Chyba trochę nieaktualne być może tak było że dwie dekady temu. Dawniej patrzyło się na to, że wnętrze auta było bardziej zadbane gdy jeździła nim kobieta. Jako że jeździła wolniej to brało się pod uwagę, że nie było tak wyeksportowane. Ale jak jeździła wolniej (dozwolone 60a ta jechała 40) to się ludzie wkurzali i wołali "głupia pi..." Obecnie dalej jak ktoś jedzie jest "głupią pu..." I jak dawniej w sumie płeć nie miała znaczenia. Natomiast zmieniło się to, że nawet to może być minus że względu na sprawy serwisowe. Ostatnio robiąc przegląd rozmawiałem z dziadkiem w kolekcje. Mówi mi że jefzje córce zawieść auto na przegląd bo zapomniała o badaniu. Pytam ile zapomniała? Pół roku temu xD
@Tibr nie dalej jak w zeszłym roku znajomy zabrał auto na przegląd kwartał po terminie, bo zawsze były inne wydatki (na piwo i fajki zazwyczaj starczało, a pali jak smok). Zebrał się tak szybko tylko dlatego, że jego kobieta go cisnęła, że ma to załatwić i przestać się wykręcać. Pomijam już fakt, że te przeglądy roczne służą do podbicia papierka i tyle xD
*ah, I wyeksploatowane nie wyeksportowane ^^
@Rhanai co do błędu niestety piszę na smartfonie i często podmienia mi wyrazy, jak chce edytować to post znika, jak się pojawi to już nic nie mogę zmienić (nie wiem może mam tak kontrowersyjne wpisy, że musi to zatwierdzić przynajmniej dwóch adminów) :p
Oczywiście, że różnie to bywa, dlatego jak napisałem teraz już na płeć się nie patrzy sugerując jakimś stereotypami. Choć jeżeli chodzi o facetów to znaczna ich część pamięta o regularnym przeglądzie auta, ale nie może się wybrać do lekarza na badania kontrolne xD
A tak serio to wynajmując nauczyłem się, że wynajęcie samym dziewczynom nie zagwarantuje mi spokoju i utrzymania dmw czystości mieszkania ale dwóm facetom tak ;)
Przy samochodach sportowych widziałem teksty "tego samochodu nigdy nie prowadziła kobieta" jako, jak rozumiem, zaletę. Co ma pewnie sens, szczególnie przy ręcznej skrzyni biegów.
jeździła nim kobieta znaczy że wszystko jest podrapane od pazurów, ma spalone sprzęgło i obdarte krawędzie felg a w zbiorniku na spryskiwacz może być Ludwik do naczyń. nigdy nie rozumiałem tego debilnego tekstu "jeździła nim kobieta" w ogłoszeniu. jeszcze nigdy nie spotkałem się z opinią że kogoś to zachęca do kupna.
Chyba trochę nieaktualne być może tak było że dwie dekady temu. Dawniej patrzyło się na to, że wnętrze auta było bardziej zadbane gdy jeździła nim kobieta. Jako że jeździła wolniej to brało się pod uwagę, że nie było tak wyeksportowane. Ale jak jeździła wolniej (dozwolone 60a ta jechała 40) to się ludzie wkurzali i wołali "głupia pi..." Obecnie dalej jak ktoś jedzie jest "głupią pu..." I jak dawniej w sumie płeć nie miała znaczenia. Natomiast zmieniło się to, że nawet to może być minus że względu na sprawy serwisowe. Ostatnio robiąc przegląd rozmawiałem z dziadkiem w kolekcje. Mówi mi że jefzje córce zawieść auto na przegląd bo zapomniała o badaniu. Pytam ile zapomniała? Pół roku temu xD
@Tibr nie dalej jak w zeszłym roku znajomy zabrał auto na przegląd kwartał po terminie, bo zawsze były inne wydatki (na piwo i fajki zazwyczaj starczało, a pali jak smok). Zebrał się tak szybko tylko dlatego, że jego kobieta go cisnęła, że ma to załatwić i przestać się wykręcać. Pomijam już fakt, że te przeglądy roczne służą do podbicia papierka i tyle xD
*ah, I wyeksploatowane nie wyeksportowane ^^
@Rhanai co do błędu niestety piszę na smartfonie i często podmienia mi wyrazy, jak chce edytować to post znika, jak się pojawi to już nic nie mogę zmienić (nie wiem może mam tak kontrowersyjne wpisy, że musi to zatwierdzić przynajmniej dwóch adminów) :p
Oczywiście, że różnie to bywa, dlatego jak napisałem teraz już na płeć się nie patrzy sugerując jakimś stereotypami. Choć jeżeli chodzi o facetów to znaczna ich część pamięta o regularnym przeglądzie auta, ale nie może się wybrać do lekarza na badania kontrolne xD
A tak serio to wynajmując nauczyłem się, że wynajęcie samym dziewczynom nie zagwarantuje mi spokoju i utrzymania dmw czystości mieszkania ale dwóm facetom tak ;)
Teraz to jest info, że auto jest porysowane i ma wgniotki :)
jeździła kobieta w tłumaczeniu: oklepane z każdej strony, zajechane sprzęgło i skrzynia biegów do remontu
Dla mnie to poważny minus przy zakupie.
Przy samochodach sportowych widziałem teksty "tego samochodu nigdy nie prowadziła kobieta" jako, jak rozumiem, zaletę. Co ma pewnie sens, szczególnie przy ręcznej skrzyni biegów.
jeździła nim kobieta znaczy że wszystko jest podrapane od pazurów, ma spalone sprzęgło i obdarte krawędzie felg a w zbiorniku na spryskiwacz może być Ludwik do naczyń. nigdy nie rozumiałem tego debilnego tekstu "jeździła nim kobieta" w ogłoszeniu. jeszcze nigdy nie spotkałem się z opinią że kogoś to zachęca do kupna.