@pejter Wenezuela upadła przez socjalizm, a debile tam dalej głosuję na socjalistów, bo coś im obiecywali.
Nie wiem, czy ludzie są w stanie się ogarnąć.
Demokracja dla wszystkich to idiotyzm.
Z tym cięciem kosztów pracy to niestety nie u nas, niestety od tzw. upadku komunizmu niezmiennie Polacy odpowiadają "dajcie" nie "nie zabierajcie"... , a szkoda;(
"daje coraz więcej ludziom wykonującym prace najprostsze...". Chcesz powiedzieć, że ci ludzie mają zapier... za miskę ryżu i być szczęśliwi, że w ogóle pozwalasz im żyć? A może uważasz, że te "prace najprostsze" będzie za tych ludzi wykonywał super wykształcony fizyk jądrowy czy inny darmozjad popierdujący w stołek? Troszkę szacunku dla ciężko pracujących na kawałek chleba ludzi.
Noż ku.wa najbardziej was boli że "daje coraz więcej ludziom wykonującym prace najprostsze" - a dlaczego ktoś kto wykonuje pracę najprostszą ale jednocześnie pracę nie najlżejszą nie może zarabiać tyle żeby żyć normalnie? Nie chodzi mi oto żeby rozdawać pieniądze za darmo jak to się teraz robi ale jak już ktoś pracuje, pracuje ciężko to nie widzę powodu żeby miało go być stać tylko na miskę ryżu, dokładnie takie same argumenty rzucają nauczyciel (że sprzątaczka zarabia więcej od nich) i przy takim podejściu wcale mi ich nie żal i nie widzę powodu żeby więcej zarabiali jak nie potrafią tego uzasadnić tak żeby nie obrażać ludzi prawdziwie pracujących po 8 godzin a nie po 3 - 4 dziennie.
@krzysio6666 https://img17.demotywatoryfb.pl//uploads/202207/1658091182_eb8zsv_600.jpg analogicznie wyglada to z osobami pracujacymi za najnizsza krajowa - oni wnosza najmniej do wartosci produktu. Zatem ich praca jest najmniej wnoszaca do wartosci produktu, ale jesli zmuszamy pracodawcow zeby im zaplacili wiecej to efekt jest taki, ze pracodawca musi zaplacic im wiecej i:
mniej zostaje na podwyzki dla ludzi ktorzy naprawde na nie zasluguja
powoduje to wzrost cen
nie ma pieniedzy na inwestycje bo pracownicy przejadaja zyski
Efekt jest taki, ze w teorii ci najslabiej zarabiajacy zaczynaja zarabiac wiecej, ale ceny wszystkiego tez rosna. Pracodawca nie ma jak inwestowac bo jego zyski przejadaja pracownicy ktorym rzad wymusza podnoszenie pensji, wiec nie ma rozwoju, firma sie nie rozwija, nie moze podniesc wydajnosci. Wiec suma-sumarum najslabiej zarabiajacy niby maja wiecej na papierze, ale wartosc tego papieru jest jeszcze nizsza niz przed nakreceniem spirali cenowo-placowej. No i efekt jest taki jaki mamy, czyli kilkunastoprocentowa inflacje
Pod warunkiem że te dobra są produkowane u nas.
Polityka socjalna to błąd.
Ludzie się ogarną, tak jak z kredytami, za jakiś czas pojawią się nowi nieogarnięci i wszystko zacznie się od nowa
@pejter Wenezuela upadła przez socjalizm, a debile tam dalej głosuję na socjalistów, bo coś im obiecywali.
Nie wiem, czy ludzie są w stanie się ogarnąć.
Demokracja dla wszystkich to idiotyzm.
Z tym cięciem kosztów pracy to niestety nie u nas, niestety od tzw. upadku komunizmu niezmiennie Polacy odpowiadają "dajcie" nie "nie zabierajcie"... , a szkoda;(
"daje coraz więcej ludziom wykonującym prace najprostsze...". Chcesz powiedzieć, że ci ludzie mają zapier... za miskę ryżu i być szczęśliwi, że w ogóle pozwalasz im żyć? A może uważasz, że te "prace najprostsze" będzie za tych ludzi wykonywał super wykształcony fizyk jądrowy czy inny darmozjad popierdujący w stołek? Troszkę szacunku dla ciężko pracujących na kawałek chleba ludzi.
Noż ku.wa najbardziej was boli że "daje coraz więcej ludziom wykonującym prace najprostsze" - a dlaczego ktoś kto wykonuje pracę najprostszą ale jednocześnie pracę nie najlżejszą nie może zarabiać tyle żeby żyć normalnie? Nie chodzi mi oto żeby rozdawać pieniądze za darmo jak to się teraz robi ale jak już ktoś pracuje, pracuje ciężko to nie widzę powodu żeby miało go być stać tylko na miskę ryżu, dokładnie takie same argumenty rzucają nauczyciel (że sprzątaczka zarabia więcej od nich) i przy takim podejściu wcale mi ich nie żal i nie widzę powodu żeby więcej zarabiali jak nie potrafią tego uzasadnić tak żeby nie obrażać ludzi prawdziwie pracujących po 8 godzin a nie po 3 - 4 dziennie.
@krzysio6666
https://img17.demotywatoryfb.pl//uploads/202207/1658091182_eb8zsv_600.jpg analogicznie wyglada to z osobami pracujacymi za najnizsza krajowa - oni wnosza najmniej do wartosci produktu. Zatem ich praca jest najmniej wnoszaca do wartosci produktu, ale jesli zmuszamy pracodawcow zeby im zaplacili wiecej to efekt jest taki, ze pracodawca musi zaplacic im wiecej i:
mniej zostaje na podwyzki dla ludzi ktorzy naprawde na nie zasluguja
powoduje to wzrost cen
nie ma pieniedzy na inwestycje bo pracownicy przejadaja zyski
Efekt jest taki, ze w teorii ci najslabiej zarabiajacy zaczynaja zarabiac wiecej, ale ceny wszystkiego tez rosna. Pracodawca nie ma jak inwestowac bo jego zyski przejadaja pracownicy ktorym rzad wymusza podnoszenie pensji, wiec nie ma rozwoju, firma sie nie rozwija, nie moze podniesc wydajnosci. Wiec suma-sumarum najslabiej zarabiajacy niby maja wiecej na papierze, ale wartosc tego papieru jest jeszcze nizsza niz przed nakreceniem spirali cenowo-placowej. No i efekt jest taki jaki mamy, czyli kilkunastoprocentowa inflacje