane od dużej liczby kobiet zaszczepionych w drugim i trzecim trymestrze ciąży produktem leczniczym Comirnaty nie wykazały zwiększenia występowania zaburzeń ciąży. Dane dotyczące przebiegu ciąży po zaszczepieniu w pierwszym trymestrze są obecnie ograniczone, jednakże nie stwierdzono zwiększonego ryzyka poronienia. Badania na zwierzętach nie wykazały bezpośredniego ani pośredniego szkodliwego wpływu na ciążę, rozwój zarodka i (lub) płodu, poród lub rozwój pourodzeniowy (patrz punkt 5.3). Produkt leczniczy Comirnaty może być stosowany w okresie ciąży.”
Co mają więcej napisać? Wszystko jest opisane zgodnie z prawdą. Czego ty jeszcze oczekujesz?
„bo mam w rodzinie kobietę. Też pytanie, niepotrzebne.” – i teraz pytanie, będziesz ją szprycował amantadyną, bo ci szaman w internecie tak powiedział? A może czymś innym?
„jasnowidz, wiedział że nie zrobili drugie fatalnej szczepionki o, której tylko ja miałem odwagę pisać to było chyba w Afryce i nakłaniał do przyjmowania, a jakby się okazała fatalna, to co byś wtedy zrobił” – ponieważ wszystkie dane na niebie i ziemi, które umiejętnie ignorowałeś, wskazywały na to, że jest bezpieczna. Ty odciągałeś ludzi od jedynego skutecznego leku… Powinieneś się teraz zapaść pod ziemię.
W dodatku odciągałeś ludzi nawet od tak prostych i nieinwazyjnych metod ograniczenia ilości zachorowań jak noszenie maseczek, stosowanie dystansu czy siedzenie w domu, kiedy wychodzi na to, że jesteś chory lub to podejrzewasz.
Ty już dawno konta nie powinieneś mieć i siedzieć z dożywotnim banem.
„ja przynajmniej używałem leku, który został kiedyś w pełni przebadany” – i powtarzam, bo do mętnego umysły widzę nie dotarło – lek ten jest na zupełnie inne choroby, nie wiadomo jaki będzie miał wpływ na pacjentów chorych na covid, nie wiadomo jaka jest jego skuteczność w jego leczeniu.
" Tylu infekcji jeszcze nie było. Lekarz: Przez izolację i maseczki straciliśmy odporność" – i ty dalej nie ogarniasz jaka jest różnica między badaniami a luźną opinią pojedynczego lekarza… W takim razie nic dziwnego, że musisz słuchać jakichś szamanów w internecie, którzy muszą ci mówić co powinieneś zrobić.
„nie nakłaniałem, tylko chce tylko i wyłącznie dobrowolności” – rzeczywiście, robienie kłamliwych demotów o tym, że nie pomagają i że pomimo ich noszenia może wystąpić dużo zachorowań to walka o dobrowolność. Poziom tłumaczenia jak stopnop, czyli dno i kilometr mułu.
„a jak chcą przymusu to niech zmienią prawo” – próbuję ci wbić do głowy, że ty sam powinieneś wiedzieć, że powinieneś nosić maseczkę i siedzieć na kwarantannie a ty dalej, że powinno się takie ciemne masy przymuszać, bo nie ogarniają jak powinny się zachować. Do tego, że powinieneś umyć ręce po podcieraniu sobie tyłka też potrzebujesz prawnego nakazu czy sam jesteś w stanie zrozumieć, że powinieneś to zrobić?
@meidej2215 Zresztą, to ostatnie to właśnie tak jak widzę osoby twojego pokroju.
Widząc, że ludzie są tak durni, że nie myją rąk po przyjściu z dworu lub po wypróżnieniu się, wprowadzony zostaje obowiązek mycia rąk, chociaż nie jest on dobrze umocowany prawnie. Będzie to miało korzystny wpływ na społeczeństwo, bo niestety niektórzy nie potrafią ogarnąć, że tak powinni się zachować.
Wtedy wchodzi taki meidej i tworzy pierdyliard demotów, że mycie rąk nie działa, że po ich umyciu ludzie dalej potrafią zachorować i że jeżeli chcą, aby ludzie je myli, to powinien być wprowadzony obowiązek, ale za pomocą ustawy. Dodatkowo zamiast mycia poleca obtaczanie rąk w ziemi z doniczki, bo widział to na jutube, miły pan mówił, że to działa i 3 znajomych meideja to zastosowało i nic im się później nie stało. I generalnie namawia do tego, by ludzie ich dalej nie myli.
Normalni ludzie mają to gdzieś, bo i tak je myli, ale ci przebudzeni...
Tak właśnie widzę ciebie podczas covida.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
13 sierpnia 2022 o 18:15
łowca ponawiam moje zdanie oddawaj moje 15k
@meidej2215 Ponawiam: przestań robić z siebie głupka. Dwa lata zabawy wystarczą.
https://i.ibb.co/YB1v7cY/Meidej-2022-07-26-13-12-01.png
Gdyby było nieczytelne, proszę kliknąć w źródło.
@LowcaKomedii W przypadku amantadyny przynajmniej znamy skutki uboczne bo ten lek jest na rynku od 30 lat i przeszedł normalną procedurę.
Tu masz do przeczytania o szczepionce: Raport Roczny za rok obrotowy 2021 złożony przez BionTech przed Komisją Papierów Wartościowych i Giełd USA
https://investors.biontech.de/node/11931/html
I takie fajne punty:
D. Risk Factors
•We may not be able to demonstrate sufficient efficacy or safety of our COVID-19 vaccine and/or variant-specific formulations to obtain permanent regulatory approval in the United States, the United Kingdom, the European Union, or other countries where it has been authorized for emergency use or granted conditional marketing approval.
•Significant adverse events may occur during our clinical trials or even after receiving regulatory approval, which could delay or terminate clinical trials, delay or prevent regulatory approval or market acceptance of any of our product candidates.
•the durability of immune response generated by our COVID-19 vaccine, which has not yet been demonstrated in clinical trials;
•the safety profile of our COVID-19 vaccine, including if previously unknown side effects or increased incidence or severity of known side effects as compared to those seen during clinical trials are identified with our COVID-19 vaccine with widespread global use after approval;
D. Czynniki ryzyka
•Możemy nie być w stanie wykazać wystarczającej skuteczności lub bezpieczeństwa naszej szczepionki przeciw COVID-19 i/lub preparatów swoistych dla wariantów w celu uzyskania stałego zezwolenia regulacyjnego w Stanach Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii, Unii Europejskiej lub innych krajach, w których została ona dopuszczone do użytku w sytuacjach awaryjnych lub udzielone warunkowe dopuszczenie do obrotu.
• Podczas naszych badań klinicznych lub nawet po uzyskaniu zgody organu nadzoru mogą wystąpić istotne zdarzenia niepożądane, które mogą opóźnić lub zakończyć badania kliniczne, opóźnić lub uniemożliwić zatwierdzenie przez organy regulacyjne lub akceptację rynkową któregokolwiek z naszych kandydatów na produkty.
•trwałość odpowiedzi immunologicznej generowanej przez naszą szczepionkę COVID-19, której nie wykazano jeszcze w badaniach klinicznych;
•profil bezpieczeństwa naszej szczepionki przeciw COVID-19, w tym czy wcześniej nieznane skutki uboczne lub zwiększona częstość występowania lub nasilenie znanych skutków ubocznych w porównaniu do tych obserwowanych podczas badań klinicznych są identyfikowane z naszą szczepionką COVID-19 mającą szerokie zastosowanie na całym świecie po zatwierdzeniu;
Fajny raport. Przebadane :)
@meidej2215 No ty jesteś naprawdę specjalny. Zacytowałeś fragment, w którym piszą o tym, że NIE WIADOMO jak będzie działała szczepionka w przypadku nowych wariantów covid oraz jaką będzie miała skuteczność. Normalnie woda jest mokra. Tak to mniej więcej brzmi, a dla ciebie to jakieś odkrycie. Powiedz mi, geniuszu, czy wiesz jakie będą nowe warianty covid i jakie będą powodowały powikłania? Wiesz na ile będzie się utrzymywała odporność po przechorowaniu i jak się zachowa w przypadku nowego wariantu?
Ty naprawdę jesteś po prostu głupi. Przecież cały ten twój wywód i sugerowanie, że szczepionki są nieprzebadane, możesz odnieść JEDEN DO JEDNEGO jeśli chodzi o przechorowanie. Siedzisz, wyszukujesz na siłę, by tylko znaleźć coś negatywnego na temat szczepień i ci za bardzo nie wychodzi. Teraz cytujesz mi oczywistą oczywistość i robisz z tego sensację. Normalnie jakbyś Amerykę odkrył. Niesłychane, że nie wiadomo w jakim kierunku może mutować wirus, przez co ciężko stwierdzić jaka będzie skuteczność obecnych szczepień. Kto by pomyślał… Taka sensacja, że aż musiałeś mi to zacytować, bo nikt my się tego nie domyślił.
W dodatku, kompletnie ten sam problem dotyka ludzi, którzy naturalnie przechorowali lub którzy w przyszłości zachorują, a ty nawet tego nie ogarniasz tym swoim antyszczepionkowym umysłem, bo do chorego stopnia zafiksowałeś się na tych szczepionkach.
Antyszczepionkowcy to naprawdę stan umysłu. Wy kompletnie nie rozumiecie, że te wszystkie żałosne argumenty można odnieść również do alternatywy, którą proponujecie, czyli przechorowania. A najlepsze w tym wszystkim jest to, że osoby, które naturalnie przechorowały, co oczywiście polecaliście, po prostu znacznie częściej umierały. Taki był efekt waszego szurostwa. Mieliście 2 opcje i w obydwu z nich mogliście mieć dokładnie TE SAME wątpliwości. W jednej było jednak na pewno wiadomo, że ze znacznie większym prawdopodobieństwem jest mniej śmiertelna, a wy, w przypływie geniuszu, wybraliście tą drugą. Brawo!
A co do amantadyny – widzisz jak ty nie myślisz? Czy miałeś jakiekolwiek rzetelne (nie mylić z historyjkami na facebooku) dowody na jej skuteczność w przypadku covid? Wiedziałeś jakie będzie bezpieczeństwo tego leku przy zachorowaniu, czy może będzie nasilał objawy? Oczywiście, że nie. Ale brak JAKICHKOLWIEK dowodów skuteczności i bezpieczeństwa cię nie zraził. Tu się jakoś nie zastanawiałeś czy przebadane, czy nie. Miły pan w internecie powiedział, że działa, to poleciałeś jak ostatni dzban prędziutko po ten lek i podawałeś go rodzinie, gdy zachorowali. Randomowy człowiek w internecie mówiący o tym jaki to skuteczny lek przecież nie może się mylić, prawda?
W jego przypadku lista skutków ubocznych jest całkiem długa:
https://www.doz.pl/leki/w51-Amantadyna#table-of-contents__section-31
https://www.medicover.pl/leki/viregyt-k/
I jeszcze kompletnie nie wiadomo jakie skutki uboczne mogą się pojawić przy pacjencie chorym na covid, i czy w ogóle lek choćby a najmniejszym stopniu działa. Ale co tam. Do wypisywania antyszczepionkowych bredni pierwszy, ostatni do myślenia i zastanawiania się.
@LowcaKomedii Oczywiście wyciąłeś sobie co ci pasowało, a o dopuszczeniu warunkowym i badaniu klinicznych, które mogły niewyłapać innych objawów niepożądanych to już cichosza, to jest myślenie fundamentalnego covidianizmu.
Zanim zastosowaliśmy amantadyne, to najpierw sprawdzilem czy działa. Pozytywne info. dostałem od kuzyna kolegi i jeszcze paru osób, a szczepionek jeszcze wtedy nie było kretynie.
@meidej2215 Szurze, ale każde badanie kliniczne może czegoś nie wyłapać. Dlatego prowadzi się np. IV fazę badań klinicznych, która może trwać wiele lat...
Nie rozbrajaj mnie. Mam wrażenie, że ty kompletnie nic nie wiedziałaś o badaniach klinicznych i dopiero przy covidzie zacząłeś oglądać te wszystkie filmiki z żółtymi napisami, bezmyślnie powtarzając argument o "nieprzebadaniu".
"Zanim zastosowaliśmy amantadyne, to najpierw sprawdzilem czy działa. Pozytywne info. dostałem od kuzyna kolegi i jeszcze paru osób" - załamujesz mnie. Czyli zrobiliście za króliki doświadczalne i zadecydowałeś o braniu jakiegoś leku na podstawie takiej, że kilku twoich znajomych wzięło i nic się im nie stało?
Tak się robi naukę wg meideja :)
Szurmierzyku, a jakie mieliście porównanie, gdybyście jej nie zastosowali lub wzięli coś innego?
"a szczepionek jeszcze wtedy nie było kretynie" - przecież i tak byś ich nie wziął, bo łyknąłeś antyszczepionkową propagandę i wg ciebie to eksperyment medyczny... Więc jakie to ma znaczenie, że ich wtedy nie było?
Jak ty sam wpadasz w pułapkę swojej idiotycznej argumentacji.
@LowcaKomedii Tu to całkiem głąb jesteś, najpierw mówi że przebadane są szczepionki, a teraz nagle zauważą coś takiego jak 4 faza badań. Krtetyn kopletny.
Taki konował nawet nie rozumie tego co napisałem przed chwilą o amantadynie i jak ją stosowałem,a rysować ci tego nie będę. Zdania nie rozumiesz?
@meidej2215 Jak ty i tak nie rozumiesz czym są te fazy, co się w nich bada i po co w ogóle są, to później bredzisz takie rzeczy.
"Taki konował nawet nie rozumie tego co napisałem przed chwilą o amantadynie" - ponieważ jesteś na tyle ułomny, że nawet nie rozumiesz, że decydujesz się przechorować w przypadku wirusa, o którym za dużo nie wiadomo i nieznane są długofalowe skutki przechorowania.
Dodatkowo, masz świadomość tego, że amantadyna wydawana jest na receptę, ma długą listę skutków ubocznych, jest na zupełnie inną chorobę, a i tak postanowiłeś ją łyknąć, bo kilku twoich znajomych to zrobiło i nic im się szczególnego nie stało. Kompletny debilizm.
Równie dobrze mogłeś sobie wziąć jakiś lek dla pacjentów onkologicznych, bo kilku twoich znajomych wzięło i nie poumierali.
@LowcaKomedii To jeśli według ciebie nie należy używać leków, bo nie wiadomo czy w ogóle pomogą, to po co dawali ibuprom, paracetamol i inne leki grypo pochodne ( gdy jeszcze nie było szczepionek). Ci lekarze szukali alternatyw baranie, a nie siedzieli z założonymi rękami jak ty.
"bo kilku twoich znajomych to zrobiło i nic im się szczególnego nie stało"- tak nic się nie stało skutków ubocznych nie mieli, a najważniejsze że im pomogła, ale dla ciebie to jest niemożliwe. Wiele jest przypadków, że ten lek pomagał i pisali o tym niezależni szanowani dziennikarze przed pandemią jak Pospieszalski, z którego zrobiono idiotę.
Nie będę skakał i z 2 demota odpowiem ci tutaj
""Mgła covidowa ci odbija" - tępy szurze, mgła covidowa może się pojawić po przechorowaniu. Nawet tego nie wiesz..." - dobrze wiem, że jest po przechorowaniu. Drugi raz chory byłeś, ale że chory jesteś to wiem, ale dla ciebie to tylko szpital zamknięty.
" Planujesz się szczepić? Nie, jeszcze tworzysz antyszczepionkowe demoty." - nie tworze takich demotów tylko informacyjne, z głównych mediów, że mimo zaszczepienia 90% ludzi, to i tak zamykali na kwarantannach, mimo że zapewniali, że tak nie będzie.O tym, że locdowny i kwarantanny były nielegalne z prawem, które to prawo politycy mogli zmienić na szybko, ale im się nie chciało. Ty natomiast namawiałeś to łamania prawa w imię wyższej konieczności pandemii. W ostatnim typowo moim podsumowaniu o szczepieniach napisałem w tytule z 14.11.2021 " Szczepienia jednaknie pomogły. Holandia wprowadza locdown mimo zaszczepionych 85% Zaszczepieni jednak transmitują wirusa? ( pytajnik jeśli nie widzisz) Po co w takim razie paszporty?" atakuje tu paszporty, bo to one tu robią problem i zabierają wolność osobistą, ale dla ciebie to jest pryszcz, przymuszanie i stalinizm to twoja druga twarz.
"Jaka jest więc różnica, że wybrałeś amantadynę prze pojawieniem się szczepień, skoro nawet gdyby były, to byś ich nie przyjął?" - przyjąłbym, ale przebadaną do końca HA, i na groźną chorobę, a nie taką jak covid n niby ma 2% śmiertelności. Jakby to była ebola to może bym się naszczepił to twoją nieprzebadaną szczepionką, bo jest o wiele bardziej śmiertelna.
""A na ulotce pfizera jest napisane, że nie ma badań dla kobiet w ciąży?" - ale takie badania są prowadzone" - "takie badania są prowadzone"- czyli badania nie zostały zakończone, samobójstwo owcy przez strzał w głowę :)
"Z drugiej też strony, wiesz co się dzieje z kobietami w ciąży, gdy zachorują? Nie? Ojej, to dlaczego wybierasz dla nich tę opcję?" - to niech to napiszą na ulotce, ale nie napisane jest przebadane na zwierzętach
"Tu też pojawia się kolejne pytanie - jesteś kobietą w ciąży, że to dla ciebie takie istotne?" - bo mam w rodzinie kobietę. Też pytanie, niepotrzebne.
"A ty nakłaniałeś do przyjmowania, nieprzebadanego preparatu" - tak, nakłaniałem" - jasnowidz, wiedział że nie zrobili drugie fatalnej szczepionki o, której tylko ja miałem odwagę pisać to było chyba w Afryce i nakłaniał do przyjmowania, a jakby się okazała fatalna, to co byś wtedy zrobił, ja przynajmniej używałem leku, który został kiedyś w pełni przebadany i wiadomo było jakie ma skutki uboczne i w tedy sam indywidualnie, a nie przymuszany biorę na siebie odpowiedzialność.
"Namawiałem również do noszenia maseczek, które mogłyby zredukować ilość zachorowań o kilkanaście procent - w tym również nie widzę powodu do wstydu."- czyli miałeś nadzieję, że ludzie dobrze na tym wyjdą, o to nie można cię oskarżać ( jeśli dobrowolnie), bo patrz pro pandemiczna wyborcza pisze, żę " Tylu infekcji jeszcze nie było. Lekarz: Przez izolację i maseczki straciliśmy odporność"
https://lodz.wyborcza.pl/lodz/7,35136,28586090,lekarze-alarmuja-ze-pacjenci-stracili-odpornosc-infekcji-wiecej.html?disableRedirects=true
"Ty natomiast nakłaniałeś do nienoszenia ich. Po raz kolejny - brawo." - nie nakłaniałem, tylko chce tylko i wyłącznie dobrowolności, bo to nie ebola, a jak chcą przymusu to niech zmienią prawo. I poniekąd miał
@meidej2215 „Ci lekarze szukali alternatyw baranie, a nie siedzieli z założonymi rękami jak ty.” – chyba ameba nie rozumie czym jest szukanie alternatyw, a czym obwieszczanie, że ma się cudowny sposób leczenia, chociaż kompletnie się tego nie sprawdziło, a i w praktyce wyniki jak przy placebo.
„tak nic się nie stało skutków ubocznych nie mieli, a najważniejsze że im pomogła, ale dla ciebie to jest niemożliwe” – jakby nic nie brali, to efekty mieliby identyczne. Do tej pory twój ciasny umysł nie może tego zrozumieć.
„Wiele jest przypadków, że ten lek pomagał i pisali o tym niezależni szanowani dziennikarze” – rzeczywiście
https://www.tokfm.pl/Tokfm/7,171710,27026992,doktor-bodnar-od-amantadyny-odslaniamy-kulisy-cudownej-terapii.html
„Pospieszalski, z którego zrobiono idiotę.” – Pospieszalski szurał od samego początku, także znalazłeś sobie wieszcza i autorytet. Pominę już fakt, że zaprosił do studia same antyszczepionkowe autorytety i nikogo, NIKOGO ze strony naukowej.
„dobrze wiem, że jest po przechorowaniu” – widzą jakie brednie wypisujesz śmiem wątpić :)
„Drugi raz chory byłeś, ale że chory jesteś to wiem, ale dla ciebie to tylko szpital zamknięty.” – xDDDDDD
„nie tworze takich demotów tylko informacyjne, z głównych mediów, że mimo zaszczepienia 90% ludzi, to i tak zamykali na kwarantannach, mimo że zapewniali, że tak nie będzie” – spójrz na tę swoją idiotyczną twórczość przez niemal 2 lata.
„Ty natomiast namawiałeś to łamania prawa w imię wyższej konieczności pandemii” – łamania? Amebo, ty SAM powinieneś siedzieć na kwarantannie kiedy wiesz, że jesteś chory. Niepotrzebny jest nakaz. Sam powinieneś o tym wiedzieć.
Tak samo maseczki – sam powinieneś rozumieć, że lepiej jest ją założyć.
To, że tumany twojego pokroju tego nie rozumieją, to już nie mój problem. I gdzie tu widzisz ŁAMANIE prawa, to ja nie wiem. I to jeszcze namawianie do łamania prawa. Kosmos. Jesteś odklejony jak lato z radiem.
„Szczepienia jednak nie pomogły.” – i widzisz jaki to debilizm? Zaszczepieni umierali KILKA/KILKADZIESIĄT razy rzadziej, podobnie w przypadku hospitalizacji. Dodatkowo zarażali krótszy okres czasu, a później przyjdzie ci pusty dzban i napisz, że nie pomogły…
„pytajnik jeśli nie widzisz” – pytanie sugerujące odpowiedź, tępy manipulancie…
„przyjąłbym, ale przebadaną do końca HA” – jak ty kompletnie nie znasz się na medycynie i na prowadzeniu badań, to na co ty chcesz czekać? Ty nie czekasz na zakończenie badań, tylko na to, by ci jakiś szur, których się nasłuchałeś w trakcie pandemii, powiedział, że już można.
„czyli badania nie zostały zakończone, samobójstwo owcy przez strzał w głowę :)” – czy ty jesteś upośledzony? A czy ja kiedykolwiek pisałem, że kobiety w ciąży powinny się szczepić?
I teraz, szurze, proszę o przedstawienie mi szeregu badań opisujących wpływ przechorowania na płód. Skoro do tego zachęcałeś, to sądzę, że takowe posiadasz. Czekam.
@meidej2215 „to niech to napiszą na ulotce, ale nie napisane jest przebadane na zwierzętach” – jaki ty jesteś ułomny…
„Dane obserwacyjne uzyskane od dużej liczby kobiet zaszczepionych w drugim i trzecim trymestrze ciąży produktem leczniczym Comirnaty nie wykazały zwiększenia występowania zaburzeń ciąży. Dane dotyczące przebiegu ciąży po zaszczepieniu w pierwszym trymestrze są obecnie ograniczone, jednakże nie stwierdzono zwiększonego ryzyka poronienia. Badania na zwierzętach nie wykazały bezpośredniego ani pośredniego szkodliwego wpływu na ciążę, rozwój zarodka i (lub) płodu, poród lub rozwój pourodzeniowy (patrz punkt 5.3). Produkt leczniczy Comirnaty może być stosowany w okresie ciąży.”
Co mają więcej napisać? Wszystko jest opisane zgodnie z prawdą. Czego ty jeszcze oczekujesz?
„bo mam w rodzinie kobietę. Też pytanie, niepotrzebne.” – i teraz pytanie, będziesz ją szprycował amantadyną, bo ci szaman w internecie tak powiedział? A może czymś innym?
„jasnowidz, wiedział że nie zrobili drugie fatalnej szczepionki o, której tylko ja miałem odwagę pisać to było chyba w Afryce i nakłaniał do przyjmowania, a jakby się okazała fatalna, to co byś wtedy zrobił” – ponieważ wszystkie dane na niebie i ziemi, które umiejętnie ignorowałeś, wskazywały na to, że jest bezpieczna. Ty odciągałeś ludzi od jedynego skutecznego leku… Powinieneś się teraz zapaść pod ziemię.
W dodatku odciągałeś ludzi nawet od tak prostych i nieinwazyjnych metod ograniczenia ilości zachorowań jak noszenie maseczek, stosowanie dystansu czy siedzenie w domu, kiedy wychodzi na to, że jesteś chory lub to podejrzewasz.
Ty już dawno konta nie powinieneś mieć i siedzieć z dożywotnim banem.
„ja przynajmniej używałem leku, który został kiedyś w pełni przebadany” – i powtarzam, bo do mętnego umysły widzę nie dotarło – lek ten jest na zupełnie inne choroby, nie wiadomo jaki będzie miał wpływ na pacjentów chorych na covid, nie wiadomo jaka jest jego skuteczność w jego leczeniu.
" Tylu infekcji jeszcze nie było. Lekarz: Przez izolację i maseczki straciliśmy odporność" – i ty dalej nie ogarniasz jaka jest różnica między badaniami a luźną opinią pojedynczego lekarza… W takim razie nic dziwnego, że musisz słuchać jakichś szamanów w internecie, którzy muszą ci mówić co powinieneś zrobić.
„nie nakłaniałem, tylko chce tylko i wyłącznie dobrowolności” – rzeczywiście, robienie kłamliwych demotów o tym, że nie pomagają i że pomimo ich noszenia może wystąpić dużo zachorowań to walka o dobrowolność. Poziom tłumaczenia jak stopnop, czyli dno i kilometr mułu.
„a jak chcą przymusu to niech zmienią prawo” – próbuję ci wbić do głowy, że ty sam powinieneś wiedzieć, że powinieneś nosić maseczkę i siedzieć na kwarantannie a ty dalej, że powinno się takie ciemne masy przymuszać, bo nie ogarniają jak powinny się zachować. Do tego, że powinieneś umyć ręce po podcieraniu sobie tyłka też potrzebujesz prawnego nakazu czy sam jesteś w stanie zrozumieć, że powinieneś to zrobić?
@meidej2215 Zresztą, to ostatnie to właśnie tak jak widzę osoby twojego pokroju.
Widząc, że ludzie są tak durni, że nie myją rąk po przyjściu z dworu lub po wypróżnieniu się, wprowadzony zostaje obowiązek mycia rąk, chociaż nie jest on dobrze umocowany prawnie. Będzie to miało korzystny wpływ na społeczeństwo, bo niestety niektórzy nie potrafią ogarnąć, że tak powinni się zachować.
Wtedy wchodzi taki meidej i tworzy pierdyliard demotów, że mycie rąk nie działa, że po ich umyciu ludzie dalej potrafią zachorować i że jeżeli chcą, aby ludzie je myli, to powinien być wprowadzony obowiązek, ale za pomocą ustawy. Dodatkowo zamiast mycia poleca obtaczanie rąk w ziemi z doniczki, bo widział to na jutube, miły pan mówił, że to działa i 3 znajomych meideja to zastosowało i nic im się później nie stało. I generalnie namawia do tego, by ludzie ich dalej nie myli.
Normalni ludzie mają to gdzieś, bo i tak je myli, ale ci przebudzeni...
Tak właśnie widzę ciebie podczas covida.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 13 sierpnia 2022 o 18:15