Niektórzy to mają chyba jakiś dar do podrywania. Przed wirusem byłem z kolegami z pracy na pizzy, jeden kolega zagadał do dziewczyny. Może z 5 minut rozmawiali, potem wrócił, za niedługo biorą ślub. Jak on to zrobił, co jej powiedział nie mam pojęcia.
Zrobił sobie zdjęcie z przypadkową dziewczyną, po czym każde rozeszło się w swoją stronę. No, rzeczywiście, pdryw jak hooooj.
@C1VenomMX321
On ma o jedno zdjęcie z dziewczyną więcej niż ty, tak że wygrał.
Niektórzy to mają chyba jakiś dar do podrywania. Przed wirusem byłem z kolegami z pracy na pizzy, jeden kolega zagadał do dziewczyny. Może z 5 minut rozmawiali, potem wrócił, za niedługo biorą ślub. Jak on to zrobił, co jej powiedział nie mam pojęcia.