Rośnie dzięki fundamentowi? Raczej, pomimo fundamentów. Postawienie budynku tak blisko drzewa spowodowało zniszczenie części systemu korzeniowego, całkiem sporej części. Wbrew powszechnym poglądom korzenie nie idą głęboko, lecz szeroko. System korzeniowy może wynosić nawet trzykrotność korony. Fundamenty zmieniają również rozkład wody w glebie, na niekorzyść drzewa. Gdyby naprawdę szanowano to drzewo, to nikt by nie dał zgody na budowę.
@Laviol, to prawda, choć akurat sosna ma główny korzeń w dół, dlatego radzi sobie na piaskach. Ale też boczne są jej potrzebne.
Mnie zastanawia brak wiatrów w okolicy.
@Laviol nie wiem na pewno bo to było daaaawno ale wydaje mi się że pani od botaniki mówiła coś o sosnach i korzeniu "palowym"
dlatego sosny przy bardzo silnym wietrze często się łamią
@lingerer , zgadza się, sosna ma korzeń palowy. Ponieważ często rośnie na glebach słabych, piaszczystych, a wręcz na wydmach, to taki korzeń służy jej do zakotwienia. Z tego powodu się łamie od bardzo silnych wiatrów, w przeciwieństwie np. do brzozy, która ma płytki system korzeniowy i wywraca się cała.
Ale drzewa mają też te korzenie, którymi pobierają wodę i składniki pokarmowe - korzenie włośnikowe. Te zaczynają się u nasady korzenia palowego. Ma jest też oczywiście sosna. Te korzenie z czasem drewnieją i nie są w stanie pobierać, więc wciąż rosną. Te zdrewniałe z czasem też tworzą zakotwiczenie w glebie, tylko płycej. Woda i składniki odżywcze są dostępne do pewnej głębokości (poniżej części żyznej jest tzw. martwica), więc korzenie nie mają tam czego szukać. Dodatkowo, im głębiej, tym bardziej zagęszczona gleba pod swoim ciężarem, a tym samym brak miejsca na powietrze. Jak zapewne wiesz, korzenie też muszą oddychać. Dlatego system korzeniowy rośnie szeroko, ale niezbyt głęboko. Większość sytemu korzeniowego dochodzi do 1m.
@rex4, ponieważ twój komentarz dał się otworzyć długo po tym jak go napisałeś, a nawet długo po moim to, żeby się nie powtarzać odsyłam Cię do tego, który napisałam w odpowiedzi do lingerera.
Rośnie dzięki fundamentowi? Raczej, pomimo fundamentów. Postawienie budynku tak blisko drzewa spowodowało zniszczenie części systemu korzeniowego, całkiem sporej części. Wbrew powszechnym poglądom korzenie nie idą głęboko, lecz szeroko. System korzeniowy może wynosić nawet trzykrotność korony. Fundamenty zmieniają również rozkład wody w glebie, na niekorzyść drzewa. Gdyby naprawdę szanowano to drzewo, to nikt by nie dał zgody na budowę.
@Laviol, to prawda, choć akurat sosna ma główny korzeń w dół, dlatego radzi sobie na piaskach. Ale też boczne są jej potrzebne.
Mnie zastanawia brak wiatrów w okolicy.
@Laviol nie wiem na pewno bo to było daaaawno ale wydaje mi się że pani od botaniki mówiła coś o sosnach i korzeniu "palowym"
dlatego sosny przy bardzo silnym wietrze często się łamią
@lingerer , zgadza się, sosna ma korzeń palowy. Ponieważ często rośnie na glebach słabych, piaszczystych, a wręcz na wydmach, to taki korzeń służy jej do zakotwienia. Z tego powodu się łamie od bardzo silnych wiatrów, w przeciwieństwie np. do brzozy, która ma płytki system korzeniowy i wywraca się cała.
Ale drzewa mają też te korzenie, którymi pobierają wodę i składniki pokarmowe - korzenie włośnikowe. Te zaczynają się u nasady korzenia palowego. Ma jest też oczywiście sosna. Te korzenie z czasem drewnieją i nie są w stanie pobierać, więc wciąż rosną. Te zdrewniałe z czasem też tworzą zakotwiczenie w glebie, tylko płycej. Woda i składniki odżywcze są dostępne do pewnej głębokości (poniżej części żyznej jest tzw. martwica), więc korzenie nie mają tam czego szukać. Dodatkowo, im głębiej, tym bardziej zagęszczona gleba pod swoim ciężarem, a tym samym brak miejsca na powietrze. Jak zapewne wiesz, korzenie też muszą oddychać. Dlatego system korzeniowy rośnie szeroko, ale niezbyt głęboko. Większość sytemu korzeniowego dochodzi do 1m.
@rex4, ponieważ twój komentarz dał się otworzyć długo po tym jak go napisałeś, a nawet długo po moim to, żeby się nie powtarzać odsyłam Cię do tego, który napisałam w odpowiedzi do lingerera.
Ciekawy jestem co zrobią jak drzewo dalej urośnie... chyba nic, drzewo samo zburzy "genialny" budynek
Sosna rosnie dzieki fundamentowi? Pokasztanilo TFUrce?