Nie sklep chce walczyc tylko zmuszaja go do tego przepisy.
A teraz tak - chleb masz nieszczertwialy przez kilka dni lub nawet tygodni(tyle moze stac tostowy), zadna stara bana swoimi nie mytymi pazurami nie powbija ci w owoce i warzywa ktore kupiles(tak, niektore staruchy tak sprawdzaja swiezosc produktow - wbijajac paznokcie). Pakowane warzywa takie jak pociete liscie po pol dnia bez opakowania bylyby juz czesciowo nieswieze i nikt by ich nie kupil, co za tym idzie zostalyby po prostu wywalone.
O czym ty bredzisz ? To jest po prostu tworzenie durnego i leniwego społeczeństwa a nie ... no w sumie co ? Że niby bezpieczeństwo ? Przed czym ? Że mi chleb tostowy nie sczerstwieje ? ( w sumie to ciekawe dlaczego chleb nie czerstwieje przez kilka tygodni ?!) Że mi jakaś baba nie zmaca pomidora czy ogórka ? Przecież i tak większość owoców i warzyw myjesz, tudzież obierasz ze skóry, że już nawet o nawozach i innych chemicznych specyfikach, pod tą "zdrową" żywność nie wspomnę a ty się przejmujesz pazurem starej baby ?!
Pakowane pocięte liście - rozumiem, że chodzi ci o taki miks sałaty którą możesz dostać w niemal w każdym sklepie tj. rukola, szpinak, lodowa, itp ? Jak pisałem wyżej! To jest dla "wygodnych".
W necie można znaleźć masę innych debilnych a co za tym idzie sprzecznych z ideologią "ekologii" obrazków, filmików itp.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
27 sierpnia 2022 o 21:24
@LowcaStulejarzy w sumie to ciekawe dlaczego chleb nie czerstwieje przez kilka tygodni ?! - bo jest hermetycznie zamkniety w atmosferze beztlenowej?
"a ty się przejmujesz pazurem starej baby ?! " tak kurva przejmuje sie bo nie traktuje srodkiem dezynfekujacym 3mm wglab pomidora czy innego owoca/warzywa a tak gleboko wchodzi taki slad - poza tym ulatwia psucie sie takiego owoca lub warzywa
"chodzi ci o taki miks sałaty którą możesz dostać w niemal w każdym sklepie tj. rukola, szpinak, lodowa, itp ? Jak pisałem wyżej! To jest dla "wygodnych"." zalozyles moze, ze ktos nie chce kupowac CALEJ salaty, (szpinak i tak kupuje sie na liscie de facto), calej rukoli? https://static.fajnyogrod.pl/media/uploads/media_image/original/wpis/1650/rukola-w-ogrodzie.jpg
Wiesz jak szybko pocieta wyschnie bez hermetycznego opakowania?
No i najwazniejsze - pomyslales moze ze to moga jednorazowe opakowania dla np. osoby w podrozy sluzbowej i nie ma dostepu do noza albo po prostu dla kogos kto nie bardzo ma warunki na "otwieranie" owocu bo np. jedzie samochodem?
@Xar
Ta.. Widać po pomidorach. W jednym sklepie osiedlowym półki z warzywami i owocami są na różnej wysokości, także gdzieś 150-170cm. Na szczęście wysoko jest także jedna półka z pomidorami. Sięgam najdalej jak się da. I tam faktycznie są "niesprawdzane".
Oprócz tego kupuję w takim warzywniaku na zewnątrz. Tam sprzedawca pakuje towar.
W sieciówkach jest z tym dramat. Tak wymacane i wydziurawione, że brzydno brać.
Jak byłem młodszy to próbowałem to zwalczać: "Pani wymacała i wygniotła to proszę tylko kupić". Dałem spokój. To nic nie daje. Tego pokolenia nic nie zmieni. Nic nie nauczy.
@Xar chleb nie jest pakowany w atmosferze ochronnej. Jako byly pracownik piekarni zapewniam cie ze jest po prostu pokrojony i zapakowany. A nie czerstwieje (swoją drogą slowo z dupy pierwotne znaczenie jest odwrotne) tylko dlatego ze ma nawalone chemii jak moja była we łbie.
@Xar To ja nie wiem gdzie ty się zaopatrujesz w chleb tostowy który jest hermetycznie pakowany, bo ja jeszcze w przeciętnym sklepie w Polsce takowego nie widziałem, może po prostu nie zwróciłem uwagi bo takowego nie kupuję. No chyba, że robisz zakupy przez neta to przepraszam. Przeciętny chleb tostowy jest zapakowany w zwykłą folię zamknięty klamerką a właściwie drutem oblanym plastikiem ( nie pamiętam jak to się fachowo nazywa ) albo nawet i nieraz zwykłą taśmą z nadrukowaną datą przydatności.
.
Owszem, zgodzę się, że można znaleźć chleb pakowany hermetycznie ale jest to głównie chleb brązowy, pełnoziarnisty, lub pieczywa pokroju "WASA" to się zgodzę, ale serio, jeszcze w żadnym sklepie nie widziałem hermetycznie pakowanego tostowego chleba.
Założyłem, że może ktoś nie chce kupować całej sałaty. Nie wiem, może ja jestem dziwny ale to co kupuje zazwyczaj planuję jak potem to wykorzystać niemal w 100% - przykładowo część sałaty zrobię do obiadu a część na kanapki - czysta ekonomia połączona z ekologią, no ale rozumiem, jak ktoś chce niech sobie takie kupuje, tylko niech drudzy potem nie płaczą, że ludzkość musi walczyć z plastikiem. Co do jeszcze tej paczkowanej sałaty, z tym to bywa różnie w zależności od producenta i nie wszystkie są pakowane hermetycznie, są takie które mają otwory jak byś je szpilką ponakłuwał, są też takie jednolite.
"No i najwazniejsze - pomyslales moze ze to moga jednorazowe opakowania dla np. osoby w podrozy sluzbowej i nie ma dostepu do noza albo po prostu dla kogos kto nie bardzo ma warunki na "otwieranie" owocu bo np. jedzie samochodem?"
Błagam cię, nie usprawiedliwiaj tego idiotyzmu i to jeszcze w taki sposób jak podróż służbowa czy jazda samochodem. Jeżeli planujesz podróż w której nie wytrzymasz bez jedzenia przez te kilka godzin no to jest coś takiego jak "śniadaniówka" taki pojemniczek z przedziałkami wielorazowego użytku a nie kupowanie w sklepie 10 produktów w oddzielnych opakowaniach tylko po to aby z tego stworzyć sobie sałatkę a przy okazji masz reklamówkę tacek styropianowych i folii! Ludzie sami tą patologię tworzą, niczym u komunistów, najpierw stwórzmy problem a potem udawajmy, że z nim walczymy.
Wracając jeszcze do tych powbijanych pazurów, czyli rozumiem, że wszystkie owoce i warzywa są wg. ciebie uszkodzone przez stare baby wbijające pazury tak ? No bo nie rozumiem w czym problem wziąć z innego pojemnika, kartonu czy do czego tam są przesypane czy transportowane warzywa i owoce.
@michalSFS
A niekiedy to też wina samego transportu i wyłożenia towaru na "półkę" - człowiek nie jest nieomylny i idealny wiec może się zdarzyć, że towar gdzieś spadnie, zostanie przygnieciony itp. itd. tak że niekoniecznie musi być to wina "starych bab".
"Jak byłem młodszy to próbowałem to zwalczać: "Pani wymacała i wygniotła to proszę tylko kupić". Dałem spokój. To nic nie daje. Tego pokolenia nic nie zmieni. Nic nie nauczy."
Z pieczywem to się zgodzę, takie macanie chleba, bułek czy innych drożdżówek gołą łapą mnie osobiście też wqurwia, bo nawet jak nie ma foliowych rękawiczek to zakładam zwykły jednorazowy worek na rękę i tak biorę o tyle warzywa czy owoce biorę normalnie, przecież i tak je umyję więc w czym problem ?! Jeżeli widzę jakieś uszkodzenia, to po prostu odkładam i biorę następny a nie jak popadnie. Odnoszę wrażenie, że Ty bierzesz jak popadnie, no bo skoro twierdzisz, że irytuje cię jak ktoś wymacał sobie np. połowę cytryn w kartonie to już takich nie weźmiesz ? Czyli mam rozumieć, że sam też nie przeglądasz, nie wybierasz tylko bierzesz jak leci ?!
Możecie mnie zwyzywać od wieśniaków, bumerów, czy nawet nie wiem, płaskoziemców czy innych ruskich onuców ale kiedyś ludzie byli bardziej EKO. Owoce, warzywa kupowano na targu, szedłeś do mięsnego kupowałeś mięso czy wędlinę zawinięte w szary papier, mleko czy śmietana była w szklanych butelkach wielorazowego użytku, ludzie nosili takie stare parcian
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
28 sierpnia 2022 o 11:36
A mnie zastanawia coś innego. Przez wiele lat sklepy dawały za darmo foliowe siatki. W końcu zrobiono opłaty, bo są "złe i nieekologiczne". A tymczasem po wprowadzeniu toreb papierowych te również są płatne. Nie rozumiem, jak to jest, że potrafili przez lata dawać "niedobre" foliówki za darmo, wiec czemu "dobrych" papierowych nie potrafią? Foliówki są płatne wiadomo dlaczego, a papierowe? A może to zwykłe cwaniactwo sieci handlowych?
@Zlepek_komorek wiesz jak bardzo poszla do gory cena produkcji papieru?
Niedlugo to za 30zl nie kupisz nawet najpodlejszej paki strajtasmy, nie mowiac juz o jakims 4warstwowym
@Zlepek_komorek idąc do byle jakiego sklepu małe foliowe siatki (w które zapakujesz np 5 pomidorów) a w drugą "5 ogórków" w 3 weźmiesz sobie dwie pomarańcze... a nawet weźmiesz sobie zapakujesz w taką reklamóweczkę foiową jakąś bułkę.... przy kasie nie liczą Ci tych produktów jako o pomidory to i woreczek doliczymy....gdy idę do mięsnego to mi pakują mięso w podobny...trochę większy jak jest potrzeba bo produkt jest większy... i jeszcze do łożą kolejną taką "foliówkę" by nie ciekło.... i też mi za to nie liczą finalnie przy kasie "w sensie takim że mięsko 20,25 ale dwa worki foliowe to 20,95 :P to jjuż jest w cenie :D
@Zlepek_komorek
Papierowe torebki, to cwaniactwo, a nie ekologia... Za papierowymi torebkami przemawiał fakt, że nie stanowią zagrożenia dla organizmów wodnych. No tak, ale to może lepiej po prostu nie wrzucać plastikowych opakowań do rzeki/oceanu?
Plastikowe torebki nie są złe, o ile używa się ich wielokrotnie (co jest łatwiejsze niż w przypadku papierowych, bo nie przemakają i można schować do kieszeni), a po zużyciu wyrzuca do odpowiedniego worka... A darmowe foliówki to była plaga, bo ludzie brali tego dużo (bo były słabe) i za każdym razem przychodzili bez reklamówki do sklepu...
I to jest właśnie nieekologiczne. Przychodzenie bez reklamówki do sklepu. A nie takie czy inne reklamówki.. Stąd opłata recyklingowa jest jak najbardziej wskazana. Samemu czasem zapomne wziąć ze sobą reklamówkę do sklepu, bo np. wcale sie do niego nie wybierałem (wpadłem po drodze). I wtedy musze zapłacić... To dyscyplinuje do noszenia reklamówki...
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
28 sierpnia 2022 o 11:04
Niby w stercie opakować ta jedna torba to mało, ale zawsze coś. A tu bardziej widać głupotę producentów a nie sklepu, bo jak można przykładowo owijać ogórki szklarniowe w plastik, to naprawdę powinno być zakazane. A producenci żywności (i nie tylko) jakby nie używali tylu niepotrzebnych opakowań to by na tym skorzystali (opakowanie też kosztują, ważą w transporcie itd), ale zamiast tego walą ile wlezie.
Torby foliowe, darmowe kiedyś w sklepach, zawsze miały drugie a nawet trzecie życie w gospodarstwie domowym. Komu to przeszkadzało. Teraz kupujesz extra worki na śmieci, kiedyś wynosiło się śmieci w tych torbach itd.
Nie sklep chce walczyc tylko zmuszaja go do tego przepisy.
A teraz tak - chleb masz nieszczertwialy przez kilka dni lub nawet tygodni(tyle moze stac tostowy), zadna stara bana swoimi nie mytymi pazurami nie powbija ci w owoce i warzywa ktore kupiles(tak, niektore staruchy tak sprawdzaja swiezosc produktow - wbijajac paznokcie). Pakowane warzywa takie jak pociete liscie po pol dnia bez opakowania bylyby juz czesciowo nieswieze i nikt by ich nie kupil, co za tym idzie zostalyby po prostu wywalone.
O czym ty bredzisz ? To jest po prostu tworzenie durnego i leniwego społeczeństwa a nie ... no w sumie co ? Że niby bezpieczeństwo ? Przed czym ? Że mi chleb tostowy nie sczerstwieje ? ( w sumie to ciekawe dlaczego chleb nie czerstwieje przez kilka tygodni ?!) Że mi jakaś baba nie zmaca pomidora czy ogórka ? Przecież i tak większość owoców i warzyw myjesz, tudzież obierasz ze skóry, że już nawet o nawozach i innych chemicznych specyfikach, pod tą "zdrową" żywność nie wspomnę a ty się przejmujesz pazurem starej baby ?!
Pakowane pocięte liście - rozumiem, że chodzi ci o taki miks sałaty którą możesz dostać w niemal w każdym sklepie tj. rukola, szpinak, lodowa, itp ? Jak pisałem wyżej! To jest dla "wygodnych".
W necie można znaleźć masę innych debilnych a co za tym idzie sprzecznych z ideologią "ekologii" obrazków, filmików itp.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 27 sierpnia 2022 o 21:24
@LowcaStulejarzy w sumie to ciekawe dlaczego chleb nie czerstwieje przez kilka tygodni ?! - bo jest hermetycznie zamkniety w atmosferze beztlenowej?
https://static.fajnyogrod.pl/media/uploads/media_image/original/wpis/1650/rukola-w-ogrodzie.jpg
"a ty się przejmujesz pazurem starej baby ?! " tak kurva przejmuje sie bo nie traktuje srodkiem dezynfekujacym 3mm wglab pomidora czy innego owoca/warzywa a tak gleboko wchodzi taki slad - poza tym ulatwia psucie sie takiego owoca lub warzywa
"chodzi ci o taki miks sałaty którą możesz dostać w niemal w każdym sklepie tj. rukola, szpinak, lodowa, itp ? Jak pisałem wyżej! To jest dla "wygodnych"." zalozyles moze, ze ktos nie chce kupowac CALEJ salaty, (szpinak i tak kupuje sie na liscie de facto), calej rukoli?
Wiesz jak szybko pocieta wyschnie bez hermetycznego opakowania?
No i najwazniejsze - pomyslales moze ze to moga jednorazowe opakowania dla np. osoby w podrozy sluzbowej i nie ma dostepu do noza albo po prostu dla kogos kto nie bardzo ma warunki na "otwieranie" owocu bo np. jedzie samochodem?
@Xar
Ta.. Widać po pomidorach. W jednym sklepie osiedlowym półki z warzywami i owocami są na różnej wysokości, także gdzieś 150-170cm. Na szczęście wysoko jest także jedna półka z pomidorami. Sięgam najdalej jak się da. I tam faktycznie są "niesprawdzane".
Oprócz tego kupuję w takim warzywniaku na zewnątrz. Tam sprzedawca pakuje towar.
W sieciówkach jest z tym dramat. Tak wymacane i wydziurawione, że brzydno brać.
Jak byłem młodszy to próbowałem to zwalczać: "Pani wymacała i wygniotła to proszę tylko kupić". Dałem spokój. To nic nie daje. Tego pokolenia nic nie zmieni. Nic nie nauczy.
@Xar chleb nie jest pakowany w atmosferze ochronnej. Jako byly pracownik piekarni zapewniam cie ze jest po prostu pokrojony i zapakowany. A nie czerstwieje (swoją drogą slowo z dupy pierwotne znaczenie jest odwrotne) tylko dlatego ze ma nawalone chemii jak moja była we łbie.
@Xar To ja nie wiem gdzie ty się zaopatrujesz w chleb tostowy który jest hermetycznie pakowany, bo ja jeszcze w przeciętnym sklepie w Polsce takowego nie widziałem, może po prostu nie zwróciłem uwagi bo takowego nie kupuję. No chyba, że robisz zakupy przez neta to przepraszam. Przeciętny chleb tostowy jest zapakowany w zwykłą folię zamknięty klamerką a właściwie drutem oblanym plastikiem ( nie pamiętam jak to się fachowo nazywa ) albo nawet i nieraz zwykłą taśmą z nadrukowaną datą przydatności.
.
Owszem, zgodzę się, że można znaleźć chleb pakowany hermetycznie ale jest to głównie chleb brązowy, pełnoziarnisty, lub pieczywa pokroju "WASA" to się zgodzę, ale serio, jeszcze w żadnym sklepie nie widziałem hermetycznie pakowanego tostowego chleba.
Założyłem, że może ktoś nie chce kupować całej sałaty. Nie wiem, może ja jestem dziwny ale to co kupuje zazwyczaj planuję jak potem to wykorzystać niemal w 100% - przykładowo część sałaty zrobię do obiadu a część na kanapki - czysta ekonomia połączona z ekologią, no ale rozumiem, jak ktoś chce niech sobie takie kupuje, tylko niech drudzy potem nie płaczą, że ludzkość musi walczyć z plastikiem. Co do jeszcze tej paczkowanej sałaty, z tym to bywa różnie w zależności od producenta i nie wszystkie są pakowane hermetycznie, są takie które mają otwory jak byś je szpilką ponakłuwał, są też takie jednolite.
"No i najwazniejsze - pomyslales moze ze to moga jednorazowe opakowania dla np. osoby w podrozy sluzbowej i nie ma dostepu do noza albo po prostu dla kogos kto nie bardzo ma warunki na "otwieranie" owocu bo np. jedzie samochodem?"
Błagam cię, nie usprawiedliwiaj tego idiotyzmu i to jeszcze w taki sposób jak podróż służbowa czy jazda samochodem. Jeżeli planujesz podróż w której nie wytrzymasz bez jedzenia przez te kilka godzin no to jest coś takiego jak "śniadaniówka" taki pojemniczek z przedziałkami wielorazowego użytku a nie kupowanie w sklepie 10 produktów w oddzielnych opakowaniach tylko po to aby z tego stworzyć sobie sałatkę a przy okazji masz reklamówkę tacek styropianowych i folii! Ludzie sami tą patologię tworzą, niczym u komunistów, najpierw stwórzmy problem a potem udawajmy, że z nim walczymy.
Wracając jeszcze do tych powbijanych pazurów, czyli rozumiem, że wszystkie owoce i warzywa są wg. ciebie uszkodzone przez stare baby wbijające pazury tak ? No bo nie rozumiem w czym problem wziąć z innego pojemnika, kartonu czy do czego tam są przesypane czy transportowane warzywa i owoce.
@michalSFS
A niekiedy to też wina samego transportu i wyłożenia towaru na "półkę" - człowiek nie jest nieomylny i idealny wiec może się zdarzyć, że towar gdzieś spadnie, zostanie przygnieciony itp. itd. tak że niekoniecznie musi być to wina "starych bab".
"Jak byłem młodszy to próbowałem to zwalczać: "Pani wymacała i wygniotła to proszę tylko kupić". Dałem spokój. To nic nie daje. Tego pokolenia nic nie zmieni. Nic nie nauczy."
Z pieczywem to się zgodzę, takie macanie chleba, bułek czy innych drożdżówek gołą łapą mnie osobiście też wqurwia, bo nawet jak nie ma foliowych rękawiczek to zakładam zwykły jednorazowy worek na rękę i tak biorę o tyle warzywa czy owoce biorę normalnie, przecież i tak je umyję więc w czym problem ?! Jeżeli widzę jakieś uszkodzenia, to po prostu odkładam i biorę następny a nie jak popadnie. Odnoszę wrażenie, że Ty bierzesz jak popadnie, no bo skoro twierdzisz, że irytuje cię jak ktoś wymacał sobie np. połowę cytryn w kartonie to już takich nie weźmiesz ? Czyli mam rozumieć, że sam też nie przeglądasz, nie wybierasz tylko bierzesz jak leci ?!
Możecie mnie zwyzywać od wieśniaków, bumerów, czy nawet nie wiem, płaskoziemców czy innych ruskich onuców ale kiedyś ludzie byli bardziej EKO. Owoce, warzywa kupowano na targu, szedłeś do mięsnego kupowałeś mięso czy wędlinę zawinięte w szary papier, mleko czy śmietana była w szklanych butelkach wielorazowego użytku, ludzie nosili takie stare parcian
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 28 sierpnia 2022 o 11:36
A mnie zastanawia coś innego. Przez wiele lat sklepy dawały za darmo foliowe siatki. W końcu zrobiono opłaty, bo są "złe i nieekologiczne". A tymczasem po wprowadzeniu toreb papierowych te również są płatne. Nie rozumiem, jak to jest, że potrafili przez lata dawać "niedobre" foliówki za darmo, wiec czemu "dobrych" papierowych nie potrafią? Foliówki są płatne wiadomo dlaczego, a papierowe? A może to zwykłe cwaniactwo sieci handlowych?
@Zlepek_komorek wiesz jak bardzo poszla do gory cena produkcji papieru?
Niedlugo to za 30zl nie kupisz nawet najpodlejszej paki strajtasmy, nie mowiac juz o jakims 4warstwowym
@Zlepek_komorek idąc do byle jakiego sklepu małe foliowe siatki (w które zapakujesz np 5 pomidorów) a w drugą "5 ogórków" w 3 weźmiesz sobie dwie pomarańcze... a nawet weźmiesz sobie zapakujesz w taką reklamóweczkę foiową jakąś bułkę.... przy kasie nie liczą Ci tych produktów jako o pomidory to i woreczek doliczymy....gdy idę do mięsnego to mi pakują mięso w podobny...trochę większy jak jest potrzeba bo produkt jest większy... i jeszcze do łożą kolejną taką "foliówkę" by nie ciekło.... i też mi za to nie liczą finalnie przy kasie "w sensie takim że mięsko 20,25 ale dwa worki foliowe to 20,95 :P to jjuż jest w cenie :D
@Zlepek_komorek
Papierowe torebki, to cwaniactwo, a nie ekologia... Za papierowymi torebkami przemawiał fakt, że nie stanowią zagrożenia dla organizmów wodnych. No tak, ale to może lepiej po prostu nie wrzucać plastikowych opakowań do rzeki/oceanu?
Plastikowe torebki nie są złe, o ile używa się ich wielokrotnie (co jest łatwiejsze niż w przypadku papierowych, bo nie przemakają i można schować do kieszeni), a po zużyciu wyrzuca do odpowiedniego worka... A darmowe foliówki to była plaga, bo ludzie brali tego dużo (bo były słabe) i za każdym razem przychodzili bez reklamówki do sklepu...
I to jest właśnie nieekologiczne. Przychodzenie bez reklamówki do sklepu. A nie takie czy inne reklamówki.. Stąd opłata recyklingowa jest jak najbardziej wskazana. Samemu czasem zapomne wziąć ze sobą reklamówkę do sklepu, bo np. wcale sie do niego nie wybierałem (wpadłem po drodze). I wtedy musze zapłacić... To dyscyplinuje do noszenia reklamówki...
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 28 sierpnia 2022 o 11:04
Niby w stercie opakować ta jedna torba to mało, ale zawsze coś. A tu bardziej widać głupotę producentów a nie sklepu, bo jak można przykładowo owijać ogórki szklarniowe w plastik, to naprawdę powinno być zakazane. A producenci żywności (i nie tylko) jakby nie używali tylu niepotrzebnych opakowań to by na tym skorzystali (opakowanie też kosztują, ważą w transporcie itd), ale zamiast tego walą ile wlezie.
Torby foliowe, darmowe kiedyś w sklepach, zawsze miały drugie a nawet trzecie życie w gospodarstwie domowym. Komu to przeszkadzało. Teraz kupujesz extra worki na śmieci, kiedyś wynosiło się śmieci w tych torbach itd.
Nie sklep nie chce dawać foliowych reklamówek bo one są dostępne w każdym sklepie. Tyle tylko, że teraz są płatne.